Są takie tematy, na które nie można rozmawiać. Nie mówi się o erekcji, wzdęciach, religii... A szkoda. Nie mówi się bo ludzie wymyślili, że o tym się nie rozmawia.

To przynosi odwrotny efekt niż zamierzony... Młodzież nie czyta lektur, bo streszczenie krótsze i bardziej zrozumiałe.Ja sam czytam streszczenia i dobrze na tym wychodzę :D

Ciebie chyba można zaliczyć do "polaczków", bo gdybyś rzeczywiście coś czytał, to nie robiłbyś takich błędów ortograficznych... :/

Tak naprawdę bardzo wiele osób w Polsce kradnie, ale nikt się nie chce przyznać. Nie irytujcie się tym, za kogo nas mają, my ich wszystkich mamy za hitlerowców i jesteśmy kwita. BTW znasz jakiegoś Niemca, że stawiasz taką teorię?

Ja osobiście jestem przeciwko, nikomu nie polecam, ale jak ktoś chce, to jego sprawa i nie mam zamiaru się wtrącać.

heh.. widzę, że nie masz kontaktu z ludźmi z poza Polski... W całej Europie jesteśmy spostrzegani jako naród ŻAŁOSNY. Śmieszą mnie "patrioci" którzy "kochają" Polskę. Osobiście nie jestem i nie chcę być patriotą. Gdybym mógł, to możliwe, że zmieniłbym narodowość, ale to i tak nie zmieniłoby to wiele - polskość zostaje we krwi...

Też mnie ten temat niezbyt ciekawi. nie chodzę do kina po to, żeby się przespać, więc nie pójdę na to. BTW byłem dziś na "Dziwnym przypadku Benjamina Buttona". Polecam.

To co wyżej i poza tym miałbym wyrzuty sumienia pracując dla złodziei, co jest wg. mnie równoznaczne z byciem złodziejem. Oczywiście nie biorę pod uwagę np. przypadków skrajnych (np. muszę rodzinę wykarmić, a to jest jedyna robota gdzie mnie chcą)

Graffiti? Podoba mi się, ale nie umiem. A szkoda... szkoda też, że tak rzadko można spotkać graffiti (mam na myśli dobre graffiti, nie w stylu "TS" i tyle)

gdyby każdy myślał tak jak ty, to poupadałyby wytwórnie muzyczne, bo... a zresztą pisałem już wyżej...

Na naszej klasie jest 8 osób które mieszkają tam gdzie ja i się tak samo nazywają. a w Polsce jest 35 takich co to się podszywają pode mnie :P

Mi maxior wysłał mailem.

Takie dwie rzeczy, które świetnie pamiętam, to raz w zimie wpadłem do rzeki i raz mama zostawiła mnie samego w domu i zadzwonił telefon :o to było przerażające

w zupełności się zgadzam

jak to jest?