A ja powiem tak.( i to się dla mnie zawsze sprawdza) Marzenia się spełniają ale z cholernym opóxnieniem;)

Ojj tak....i powiem na własnym przykłądzie^^ Zobaczyłam w szkole pewnego chłopaka i poprostu szalałam za nim...no ale jak to bywa na złość on za mną nie za bardzo. Teraz nagle sytuacja po trzech latach się zmieniła.Wogóle mi się nie podobał ale gdy na jednej imprezie coś miedzy nami się wydarzyło zrozmiałam że tak na prawde nie przestałam go nigdy kochac i nadal go kocham ;)

Chyba na siłe szukam ideału, który nie istnieje przez co nikt nie psełnia moich oczekwiań...jak wygląd ok to za mało intelektualnie rozwinięty...albo na odwrót;)

Czytamy, czytamy ;) Ulubione? -kultowy Harry Potter -Szukając Alaski -Johna Greena -Zmierzch -Książki Neil Gaimana -Wichrowe Wzgórza -Duma i uprzedzenie NO i wieele wiele innych ale nie mam jakoś weny wymieniać;) -

Wierze w niego tak samo jak i wierzyłam w koniec świata w 2000 roku, koniec świata w 2008 i tą dziwną wojnę w na jesieni ubiegłego roku;) A no i jeszcze tak samo jak wierzyłam że nasz papież umrze w 2008 a po nim będzie murzyn..ale wiecie...Ratzinger ma w herbie rodzinnym murzyna więc strzeżcie się:p ;)

Nigdy nie chowam urazy i łatwo mi przychodzi wybaczanie innym błędów;)