Słyszałem nawet legendę o tym jeziorze, że na środku był kiedyś młyn, który został zalany, a w nim była córka młynarza, która tam zginęła. I według tej legendy ta córka wychodzi co roku na jezioro i po nim idzie. Ile jest w tym prawdy to nie wiem, nie mam o tym zdania.

Partyjoke widzę tekst z Harrego Pottera :D Ale ja osobiście wierzę w duchy, raz nawet widziałem i nie tylko ja , bo byłem wtedy z kumplami. Siedzieliśmy nad jeziorem, ja, dziewczyna mojego kumpla i 2 moich przyjaciół. Gadaliśmy tam, śmialiśmy się itp. a tu nagle dziewczyna mojego kumpla zaczęła krzyczeć, mówiła że ktoś idzie po jeziorze. No i miała rację bo jak spojrzeliśmy się na jezioro to tam ktoś rzeczywiście szedł, najlepsze jest to że jezioro nie było zamarznięte, czy coś w tym stylu. Staliśmy jak wryci, bo to szło w naszą stronę więc zaczęliśmy uciekać. Do teraz żałuje, że nie miałem aparatu, który próbuje zawsze wszędzie brać... Ogólnie to była dziwna postać, z tego co widziałem, była czarna, przygarbiona i wolno szła. Może brzmi to jak jakaś bajka, ale to jest prawda.

Zapytałem tylko co to jest noetyka, a to poniżej jest małe wyjaśnieniem dla osób które nie wiedzą co to jest :)

A no tak fakt :) sorki za błąd, już niedługo biorę się za tą książkę, ale jak na razie muszę inną dokończyć :)

To dobrze :D Bo już się bałem, że coś ze mną nie tak...

Ale muszę przyznać, że takie myślenie jest całkiem dobre, ja przez to właśnie myślenie skończyłem z paroma nałogami :) Po prostu uświadomiłem sobie co jest dobre, a co nie.

„Jak trwoga to do Boga” znacie to przysłowie? :D

Haha, ubawiłem się czytając wypowiedzi niektórych osób. Nie chodzi mi o tych co napisali o swoich przeżyciach z OOBE, czy tam z LD, bardzo się cieszę z tego. Ale chodzi mi o osoby, które nie mają na ten temat zielonego pojęcia. Piszą i tylko zaprzeczają temu co istnieje, wiem, że OOBE istnieje, tylko trzeba to praktykować i ćwiczyć. Dla wiadomości jakbyście nie wiedzieli to ludzie w Hinduiźmie praktykują to. Jest to metoda lewitacji, czyli patrzą na siebie jakby z innej perspektywy, czyli robią OOBE, uważają, że dzięki temu stają się lepsi, bo są blisko Boga.

Osoby, które nie mają nic na ten temat do powiedzenia to NARA!

Kto Kiedykolwiek przeżył OOBE NIECH NAPISZE DO MNIE! :)

Karmelek napisz mi wiadomość w której umieścisz numer gg, to dla mnie ważne pliss :)

napisz mi wiadomość gg lub skype nie wiem żebyśmy mieli kontakt pliss :)

Proszek, robiłaś/eś to? Jeżeli tak proszę o kontakt:)

Wiedzie, żebym niby tego nie robił itp.

Heh, wiedzie, że dostałem opieprz od mamy, bo jej powiedziałem co robię, czemu to zrobiła, myślicie, że ma jakieś powody? Zawsze gdy mówię o OOBE to mnie atakuje... (W sensie, że dostaje opieprz)