Coś ty, jasne że nie :P Ja sobie to ostatnio robiłam i miałam umrzeć wczoraj... I co? JESZCZE ŻYJĘ, HELOOOŁ!!! :P

Każdy ma czasem takie dni :) Ale to mija... Dla mnie wystarczy paczka malinowej mamby i życie jest piękne :P

Ja piszę i mi to pomaga, nie wiem jak inni, ale mi się wydaje że to fajny pomysł ;] Zawsze się można zwierzyć tak jakby samemu sobie :P Jam nie mam jakiegoś opasłego tomiszcza na pamiętnik, tylko zwykły różowy zeszyt. Tylko jak zaczniesz, to nie pisz takimi wielkimi literami "MÓJ PAMIĘTNIK", a najlepiej w ogóle tego nie pisz ;] Bo wtedy większe ryzyko, że ktoś przeczyta... Ja swój pamiętnik często zostawiam na wierzchu i każdy widzi że tam leży jakiś zeszyt, ale myślą że to polski albo matma i nikt tego nie czyta :P

ale co mam mu napisac

A ja swoją kocham :]

Fałsz :> Gadasz czasem do siebie?

Wiem, mnie to nie obchodzi, że jego nikt nie lubi :) To bez znaczenia. on mi się podoba i już :)

Nostie, jej chodzi o coś zupełnie innego ;] Ta saga o której tu piszesz to "ZMIERZCH" a "Pamiętniki wampirów" czytałam, nawet średnia, ale taka dosyć pospolita :> Jakbym się wysiliła to napisałabym coś takiego... :P

O tak, jeszcze z takim kimś... :P

HeHe... Z Katy Perry :P Zrozumiałybyśmy się doskonale ;] No i jeszcze oprócz tego z Markusem Zusakiem ("Złodziejka Książek"). I nie wiem z kim jeszcze... Może z Da Vincim?

Jak ktoś się mnie pyta - Masz chłopaka? Albo te wszystkie typowe pytania rodziców... (Jak było w szkole, do kogo idziesz, zjadłaś obiad itp) :/

A ja chciałabym być meduzą :] Papugi też są fajne, nawet jedną mam w domu :P

HeH :] Bo lubię malinową mambę :> A poza tym, jak ktoś do mnie mówi w ten sposób, to tak jakoś fajnie się robi :) I nie wiem czemu jeszcze...