Kolejne pytanie z serii dla filozofów. ;)
Od kiedy istniał czas? Twierdzi się, że od czasu wielkiego wybuchu, powstania Wszechświata.
Ale przecież wcześniej też musiał płynąć, bo coś istniało. Próżnia? Jeśli tak, to jak długo trwała (od kiedy istniała) i jak była wielka? Zwięźle: od kiedy płynie czas?
(proszę zajrzeć do pytania Czy wszechświat jest nieskończony?).
P.S. poprzednie pytanie Czy czas istniał od zawsze, ucięło się przy użyciu cudzysłowia.
Czekam, jak zawsze, na Wasze pomysły i odpowiedzi. :)
Odpowiedział(a): gość, 13 stycznia 2009, 15:08[#odpowiedz]
-1
Ups...
To teraz nie będę mógł spać.
Dobre pytanie.....
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 13 stycznia 2009, 15:20[#odpowiedz]
-3
Racja, twierdzi się, że czas płynie od czasu powstania
Wszechświata, ale zanim on powstał, też coś musiało być i
też musiało trwać ileś czasu. Ja nie odpowiem, bo...
zwyczajnie nie wiem...
Czas płynie (a zatem istnieje) od powstania wszechświata. To
tyle co możemy wiedzieć i wiemy. Jeżeli chcielibyśmy sięgać
dalej, na siłę pcha się wtedy już kwestia religii i wiary w
Boga: Może Bogów jest wiele, a ten Nasz, był swojego rodzaju
Einstein'em który stworzył coś czego inni nie mogli. Może
inaczej - Takich Bogów jest wiele, i każdy stworzył po
własnym wszechświecie, ale tego nie wiemy bo do tych innych
jeszcze nie dolecieliśmy(?).
Pytanie ciężkie, przyznam.
Odpowiadasz użytkownikowi DooM
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 14 stycznia 2009, 10:39[#odpowiedz]
2
Czas jest pojęciem względnym i został wymyślony na potrzeby
człowieka przez człowieka (np.dla zorganizowania
życia).Poprzez czas określamy historie; jej znany początek
zaczyna sie od początku istnienia wszechswiata(czyli od Big Bam)
zatem poki nie poznamy wczesniejszych wydarzeń pytanie o czas
ktory mialby miec miejsce wczesniej nie ma sensu.
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): krystian, 27 stycznia 2009, 00:58
-1
Dobrze Gadasz
Odpowiadasz użytkownikowi krystian
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 14 stycznia 2009, 16:35[#odpowiedz]
3
Czas jest ściśle związany z materią - nie ma materii - nie ma
czasu. A ponieważ materia jest w zasadzie tożsama z energią,
można przyjąć, że czas płynie od czasu pojawienia się
energii lub materii.
I ta oto odpowiedź w żaden sposób nie przybliża nas do
rozwiązania postawionego problemu. Odpowiedzmy bowiem sobie -
kiedy powstała materia lub energia...
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 15 stycznia 2009, 15:05[#odpowiedz]
2
a ja wiem od kiedy czas istnieje! czas istnieje od czasu kiedy
sie narodził
Odpowiedział(a): gość, 16 stycznia 2009, 17:58[#odpowiedz]
-1
Wydaje się, że czas to pojęcie stworzone w oparciu o myślenie
przyczynowo-skutkowe, a zatem inaczej można by powyższe pytanie
ująć tak:
Co spowodowało wielki wybuch?
Jeżeli Bóg, którego istnienie rozumiemy po chrześcijańsku,
to rozumowanie kończymy. Jeśli dogmat nas nie zadowala, to
trzeba by zauważyć, że pojmujemy Wszechświat jako "coś"
raczej, niż jako "nic" - i z tego bierze się konsekwencja, że
zawsze coś istniało. Może poprzedni wszechświat kurczył
się, aż wybuchł i narodził się nowy. Według niektórych
naukowców nie było żadnych pierwszych cząstek, tylko
niebywałe nagromadzenie energii.
Myślę, że to coś trwa odkąd, z pkt widzenia chrześcijanin,
Bóg stworzył 'jakieś' życie. Zadajmy sobie pytanie czy
jesteśmy jedynymi żyjącymi istotami rozumnymi na tym
świecie... Może poza nami gdzieś w oddali jest inna galaktyka,
inny układ słoneczny czy coś w tym rodzaju i inne planety,
których życie trwa jeszcze dłużej, albo i krócej od naszego.
Odpowiedź na to pytanie dostaniemy chyba dopiero po śmierci o
ile w ogóle.
Odpowiadasz użytkownikowi Sharq
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 17 stycznia 2009, 14:23[#odpowiedz]
-1
Ja tam myślę, że czas płynie od powstania Ziemi
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 17 stycznia 2009, 20:40[#odpowiedz]
-3
Czas istniał od momentu, kiedy coś go zaczęło odmierzać.
Albo inaczej, od momentu, kiedy zauważalnie na coś wpływał.
Czyli na ziemię.
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 18 stycznia 2009, 15:55[#odpowiedz]
-1
Cieszę się, że tyle osób zainteresowało się pytaniem.
Ale skoro twierdzicie, że czas płynie od wielkiego wybuchu, to
spróbujcie sobie wyobrazić, co było przed wielkim wybuchem...
jak duże to było i jak długo trwało?
Już mnie boli głowa.
Odpowiedział(a): gość, 20 stycznia 2009, 00:42[#odpowiedz]
0
Nie ma czegoś takiego jak czas , jak ktoś już napisał czas
został wymyślony na potrzeby człowieka , człowiek sam
ustalił jednostki czasu.
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 22 stycznia 2009, 18:58[#odpowiedz]
-1
Odpowiedź z 14 stycznia jest najlepsza: " czas płynie od czasu
pojawienia się energii lub materii " - dodałabym do tego
jeszcze przestrzeń. Kiedy dokładnie zaistniał czas- nie
wiemy.
Przyjmuje się teorię Wielkiego Wybuchu, jako początek
czasoprzestrzeni i protoplazmy, z której powstała materia.
Jedna z wielu teorii mówi, że wcześniej nie było NIC [bo nie
było na to czasu i miejsca ]
inna, że istnieje nieskończenie wiele wszechświatów.
Możemy mieć jedynie nadzieję, że fizycy nie śpią
Najpierw trzeba udowodnic istnienie czasu, bo czas zostal
wymyslony przez czlowieka, tak jak mowili koledzy wyzej. Dla
kazdego czas plynie inaczej, prosty przyklad: patrzac oczami
zwyklej muchy, czlowiek porusza sie w zwoooolnionym tempie, tak
samo dla czlowieka, mucha porusza sie bardzo szybko. Ja mysle ze
albo czasu niema, albo istnial juz przed wybuchem. To tez mozna
porownac do akwarium i rybek. Czas to woda, a rybki to materia.
Materia moze siee poruszac tylko w czasie, wiec czas musial
istniec wczesniej, o ile istnieje.
Z teorii Einsteina wynika, że jeżeli nie ma materii to nie ma
czasu. Jeżeli teoria wielkiego wybuchu jest prawdziwa, to czasu
po prostu nie było. Jednak nasze pojęcie o wszechświecie i
jego narodzinach są tak nikłe, że nikt na ziemi nie jest w
stanie udowodnić czegokolwiek w tej dziedzinie. Myślę, że
jeżeli nie znajdzie się ktokolwiek z chociażby doktoratem z
astronomii to nie ma po co dyskutować
Pozdrawiam Szmugi
czas technicznie nie może być powiązany z materią i energią
pomieważ się w nią nie przekształca. płynie odkąd sie
urodziliśmy do naszej śmierci - ani dłużej, ani krucej -
ponieważ to my go tworzymy.
inaczej mówiąc-gdybym sie nie urodził, nie istniałby ten
czas, kiedy to piszę. istniałby czas kogoś innego, w którym
robiłby może inną czynność.
czas przeszły - to historia innych ludzi. przyszły -
zgadywanie
Odpowiadasz użytkownikowi wanda30
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 07 lutego 2009, 14:40[#odpowiedz]
1
czas = odleglosc. przeciez w astronomii odleglosci opisuje sie w
latach swietlnych. na ziemi 1 doba (24h) czyli odleglosc jaka
pokonal punkt na ziemi wraz z nia wokol jej osi. 1 rok odleglosc
jaka pokonuje ziemia wokol slonca
Czas jest od kiedy zaczął być komuś potrzebny zwierzętom czy
ludziom a może też ufoludkom bo planety na pewno się
zastanawiają jaki dziś dzień tygodnia
Czas to pojęcie względne. Przykład? Dla Europejczyków jest
czymś nieubłaganym, bo płynie zupełnie nie licząc się z
naszym zdaniem. Dla Afrykanów to materia, coś biernego, sami
mogą go tworzyć.
mamj w klasie takiego filozofa, on mówi że zanim było
COKOLWIEK to była Madrość... heh dzikie xD
Odpowiadasz użytkownikowi 9xamfetaminax9
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 23 maja 2009, 12:35[#odpowiedz]
0
Czas to rzecz piękna W wielbi wybuch oczywiście nie wierze
akurat ja jestem Kreacjonalistą czas przed mógł płynąć.
Wyobraźcie sobie jesteście jaskiniowcami... i myślelibyście
,wiedzieli ,że taki mars istnieje.
Czas płynie ludzie się rodzą umierają a po co
Co do pytania jak powstał świat?
Może kiedyś się tego dowiemy...
Ps. Wielki wybuch jest wymysłem.
1.Co wybuchło
2.Kiedy wybuchło
3. Pare praw fizyki temu przeczy....
Skąd wiecie ,że istnieje takie coś jak świat.. jeżeli
istenieje to jest on zależny od nas
pojęcie czasu istnieje od kiedy je wymyślono a sam czas jako to 'coś' to jest od
zawsze i nawet jak już nic nie będzie to zawsze będzie sobie
płynąć...
przed powstaniem ziemii tez byl wszechswiat
przed powstaniem ziemii z wybuchu byly inne planety bakterie i
pierwiastki przez ktore powoli ksztaltowala sie ziemia
Ja wiem I po dłuższym
zastanowieniu mogę stwierdzić jednoznacznie że czas istnieje
od początku. I od razu uprzedzam że pytanie co to jest
początek to już inne pytanie filozoficzne.