Pytanie zadał(a) GosiaczekOsa, 25 września 2010, 18:05
Lubicie przyjmować gości, organizować przyjęcia, imprezki... ? Może należycie do tych którzy wolą się gościć i trzymają się z dala od wszelkich przygotowań ? A może należycie do tej trzeciej grupy, która ani w gości nie chodzi ani nie szaleje za ich obecnością we własnym domu ??
Kogo zazwyczaj gościcie i na czym to goszczenie w Waszym przypadku polega ? Jakiego rodzaju spotkania preferujecie ?
raczej to idę do kogoś ale jak trzeba to i u siebie, zawsze
jestem przygotowany, ale jak ma się pilnować własnego domu to
trzeba mało pić więc to jest minus
Goście? czemu nie z tym że muszą się zapowiedzieć ze dwie
godzinki wcześniej bym mógł opanować nieład i skoczyć po
zagryche Jak do tej pory to
najlepszy Sylwek był właśnie u mnie, a najbardziej lubię
gościć koleżanki
Nie lubię robić imprez bo po pierwsze nie umiem i goście się
nudzą, po drugie - nie lubię sprzątać :/
Zawsze do kogoś idę . Ale chciałabym w końcu iść na jakąś
porządną imprezę a nie dyskotekę klasową albo nocowanie u
koleżanki ..
Nie robie imprez i chodze na nie raczej rzadko.. często po
prostu odmawiam jak mnie ktoś zaprosi.. nie lubie tłumów czy
duzo ludzi.. jestem raczej z samotnikiem. Jak kogoś do mnie
zaproszę to jest to jedna max dwie osoby..
Lubię dosyć przyjmować gości, chociaż jestem słabą
organizatorką i średnio lubię sprzątać w pokoju. Ogólnie
rzecz biorąc nie organizowałam i nie wyobrażam sobie
organizacji jakichś hucznych domówek, bo pewnie bym tego
wszystkiego nie ogarnęła. Lubię być goszczona, jestem
średnio wymagającym gościem, bo nie trzeba koło mnie latać
cały czas, a jak coś to sama się potrafię obsłużyć, za
przyzwoleniem gospodarza, rzecz jasna. Najbardziej lubię takie
przyjemne posiadówy z przyjaciółkami, bo wiem czego się po
nich spodziewać i zawsze jest
co robić
U siebie nasiadówek nie robię, bo nie mam swojego mieszkania.
Jeżeli już to 1-2 os. wpada jak jestem sama.
Często biorę udział w organizowaniu imprez/nasiadówek u
kogoś, więc w sumie wychodzi na to jakbym sama zapraszała.
Nie chodzę na żadne biby, ani nie robię ich u siebie
Najczęściej idę gdzieś do przyjaciółek, czasami one do
mnie. Ale nie lubię przyjmowac kogokolwiek u siebie bo nie mam
własnego pokoju u du.pa
Nie robię u siebie jakichś imprez, bo wątpię, żeby mi na to
mama pozwoliła. Ogólnie nawet jak by mi pozwoliła, to bym
chyba nie robił, bo nie umiem
Hm.. w sumie nie chodzę na jakieś domówki..
Wczoraj byłem na ognisku, ale organizatorami byli wszyscy,
którzy przyszli
Hah, ja akurat bardzo lubię przyjmować gości oczywiście
zależy jakich
Najfajniej jest kiedy przychodzi np. do mnie grupka przyjaciół
robimy górę żarcia, siadamy sobie spokojnie przy winku czy
piwku i jest super
Przychodzić do kogoś też lubię
Ost. wyczailiśmy fajny motyw, jeden człek z owej grupki posiada
domek nad jeziorkiem gdzie od wakacji jeździmy co weekend, tam
jest genialnie z tego względu, że jest cicho, jest klimat nie
ma tego miejskiego zgiełku, robimy górę żarcia, pijemy winko,
potem siadamy przed kominkiem z kielonem whiskey i gadamy
Och, ależ owszem . Uwielbiam
się spotykac z moimi przyjaciółmi. Jeśli chodzi o takie
'gęstsze' bibki, to zazwyczaj odbywają się u mnie, bo... są
warunki. Ale wychodzę także do znajomych Czasem jest prawdziwa gościna, a
czasem tylko pizza. Ale ważne jest samo spotkanie.
Zależy, lubię swobodę więc wolę być w domu sama. Bardziej
lubię odwiedzić kogoś, bo jak mi sie nudzi, albo mam kogoś
dosyc to po prostu wychodzę i nie muszę liczyć się z tym, ze
gość będzie długo siedział
nie jestem typem imprezowiczki, więc wydaje mi się, że te
ewentualne, organizowane przeze mnie imprezki nie cieszyłyby
się zbytnią popularnością
jeśli już muszę. to wolę iść gdzieś. ale generalnie rzadko
mi się to zdarza