Pytanie zadał(a) asiulaka190, 14 października 2011, 20:40
Od kilku miesięcy gram w grę wirtualną i tam poznałam takiego fajnego chłopaka ... gdy tak rozmawialiśmy to okazało się że jego siostra ma nk i teraz często ze soba piszemu i się fajnie z nim mi się pisze ale..
tylko jest taki problem niewiem jak on wygląda ?!
Pytam go czy wyśle mi zdjęcie ale on mówi cały czas to samo : że nie :( Co mam zrobić ?
Można to nazwać chwilowym zauroczeniem, przejdzie Ci. A tak odbiegając troszkę od tematu
to co stoi na przeszkodzie, abyście zostali dobrymi znajomymi ?
Nie potrzebne Ci chyba do tego jego zdjęcie, prawda ? Hehe.
Najwyraźniej obawia się Twojej reakcji. Możliwe, że
odrzucenia, no ale ... nie mnie to oceniać.
Potrzebne Ci jego zdjęcie? A co jak już będzie brzydki? To
już nie będziesz 'zakochana' ? W tym wieku to tylko chwilowe
zauroczenia, więc po prostu daj spokój i tyle .
Słuchaj, na pewno się nie zakochałaś. Co najwyżej
zauroczyłaś. No bo jak byś się zakochała to problemem byłby
brak zdjęcia? Chyba nie. Podam Ci mój przykład. Mojego
chłopaka poznałam przez internet i łączyło nas coś więcej
niż tylko zwykła rozmowa. Jedyne jego zdjęcie dostałam po
pół roku znajomości. On moje też. Spotkaliśmy się po roku.
Od tej pory jesteśmy parą ponad dwa lata. Znamy się jak widać
dłużej ale nigdy nie powiedziałam że się zakochałam przez
internet bo zakochałam się jak go zobaczyłam, poznałam
osobiście. Internet mi jedynie pomógł. Przemyśl to.
Odpowiadasz użytkownikowi Miiriiam
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): listless, 15 października 2011, 21:09
1
u mnie tak samo . przez internet poznałam i zauroczyłam się
osobą, którą dopiero po tym jak spotkałam w realnym świecie,
pokochałam. nie da się zakochać w kimś nie widząc jego min,
nie słysząc głosu, nie patrząc w oczy i nie dostrzegając
gestów. że nie wspomnę o sposobie bycia czy tym jak prowadzi
rozmowę na żywo...
Odpowiadasz użytkownikowi listless
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 16 października 2011, 12:15
0
Listless, piękne słowa
Miriiam też ładnie napisała
Od siebie dodam, że masz 12 lat, więc możesz jeszcze nie do
końca wiedzieć, co to miłość..
Ale to nic złego, jesteś młoda i masz dużo czasu na sprawy
miłosne.
W dodatku, taka rada: nie chodzi o teraz, ale o pare lat
później: na początku nie uciekaj do internetu, naokoło pełno
chłopców
Znajomość przez internet wymaga większej wytrwałości i dużo
cierpliwości, bo nie zawsze da się spotkać od razu. W dodatku,
gdy jedna z osób nie stara się do końca, tylko uważa, ze
skoro wszystko ustalone, można odpuścić, to tym bardziej nic z
tego nie wyjdzie.
Dlatego, jeśli już, rozglądaj się nie w wirtualnym, a w
realnym środowisku
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Miiriiam, 17 października 2011, 18:49