Pytanie zadał(a) julita2710, 06 sierpnia 2009, 15:16
Chcialabym sie dowiedziec czy lepiej byc w zwiazku czy lepiej jest zostac singlem...jakie sa tego plusy i minusy i jezeli lepiej byc samotnym to ile ta samotnosc powinna trwac...
odkad mialem prawie 15 lat zawsze mialem przynajmniej 1
dziewczyne, wiec ci nie powiem nic o singlach bo nie wiem. ale
chyba lepiej we dwoje niz byc singlem.
związek:
+: nie jest się samotnym, można zawsze pogadać o tematach
nurtujących daną osobę o płci przeciwnej, można się
całować i nikt nie będzie obgadywał, nie ma się wtedy
problemu, kogo zabrać na jakąś imprezę wymagającą jakiegoś
partnera, ma się kim pochwalić przed koleżankami, są na
poważnie, etc.
-: nie zawsze można o wszystkim pogadać, mocno boli, gdy
ktoś nas zdradzi, trudniej prosić o wybaczenie, niż jeżeli
jakieś oszustwo w przyjaźni, gdy z kimś jesteśmy bierzemy za
nią/niego odpowiedzialość, tak samo jak ta osoba za nas,
etc.
singiel
+: nie ma się odpowiedzialności za swojego partnera,
można być w niezobowiązującym związku oczywistym dla obojga
ze stron, nie ma się uczucia,, ze ktoś nas zdradza, etc.
-: jest się samotnym, nie można się całować, no chyba
ze w policzek, można być obgadywanym przez złośliwe osoby,
nie ma się kim pochwalić, głupio jest iść samemu na jakąś
imprezę wymagającą towarzysza, etc.
oto zostały przybliżone + i - bycia w związku oraz singlem,
samotność powinna potrwać, aż do znalezienia odpowiedniego
partnera, dojrzałego psychicznie.... czy lepiej być związku
czy być singlem to zależy
już od nas samych i uczucia, czy to jest fajnie być samotnym
czy nie...
omg co za pytanie .... każdy człowiek chyba czuje to i nie
możesz zostać singlem lub w związku tylko dlatego że to jest
no nie wiem modne, na czasie itd. z drugiej strony jeśli nie
znajdziesz odpowiedniej osoby to nic na siłę ....
Ale to sama musisz poczuć tak... tak na prawde. To samo
przyjdzie. i gdy trafisz na tego
'kogoś' to może nawet będziesz musiała dłuuugo czekać zanim
coś się stanie...
Odpowiadasz użytkownikowi XXXX
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 06 sierpnia 2009, 19:58[#odpowiedz]
1
Moim zdaniem najlepiej żyć w wolnym związku,bez zobowiązań..
Kazdy jest inny.. Jedni lepiej czują się kiedy są sami, nie
musza się nikomu tłumaczyć, nie są od nikogo zależni, a
drudzy wolą być z kimś, mieć przy sobie osobę do, której
mogą się zwrócić z każdym problemem..
Odpowiadasz użytkownikowi ogniczulka
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 06 sierpnia 2009, 20:13[#odpowiedz]
0
Tzn. tak:
ja jestem singielką i o wiele lepiej byłoby mi w związku, ale
nie wiem bo każdy jest inny.
Zawsze chciałam mieć chłopaka. >
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 06 sierpnia 2009, 20:28[#odpowiedz]
0
Według mnie warto byc w związku,bo nie jesteś sama i masz do
kogo sie odezwac
Plusem samotnosci jest niezaleznosc, nikt Cie nie kontroluje,
robisz co chcesz z kim i kiedy .
Ale to wszystko do czasu w koncu zaczyna doskwierac samotnosc i
dopadac nuda. We dwoje zawsze
razniej
Becia dobrze mówi, ale więcej z życia możesz mieć będąc
singlem Wiem coś o tym Bawisz się ile wlezie,
dowartościowujesz się na każdym kroku i czujesz, że to Ty
masz władzę
za każdym razem jak jestem w związku tęsknie za byciu samotna
ponieważ lepiej chodzić na imprezy bez chłopaka, możesz
flirtować z kim popadnie i nic Ci za to nie grozi możesz umawiać się ze znajomymi bez
jego pozwolenia czy też bez brania jego pod uwagę...ale ta
tęsknota nie dorównuje tej kiedy jestem totalnie sama. Bycie z
kimś to fajna sprawa..cudowna.
Hm, wczoraj, 11 dni przed równym rocznicą związku, zostałem
rzucony przez dziewczynę dla innego kolesia, którego poznała
dwa dni temu na koloniach.
Szczerze, to trudno jest mi odpowiedzieć na to pytanie. Fajnie
było być w związku, ale jeśli miałbym przechodzić znów to
samo, to ja dziękuję. Dlatego jestem nastawiony nijak, więc co
komu tam pasuje. Sam nie potrafię się określić xP
Odpowiadasz użytkownikowi Santriel
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): julita2710, 14 sierpnia 2009, 10:23
0
nie wiem czy potrzebujesz wspolczucia.....jak potrzebujesz to
wiedz ze szczerze Ci wspolczuje
Odpowiadasz użytkownikowi julita2710
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 17 sierpnia 2009, 00:40
0
Baw się i korzystaj z życia
Na związek przyjdzie czas...
P.S. Ta panna chyba jest młoda i .....
P.S. 2. Ja zostałam rzucona po półtora rocznym związku dla
mojej przyjaciółki
O tym co lepsze, co najlepsze, decyduje nasz stosunek, postawa
wobec Boga oraz miejsce Pana Jezusa w naszym życiu.
Wejdź na http://www.pietnastolatek.tnb.pl/news.php.
Powodzenia.
Jak się zakochasz to nie będziesz się zastanawiać co jest
korzystniejsze
Ze mną tak było, zawsze myślałam, że chłopak to tylko
strata czasu, że mam jeszcze czas, a teraz będę rozwijać
swoje pasje itd...
Ale cóż zawrócił mi taki jeden w głowie, i nici z moich
życiowych planów
po mimo tego że bycie z kimś ma też swoje wady, to osobiście
wolałam być z kimś. mieć kogoś tylko swojego i być
traktowana w taki sposób. już sama możliwość powiedzenia "on
jest mój" (nie chodziło tu o przedmiotowe traktowanie)
sprawiało mi tak niewyobrażalną frajdę... jak nic wcześniej
.
Odpowiadasz użytkownikowi listless
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.