Witam. Jestem 30 letnim mężczyzną. Od kilku miesięcy mam dziewczynę dopiero 3 w swoim życiu. Jest ona o 10 lat młodsza jednkak bardzo ją kocham i wiem że ona mnie też. Jednak ostatnio ciąglema zmienne humorki i o wielu rzeczach milczy lub poprostu do wielu spraw powraca . Nie potrafi zrozumiec że pracuję 8godzin bardziej biurowo i nie zawsze mam czas w tym czasie sie odezwac czy zadzwoni a ona robi mi z tego powodu wyrzuty czy też jak jestem w domu że nie mogę rozmawiac po nocach bo rodzicom przeszkadza np światło. Mieszkam z rodzicami bo chce odłożyć pieniądze i wykupić mieszkanie a nie wynajmować. Jest to też kłopotliwe bo wiadomo jak to rodzice tez denerwuja ale przedstawilem ja rodzicom. A ona nie swoim jeszcze nie. Uprawiamy seks ale nie zawsze tez mam na niego ochote czego tez nie potrafi czasem zrozumieć. Jednak od pewnego czasu czesto zle sie czula ma zmienne nastroje i troszke przytyla lub poprostu brzuch jakos sie uwidocznil choc delikatnie raz tylko chyba z miesiac temu wymiotowala ale niby okres miala co myslicie czy ona moze byc w ciąży tylkomi nie mowi? Czy juz przesadzam. Wiem ze by mnie nie zdradzila bo oboje sobie ufamy i ppraktycznie za czesto sie widujemy. Ona w sumie chcialaby miec juz dziecko ale ja nie bo patrze tez na sprawy typu mieszkanie itd. Juz sam nwm co myśleć a czuje ze sie ode mnie oddala czy naprawde mam podejrzenia myslec ze ona powoli rezygnuje ze zwiazku przez nieodzywanie sie czy sytuacje mieszkaniowa z rodzicami? Tylko mi o tym nie mowi głośno?
Ja na miejscu tej dziewczyny juz dawno bym ci postawila warunek
albo ja albo inne dla ciebie wazne rzeczy. Serio przez 8 godzin
pracy nie masz nawet czasu zadzwonic do niej tak samo w nocy
wiesz ja na jej miejscu poczulabym sie drugorzedna. Co do twoich
podejrzeń skoro sobie ufacie to czemu nie zapytasz nie
porozmawiasz o tym? Z tego co napisales to ile ty chcesz czekac
aż wkoncu zdecydujesz sie na krok dalej czyli wyprowadzka wkoncu
z domu pozniej rodzina wlasna. Ty jak napisales masz 30 lat juz
wiekszoac ma conajmniej 1 dziecko nie wspominajac ze dawno
mieszkaja sami. Dla mnie to troszke dziwne takie podejscie do
zycia chyba ze nie jestes jej pewny ale napisales ze ja kochasz
to juz sama nie wiem. Swoja droga moja kolezanka ma podobna
sytuacje. Dlatego ja radze ci pomyslec juz o sobie i
dziewczynie. I odetnij pepowine od rodzicow bo przez cale zycie
bedziesz sam. Dziewczyny szczegolnie w tym wieku potrzebuja
wiedziec ze są najważniejsze bo to z nia masz spedzic zycie a
ty sam psujesz kontakty i ciagle tak jakby masz wymowki bo
pracujesz. Sory ale ja bym tak nie umiala. Chetnie bd śledzić
co pisza inni i co ty postanowisz.
Osoba powyzej chyba jasno okreslila co uważa i ja się z nią
zgadzam. Bądź facetem i odetnij pepowine. A codo dziewczyny
jak cie mlodsza chciala i jak jest z toba w ciąży to tylko sie
cieszy i dorastac do roli ojca bo jak narazie to dno. A swoja
droga powinienes z nia porozmawiac a nienaforum oglaszac. I nie
miec czasu przezcala pracę aby sie odezwac i marna wyowka ze
praca to ciekawe jak dlugo bd związek lub jak znajdziesz czas
dla dzieci i rodziny? Serio zamiast pisac i sie uzalac wejs w
końcu badz facetem a nie mamy synkiem. To juz chyba wiesz czemu
ich bylo tak malo tzn kobiet skoro w tym wieku brak czasu i wciaz
rodzice.
Stary sam podejmuj decyzje i nie pytaj ludzi. Kazdego poglady sa
inne i konkretnie pisz z czym masz problem bo tu tyle wątków.
Co do dziewczyny jak mlodsza to ruchaj ile wlezie puki możesz. A
jak nie dajesz rady to kup jej wibrator i tez bedzie spelniona.
Ale jak juz bd mial wibrator nie rezygnuj bo penis w srodku i
wibrator na lechtaczke i odlot totalny ma. Bynajmniej moja tak
uwielbia albo w druga dziurke. Koniecznie i laska w życiu cie
nie opusci.
Facet 30 lat i wciąż mieszka z rodzicami. Nie wygląda to
dobrze. Nie czas na własne życie już? Natomiast co do
dziewczyny, to śmieszne, że ma pretensje, że w pracy nie
dzwonisz i się nie odzywasz. W pracy się pracuje i nie zawsze
można napisać smsa, o telefonach nie mówiąc już. Ona chyba
nie pojmuje, jak wygląda dorosłe życie. Ty zresztą też nie
do końca. Wyprowadź się z domu, a ona niech się czymś zajmie
i taka jest moja rada
dorośnijcie!
Odpowiadasz użytkownikowi koralina90
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.