Pytanie zadał(a) Ck1910, 14 października 2012, 21:33
W życiu miałam tylko jedną przyjaciółke, do dziś za nią tęsknie ;/ z Pauliną znałam się 10 lat. Była dla mnie jak siostra, rozumiałyśmy się bez słowa, zawsze mogłam do niej iść, porozmawiać, pośmiać się. Tak bardzo mi jej brakuje. Nasza przyjaźń urwała się w lipcu od tamtej pory zmieniłyśmy szkoły, z dnia na dzień przestałyśmy się do siebie odzywać i tak jest do dziś. Napisałam do niej pierwsza, proponowałam spotkanie ale ona tylko obiecała ale nic z tym nie zrobiła.
Ja swojego przyjaciela mam 120 km od siebie, wyprowadziłem się
z tamtych okolic ponad 2 lata temu i przyjaźń wciąż trwa
Zgadzam się z Marią i zacytowanymi przez nią słowami.
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Aorta, 15 października 2012, 18:16
W sumie powiem Wam że macie racje Teraz inaczej na to patrze
Do szkoły ma bardzo blisko ode mnie, jesteśmy z jednego
osiedla. Widać ona już o mnie zapomniała. W sumie to powiem
Wam że jednak może za nią już tak nie tęsknie jak za taką
osobą która zawsze by mnie wysłuchała, do której mogłabym
zawsze zadzwonić. No i widok przyjaciółek też mnie w sumie
smuci bo potrzebuje takiej osoby. Dobrze że mam chociaż
chłopaka przy nim o tym nie pamiętam, najgorzej jest w szkole
bo nikogo tam tak bliżej nie znam, aż nie mam ochoty tam
chodzić
A nie pomyślałaś, żeby porozmawiać z nią o tym anie pytać
się obcych ludzi na forum. Przecież to Ty się z nią
przyjaźniłaś przez 10 lat i to Ty powinnaś ją najlepiej
znać. Sądzę (być może się mylę), że ona nie zapomniała o
Tobie , bo jak można zapomnieć o kimś z kim się przyjaźniło
10 lat.
Odpowiadasz użytkownikowi Lenka19
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.