Pytanie zadał(a) Darkangel, 31 stycznia 2009, 00:22
Uważacie że nas los jest z góry przesądzony , zaplanowany i nic nie można z tym zrobić ? A może jesteśmy sami kowalami własnego losu i żadna siła wyższa nie ma nad nami władzy? jaka jest wasza opinia ?
przeznaczenie nie istnieje xD przeciesz każdy jest kowalem
swojego losu.. i wszystko się dzieje przypadkiem xD np
przypadkiem idziesz do sklepu a tam poznasz miłość swojego
życia z którą będziesz do końca życia..
Cóż.. Niektórzy ludzie przypadki w swoim życiu nazywają
przeznaczeniem, inni fartem, a jeszcze inni nie nazywają . Każdy sam decyduje o swoim kroku i
sam wybiera ścieżkę, którą chce podążać. A napotkane po
drodze szczęścia, nieszczęścia..no każdy nazwie to jak chce,
ja myślę, że to są po prostu następstwa, konsekwencje
naszych decyzji i nic innego.
Odpowiadasz użytkownikowi Budubu
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): dzozefek, 25 października 2009, 03:55
0
podobno na dłoni zapisana jest nasza przyszłość.Jeśli ktos
nie ma rąk to nie ma przed nim przyszłości?
a moim zdaniem istnieje. no bo w końcu nic się nie dzieje
przypadkiem chociaż
właściwie... no zależy co masz na myśli mówiąc
"przeznaczenie". kiedyś oglądałam jakiś film i tam zostało
powiedziane: "przeznaczenie to budowanie mostu dla osoby, którą
kochasz"... no więc właściwie nie wiem już sama xD aleee
wydaje mi się chyba że istnieje, no bo przecież to wszystko co
się dzieje musi mieć do tego jakiś powód. i jakiś cel. no!
Odpowiadasz użytkownikowi aga006
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 31 stycznia 2009, 19:55[#odpowiedz]
1
czytalem kiedys takom ksiazke i bylo tam takie zdanie "Miecz
przeznaczenia ma dwa ostrza....jedym jestes ty". czyli z tego
wynika ze istnieje takie cos jak przeznaczenie tyle ze potrzebna
jest nasza pomoc aby ono sie wypelnilo.
Moim zdaniem istnieje .. Ale sami sobie też kierujemy życiem ..
Co ma się stać to i tak się stanie prędzej czy później ..
Nie unikniemy tego .. Tak sobie wmawiam Ale cóż .. Każdy ma swoje zdanie
Tu można się rozwodzić bo co się nie zrobi można uznać że
tak miało być. Od paru miesięcy zastanawiałem się dla czego
mam takie wysokie rachunki za prąd. Pewnego razu kupuję
podręcznik do maxa, w którym końcowym efektem jest filmik w
którym kosmita przylatuje na ziemię i kradnie prąd z
jakiegoś mieszkania. Czy ten podręcznik był mi przeznaczony?
ależ oczywiście, ze był przeznaczony... a kosmita nazywa sie
"Internet"
Odpowiadasz użytkownikowi wanda30
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 06 lutego 2009, 23:06[#odpowiedz]
1
wg mnie istnieje...bynajmniej uważam że nic nie dzieje że bez
powodu...gdy byłam na kresie załamania poznałam pewnego
chłopaka...dzięki niemu wiele zrozumiałam i zaczęłam żyć
na nowo...teraz jesteśmy nierozłączni...był dosłownie jak
anioł stróż, który pojawił się w odpowiednim
momencie...pozdrawiam Was kochani
przeznaczenie niestety nie isntnieje... wszestko sie dzieje z
jakiegos powodu ale my dajemy ten powod. Jezeli spotkasz mikosc
swojego zycia wychodzac ze sklepu to tak naprawde polaczylo was
chleb(ktory ty musialas kupic) i mleko (ktore on musial kupic)
x)
przeznaczenie istnieje, ale w innym sensie niż go
definiujecie...
przeznaczenie to momenty w naszym życiu do których dochodzimy,
w zależności do naszych wyborów (np. jeżeli ktoś ma talent
do pisania to jego przeznaczeniem jest zostać pisarzem), lub
niezależne od nich - jak np. choroba, śmierć..
Przeznaczenie jest jak podpowiedź suflera w improwizowanej
sztuce naszego życia.
wierze tylk ow przeznaczenie. Uważam, że to co robie w tym
momencie miało się zdarzyć, ze to co bedę robić jutro tez
bedzie mi pisane. Inaczej się nie może stać.
Ja uważam tak: co ma być to będzie, ale jak to się skończy
to już nasza sprawa
Odpowiadasz użytkownikowi DarkSkorpio
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 17 lutego 2009, 19:36[#odpowiedz]
2
Dla mnie coś takiego nie istnieje są to tylko następstwa wielu
decyzji i ich konsekwencje myśląc o czymś że mogłem zrobić
to inaczej nic nie da trzeba cieszyć się chwilą bo inaczej
będziecie żałować przez resztę życia
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 18 lutego 2009, 11:33[#odpowiedz]
1
Może istnieje,może nie
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 19 lutego 2009, 10:50[#odpowiedz]
0
mysle ze po polowie. Czasem faktycznie mamy wplyw na to co sie
dzieje a czasem to po prostu przeznaczanie.
zgadzam się. dodam do tego, że moim zdaniem ludzie, których
spotykamy często są nam po prostu przeznaczeni. moją
przyjaciółkę znam od dziecka, nasze mamy się znały. ks,
który mnie chrzcił teraz jest proboszczem w mojej parafii -
wiem, banalne, ale dziwnie się z tego cieszę - , fajnego
kolegę poznałam na dworzu, rok później spotkaliśmy sie w
szkole. tak miało być i w przyszłości będzie tak, jak ma
być. od nas zależy jedynie jak to przyjmiemy. czy odrzucimy czy
zaakceptujemy. mogłabym skończyć przyjaźń, olewać fajnego
kolegę i nie starac się poznac księdza. ale chce to zrobić,
bo lubię te osoby. nie wiem, czy to co napisałam jest sensowne,
nawet nie chce mi sie tego czytać. zapisywałam myśli po kolei
jak leciały, no to na tym skończe
No tak panie fanatyku bo Bóg wszystko zaplanował co nie? To po
co dał nam wolną wole? Żebyśmy i tak robili to co on
zaplanował? To głupota i sam musisz przyznać mi tu racje
Ja pytałem kiedyś ludzi, czy wierzą w przeznaczenie,
odpowiadali, że tak. Zapytałem teraz, czy przeznaczenie można
zmienić. Większość odpowiedziała, że tak. I teraz
filozoficzne podejście. Skoro przeznaczenie można zmienić to
ono nie istnieje ponieważ zmieniliśmy coś, co się miało
wydarzyć czyli to nie może być przeznaczenie.
Przeznaczenie jest rzeczą dosyć względną - skąd możemy
wiedzieć, czy nasz wybór nie jest jego częścią? "Kowal
swojego losu" - a może to przeznaczenie kieruje naszą ręką
przy jego wykuwaniu? No, w filozofię nie chce mi się bawić...
Pozdr
ej... jak bede starszy i madrzejszy to tu zajrze i odpowiem.
Odpowiadasz użytkownikowi wietzkov
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 06 marca 2009, 19:02[#odpowiedz]
0
Przede wszystkim - co macie na myśli, mówiąc o przeznaczeniu?
jakąś siłę rządzącą życiem? Czy po prostu ciąg zdarzeń,
który miał/ma/będzie miał miejsce?
W pierwsze nie wierzę - wszystko ma w końcu swoje źródło w
realnych zdarzeniach, które miały swe źródło w innych
realnych zdarzeniach itd., więc wszystko, co się dzieje, jest
naturalnym następstwem swoich przyczyn. To właśnie to drugie
rozumienie przeznaczenia. W tej wersji jest ono normalnym i
koniecznym elementem rzeczywistości jako po prostu ciąg
zdarzeń w czasie. Żaden czarodziejski, rzecz jasna, tylko
zbudowany przez działania ludzi i przyrody (które zebrane razem
tworzą tzw. przypadki). W takim wypadku przeznaczeniem można
nazwać wszystko, co się wydarzyło, wydarza lub wydarzy, a to
dlatego, że wszystko ma jakiś skutek, z punktu widzenia
którego się to ocenia. Jeśli jednak chodzi o czas
teraźniejszy i przyszły, skutek ten można tylko zakładać
(nigdy w końcu nie jest tak, żeby coś zależało tylko od
nas).
Niestetety a moze stety wierze w przeznaczenie .Cos w tym jest bo
niby po co akurat spotkalam dana osobe ? Raczej to nie
przypadek.
Zreszta fajnie sobie tak pomyslec ze cos jest z gory nam
przypisane.
GDYBY ISTNIAŁO COŚ TAKIEGO JAK PRZEZNACZENIE TO MOGLIBYŚMY
CZEKAĆ Z ZAŁOŻONYMI RĘKAMI I CZEKAĆ NA TO CO MA SIĘ
STAĆ.NAOPRZYKAŁAD MOGLIBYŚMY TAK CZEKAĆ NA WYPŁAT E ALE
NIGDYBYŚMY SIĘ NIE DOCZEKALI BO JEŚLI SAMI NIE PÓJDZIEMY DO
PRACY TO NIKT NAM ZA SIEDZENIE NIE ZAPŁACI NIO I TYULE NA TEN
TEMAT
Przeznaczenie Hmmm... tego co
nie mozna zmienic, tego co nie mozna uniknac a mozna przyspieszyc
jest smierc, ale skoro czlowiek musi wypelnic to przeznaczenie to
po co zyjemy zeby umrzec Uwazam ze zyjemy po to by miec do
wspominania wspaniale chwile kiedy bedziemy u kresu swych sil,
jakie to zycie bylo piekne za czasu mlodosci itp.
Nie istnieje, gdyby istniało to teraz to ja bym miał jak w 7
niebie
Odpowiadasz użytkownikowi sebeq126
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 09 kwietnia 2009, 01:01[#odpowiedz]
0
całe zycie zapisane jest na karcie, przeznaczenia nie da sie
zmienic, wydaje nam sie ze mamy ogromny wplyw na to co dzieje sie
w naszym zyciu ale grubo sie mylimy.KRASOFKI
Nic nie dzieję się bez przyczyny...tak więc cokolwiek zrobisz,
bedzie jakieś tego następstwo...i tak ogólnie chyba istnieję,
ale kolej rzeczy mozna zmienic, jednak pewnosci nie bedzie, że
miało byc inaczej, a Ty temu zapobiegłeś, no bo i skąd...
Odpowiadasz użytkownikowi atomowka
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 21 kwietnia 2009, 15:28[#odpowiedz]
hm a wiecie co ja myślę? Że nic w życiu nie dzieje się bez
przyczyny o i myślę że przeznaczenie istnieje.
Odpowiadasz użytkownikowi angel
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 07 maja 2009, 19:53[#odpowiedz]
0
Według mnie przeznaczenie istnieje, a całym naszym życiem
kieruje Bóg, chociaż mamy też wolną wolę i możemy czynić
jak chcemy...
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 08 maja 2009, 11:29[#odpowiedz]
1
Nie nie nie ma preznaczenia! Jeśli by było, to po co dbac o
zdrowe, po co dbać o samochód? Przeciez stanie się to, co ma
się stać, czy nie? Jeśli Bóg decydowałby za nas, to by nas
krzywdził! Nie jesteśmy robotami! Dlatego dostaliśmy wolną
wolę i każdey może zmieniać swoje życie... Fakt, że
każdego spotykają specyficzne problemy, kwestie a nawet
tragedie, ale nie są one efektem przeznacenia i wcześniejszego
zaplanowania, ale konsekwencją poprzednich naszych czynów,
głupoty innych ludzi lub po prostu prypadku. Chociaż fakt
łatwiej zrzucić winę na los...
Jeśli istnieje przeznaczenie to po co nam wolna wola od boga?
A jeśli nie dostaliśmy wolnej woli od boga to kłóci się to w
wiarą chrześcijańską i tym co jest zapisane w biblii.
los na pewno nie jest z góry przesądzony bo gdyby tak było to
człowiek rodząc sie dostałby od razu przydział do nieba lub
piekła
ale coś w rodzaju przeznaczenia istnieje, kiedyś kupiłam sobie
kalendarz i były w nim prawie wszystkie kartki, prawie dlatego
bo tej z dniem w którym mam urodziny nie było, wszystkie inne
były