dzisiejsze matki to raczej leniwe lafiryndy rodzace dzieci chyba
tylko po to zeby maz nie wywalil z domu takiego pasozyta. widze
wsrod znajomych majacych male dzieci. sprzataczki nianki do
dzieci..... nie wyobrazam sobie trzymac takie cos w domu. maz od
switu do nocy pracuje to jeszcze pretensje ze go w domu nie ma.
a wiec o jaki bol pytasz? bol d.u.p.y od siedzenia czy bol nog od
rozkladania? a moze bol glowy z braku jakiegokolwiek zajecia.
Odpowiadasz użytkownikowi gentelmanpaul
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 03 marca 2010, 22:36
0
no chyba zartujesz uwazasz
jednym s£owem, ze kobieta opiekujáca sié w domu dzieckiem jest
leniwá lafiryndá chyba zbyt daleko wysuniéta ta teza...
yhh nie zgodzę się za nic w ś wiecie ze zdaniem
Paula...zamień się z żoną na tydzień rolami i zabaczymy
rezultaty
kobiety/współczesne matki chyba najbardziej cierpią z powodu
dorastających dzieci,wtedy w jakiś sposób je tracą...stają
sie samodzielne i odcinają tą pepowine
mogą również cierpieć gy dzieci są niesforne...sprawiaja
problemy wychowawcze,przechodzą ten okres dojrzewania kiedy sie
kłucą ze wszystkimi,czepiają sie różnych
rzeczy(narkotyki,alkohol),wtedy matki cierpią bo są
bezradne,dziecko samo musi zrozumieć swoje błędy.
pojawia sie też ból przez męża np.gdy odchodzi,zostawia
rodzine... lub np nadużywa alkoholu i znęca sie nad
rodziną...
to takie moje przypuszczenia
gosia + nostie: a jakie matki znacie? ja znam zony niektorych
znajomych. nic malpy nie robia. bez pomocy z zewnatrz by sie
chyba nerwowo zalamaly. leniwe suki ze nie wiem. po co takie
indywiduum sie zeni? glupiego chlopa z kasa znalezc? rodzine
zaklada sie po to zeby sobie wzajemnie pomagac i kazdy ma swoja
czesc obowiazkow a nie zeby jedno podporzadkowalo sobie drugie i
tylko narzekalo jak to ciezko zyc. moze w biedniejszych lub
niedzisiejszych rodzinach jest inaczej. ale nie w tych ktore ja
znam.
u nas w domu jest demokracja i kazdy robi swoje. a dzieci mamy po
to zeby je kochac i samemu wychowywac a nie czekac na nianki i
sprzataczki. i wtedy nie ma bolu.
Odpowiadasz użytkownikowi gentelmanpaul
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): LadyNeko, 10 sierpnia 2010, 08:19
Właśnie zależy mi na takich przykładach jak podała Nostie.
Jeśli przyjdzie wam coś podobnego jeszcze do głowy to piszcie
proszę... dz
Odpowiadasz użytkownikowi kasia15m
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gentelmanpaul, 04 marca 2010, 18:28
-1
czyli interesuja cie dzieci z rodzin patologicznych? to trzeba
bylo inaczej pytanie sformulowac.
to ja juz nic nie powiem bo nie mam kontaktow z takimi rodzinami.
Zle oceny? I tu się nie zgodzę... Takie idee rodziców, aby
dzieci sięjak najlepiej uczyły, według mnie jest złe... Bo to
nie są marzenia dzieci(aby mialy lepsze wyniki) tylko ich
rodzicow....
Paul: po pierwsze owszem są leniwe kobiety które wola leżeć
do góry dziurą i mieć wszystko na wyje*baniu i czekają aż
samo sie zrobi aczkolwiek ja znam kobiety i to większość
które ciężko charuja żeby zapewnić byt rodzinie. nie oceniaj
wszystkich ta samą miarą,to że znasz większość takich
kobiet to nie znaczy że wszystkie takie są...może miały za
dobrze w życiu...powiem że jest również wielu mężczyzn
którzy wolą se przed tv posiedziec i oglądać, Świat według
kiepskich' a ich żony zapier*dalają więc nie oceniaj kobiet bo
nie wszystkie są takie same.