Mam napisać przemówienie na temat: dlaczego na lekcjach powinna być cisza. Muszę teraz znaleźć odpowiednie argumenty. Wymyśliłam, że cisza pozwala odnaleźć w sobie spokój i wycisza emocje, a co za tym idzie można łatwo poukładać myśli w głowie ;). Poza tym ułatwia skupienie. Czy wiecie co jeszcze można by tu dopisać? z góry dziękuję za pomoc :D
Nie licząc skupienia, to nauczycielowi jest łatwiej przebić
się z głosem przez cisze niż przez zgiełk i rumor. Cisza
oznacza też "moim zdaniem" szacunek dla osoby mówiącej i
zainteresowanie dla rzeczy o jakich mówi. Ale to tylko moje
skromne zdanie
cisza po prostu ułatwia prowadzenie zajęć -
- nauczyciel może powiedzieć co ma do powiedzenia, nie traci
czasu na uspokajanie klasy, nie traci też zdrowia niepotrzebnie
denerwując się
- będąc cichym na zajęciach oddajesz należny szacunek
nauczycielowi oraz reszcie klasy
- jeśli jest cisza-uczniowie efektywniej się uczą, czyli
szybciej i trwalej przyswajają informacje
- a po ostatnie- będąc cichym w czasie gdy nauczyciel wykłada,
jestes w jego oczach"GRZECZNY" A WTEDY JEST SZANASA, ŻE RZADZIEJ
BEDZIE SIE CIEBIE CZEPIAŁ
Twój ostatni argument siesnimi to bujda.Ja siedzę cicho a
nauczyciele ciągle się mnie czepiają.A baken ma racje
Odpowiadasz użytkownikowi Kinaruto
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 10 marca 2009, 21:54[#odpowiedz]
0
niby tak. te wasze posty zawieraja niby prawde...
ale czy uczniowie gadaliby jesli lekcja bylaby naprawde
ciekawa?
cisza moze i pomaga w skupieniu, ale czy warto sie skupiac?
na studiach juz teoretycznie idziesz na to co cie interesuje... i
mimo tego sa rozni wykladowcy, ci ktorzy prawią zacnie sa
sluchanie, a ci ktorzy talentu nie maja - widza na auli cale
rzeczy laptopow...
wiec w sumie jesli nie masz scislego tematu "czemu cisza byc
powinna" a ogolnie "o ciszy na lekcji" to mozesz troche poplynac
w mniej ortodoksyjna strone... jesli nauczyciel/ka jest
intelientna - doceni. jesli nie - nie warto probowac.