ja on dziewczyna chłopak

chłopak dziewczyna problem

Haha, troskliwy i czuły.. No, zgadza się. ;D Mam nadzieję, że się kiedyś złamie i w końcu zrobi jakiś większy kroczek. ^^ Haha. Dzięki. xD

Zgodzę się, nie spieszy mi się. Ale jeśli on mnie lubi lubi (xD) to nie chce żeby mu przeszło. A z tym wiekiem, to chyba się domyśliłaś o co chodzi.. Nie chce być oceniania po wieku. ;//

Czyczek, wiesz... co z tego, że ja mam tyle lat, ile mam? Czy to oznacza, że ja jestem niedojrzała? Dlaczego oceniasz lubi po tym, ile mają lat? I druga ważna sprawa, naprawdę nie obchodzi mnie, że takich pytań była masa. Uważam, że każde pytanie jest inne, każdy ma inny problem. Gentelmanpaul, zgodzę się, jestem mądra... On też jest, wiem o tym z dobrych źródeł. Chciałabym jeszcze powiedzieć, że nie chodzi o to, że ja go kocham, czy coś. Bo przecież każdy wie, że "miłość" w tym wieku się nie zdarza xD Chodzi mi o to, że bardzo go lubię i chciałabym, żeby on mnie też. Natalkam, wolę tego opisu nie cytować xD No i go nie ośmieszać xD Czarnaowca, przepraszam, że tak szczegółowo to opisałam. Po prostu nie wiedziałam, jakie fakty są najistotniejsze... Sądzisz, że jestem zbyt obojętna? Być może... Wiesz, nie chciałabym wyjść na nachalną, czy coś. W końcu nie wiem, o co tak naprawdę mu chodzi. Tak, czy inaczej- masz rację. Spróbuję sama do niego zagadać... Nie tylko na GG ^^ Dziękuję. XXXX, zgodzę się, że być może za bardzo się w to angażuję... Sama zresztą nie wiem. Mnie po prostu zależy... Co do pomysłu z opisem- ostatnio koleżanki doradzały mi to samo... Tylko, że nic ambitnego nie przychodziło mi do głowy... Ale masz rację, warto spróbować. Chociaż nie będę miała do siebie pretensji, że nie zrobiłam wszystkiego, co mogłam... xD Chcę jeszcze, abyście wiedzieli, że nie jestem taką sobie napaloną trzynastkę... Mam swój rozum, ale i potrzeby. Nie chodzi mi o to, aby mieć chłopaka i się nim przed wszystkimi chwalić. Ja po prostu chcę mieć przede wszystkim przyjaciela, no i trochę zabawy w życiu. Wcale nie chcę robić Bóg wie, jakich rzeczy. Chcę tylko czasem mieć się komu wygadać, mieć kogo posłuchać. Kogoś, kto nie jest kolejną pustą, nie wiele wartą koleżanką... Piszcie dalej, co o tym myślicie. Naprawdę mi to pomaga. No i jeżeli nie jesteś osobą, która ma zamiar napisać coś, co mnie ma obrazić, nie pisz nic. Objedzie się. W końcu założyłam to durne konto tylko po to, aby uzyskać cenne i obiektywne rady. Dziękuję. ;D