Zastanawia mnie czy dla was nie jest udręką robienie codziennych zakupów nie mając np samochodu dźwigając na 4-te piętro zakupy dla 3osobowej rodziny do tego praca i inne domowe obowiązki i tak prawie że codziennie
Ja kupuje przez neta, tragarz przynosi mi zakupy na 12 piętro,
gdzie mieszkam, kupuję tam gdzie niedługo podasz namiar z
innego konta, naprawdę solidna firma a sam kurier mógłby
zadowolić niejedną kobietę (trochę przypakował przez to
bieganie po schodach)
no właśnie w mojej miejscowości(Białystok) jako takich usług
nie ma a jak są to sobie niźle naliczają co za tym idzie to
się nie opłaca ... kurcze a jakże świat był by piękniejszy
gdyby lodówka sama się regularnie uzupełniała ehh
Mój mąż bardzo nie lubi chodzić po sklepach, więc na zakupy
udaje mi się go wyciągnąć średnio raz na dwa tygodnie. Wtedy
robimy zapasy takich rzeczy, jak ryż, makaron, mrożonki, mięso
i kupujemy większą ilość produktów codziennego użytku, a
jakieś warzywa i wędliny to dokupuję na bieżąco sama, ale to
lekkie i dźwigać nie trzeba