fee nie lubię kawy xD herbatę bardziej jak już... ;D

Oglądałam ten film!! kurcze, ale tytułu nie pamiętam... coś mi się wydaje, że to było w filmie pt. UPTOWN GIRLS ale nie jestem pewna... hmm. może pamiętasz kto grał główne role, albo coś...?

rak... co by tu dużo mówić, każdy wie że raki są cholernie nieśmiałe niestety ;/ niby w to się nie wierzy, ale im częściej o tym czytam, tym bardziej mi się to wszystko takie prawdziwe wydaje... horoskopy-o w życiu! same bzdury, no cóż. szczerze nie podoba mi się że jestem rakiem ale tego się już zmienić nie da XD ...

hehe, ja się niedawno przeprowadziłam i nie zdążyłam dokładnie poznać swoich sąsiadów, ale mniej więcej mogę stwierdzić, że są całkiem w porządku :) ani to nie pijaki, ani "plotkary", ani żadne stare mochery, tylko normalne rodziny z dziećmi! są nawet mili. mi przynajmniej nie przeszkadzają :P a więc stwierdzam, że lubię swoich sąsiadów :)

ejj właśnie, to IDEAŁ MĘŻCZYZNY wogóle istnieje Oo? xD hmm ale jeśli kiedykolwiek w to uwierzę, musiałby to być koleś przede wszystkim szczery, zabawny, taki, z którym bez słów się rozumiesz, przesympatyczny dla otoczenia i ogólnie no i także ciepły. każdy ma inny styl, więc co do wyglądu wypowiadać się nie będę :P

hehe! no tak, to może być prawdą... chociaż to zależy w jakiej sytuacji postawisz babę. bo jeśli ona czegoś naprawdę nie chce, nie popiera lub z czymś się nie zgadza na pewno powie NIE bez ceregieli xD albo na odwrót. hmm... ale może się też zdarzyć, że jest właśnie tak, że mówiąc NIE ma na mysli TAK-to się często zdarza,ponieważ większość kobiet jest bardzo często niezdecydowana [wiem coś o tym xD] a więc zależy to od wielu czynników-> od charakteru kobiety, od sytuacji , w której się znajduje, od jej niezdecydowania lub nie, a także od humoru w danej chwili... no cóż-my kobiety jesteśmy skomplikowane jak cholera xD i co tu jeszcze wyjaśniać :P

mwhahaha. niby tak, ale ja nie przepadam za przeklinaniem... a te emocje które "dzięki" nim wyrażamy są przeważnie negatywne :P to zresztą zależy też od wychowania.

Agnieszka :P czyli mało oryginalnie, ale lepsze to, niż te jeszcze bardziej pospolite Xx hehe. a co do ciekawych imion, to w mojej rodzinie jakaś tam ciotka ma na imię Salomea, a daleki kuzyn to Neil... xDD troche dziwacznie ale na tym polega oryginalność. :D

no właśnie! tam jest próżnia i tyle. czyli żadne światło się tam nie dostanie. a skoro się nie dostanie, no więc dlatego musi tam być ciemno xDD chciaż gdzieś kiedyś przeczytało mi się, że jeśli nie ma atmosfery (a więc czynnika rozpraszającego światło słoneczne), no więc z tego powodu niebo czy tam kosmos jest ciemne i kropka. no, a w mordę, jak niby w kosmosie ma być atmosfera skoro on praktycznie rzecz biorąc się nie kończy!? masakra. sama już nie wiem xD

zacznijmy od tego, że wszechświat to właściwie wszystko co fizycznie istnieje. i trzeba przyznać, że dokładnie to my nie wiemy, a więc MOŻLIWE jest, iż jego rozmiary są nieskończone. zdaje mi się też, że skoro się ciągle rozszerza (jak już ktoś tu wspomniał) to tym wszystkim naszym światowym mózgowcom-einsteinom rzeczywiście będzie masakrycznie trudno do tego dokładnie dojść xD heh, ja w każdym bądź razie potwierdzam, że cały ten zagadkowy wszechświt jet nieskończny ;) to wszystko. xDD