Każdy ma swojego Anioła Stóża tylko nie każdy umie się w niego wsłuchać. Kiedy ostatnio usiadłeś i spokojnie wsłuchałeś się w siebie? Kiedy na spokojnie przemyślałeś jakieś sprawy? Spróbuj bo warto.

Jednych kręci drugich nie. Kwestia mody która juz przemija. Styliści zaczna wkrótce kreować coś innego i nikt sie przed tym nie uchroni. Jedni z tymi ozdobami wyglądaja super, inni wręcz żałośnie. Zobaczcie na te podstarzałe damy z pomarszczonymi tatuażami i młodzieńców z obwisłymi brzuchami z kolczykami w nosie z którego wyrastają włosy. Ohyda. Moda jest wspaniała dla młodych i jędrnych. ale gdy przybędzie latek trzeba zobaczyć sie w lustrze.

Chyba sobie żarty strocie. Nikt przed KGB i Mosadem nie miał prawa uciec. Nie pomógłby Urugwaj i Argentyna.

Jestem za karą śmierci. W drastycznych przypadkach nie powinien decydować jeden sędzia. To powinien być trybunał składający się z kilkunastu osób. Nie prawników lecz ludzi o różnej profesji. Tak jak w Stanach ława przysięgłych. Bo popatrzcie na tych naszych ławników, to przecież parodia. Niektórzy nawet nie wiedzą co się wokól nich dzieje , a co dopiero na sali rozpraw.

Cały problem polega na tym, że nikt nie potwierdził i nikt nie zaprzeczył. Ten kto to udowodni iż jest to prawda nie zdązy tego ogłosić. Kościół ma lepszy wywiad niż nasze byłe SB i MOSAD razem wzięte.

Nie. To są gwiazdy które szybko gasną. Obok nich zaczynają błyszczeć nowe . I tak jak w kosmosie jedne gasną drugie błyszczą i cykl się powtarza.

Wierzę. Do kościoła nie chodzę, gdyz uważam że Pan Bóg wysłucha mnie wszędzie. A klepanie pacierza w kościele bo tak trzeba Panu Bogu nie jest miłe. Jak się modlić to choćby raz w roku ale z sercem.

Apodaktyczność w pracy, w domu brak silnej woli i chwiejnośc .

Najpiękniejsze i najprzystojniejsze jest to co kochamy. Czyli mój ukochany, moja ukochana. Jest dla nas osiągalne. Reszta to ekran, plakat,blichtr.....

Pieniądze to nie wszystko. Trzeba robić to co się lubi,a wtedy zdobywamy podziw i szacunek. Czy groszoroby cieszą sie szacunkiem? Z moich obserwacji wynika że cieszą się pogardą i lekceważeniem. A noszą miano szczurów.

Mieszkam w Krakowie i zazdroszczę tym co mieszkają na wsi. Wielu znajomych ucieka na wieś. I gardzę ludźmi którzy wypierają się swego pochodzenia. Podziwiam ludzi którzy mówią gwarą i pielęgnują ją . Cudownie jest ich słuchać.

Nie ważne jaki kolor na glowie, ale co w glowie.

Zawsze na dobranoc do poduszki co kończy się 4- godzinnym snem. Dla mnie książki są jak narkotyk. Uwielbiam je, działają na wyobraźnię. Podróżuję, przeżywam przygody. teraz mam na tapecie " Czarny Zakon" Jamesa Rollinsa. Polecam.