neotyka

życie

oobe

bunt

gra

Słyszałem nawet legendę o tym jeziorze, że na środku był kiedyś młyn, który został zalany, a w nim była córka młynarza, która tam zginęła. I według tej legendy ta córka wychodzi co roku na jezioro i po nim idzie. Ile jest w tym prawdy to nie wiem, nie mam o tym zdania.

Partyjoke widzę tekst z Harrego Pottera :D Ale ja osobiście wierzę w duchy, raz nawet widziałem i nie tylko ja , bo byłem wtedy z kumplami. Siedzieliśmy nad jeziorem, ja, dziewczyna mojego kumpla i 2 moich przyjaciół. Gadaliśmy tam, śmialiśmy się itp. a tu nagle dziewczyna mojego kumpla zaczęła krzyczeć, mówiła że ktoś idzie po jeziorze. No i miała rację bo jak spojrzeliśmy się na jezioro to tam ktoś rzeczywiście szedł, najlepsze jest to że jezioro nie było zamarznięte, czy coś w tym stylu. Staliśmy jak wryci, bo to szło w naszą stronę więc zaczęliśmy uciekać. Do teraz żałuje, że nie miałem aparatu, który próbuje zawsze wszędzie brać... Ogólnie to była dziwna postać, z tego co widziałem, była czarna, przygarbiona i wolno szła. Może brzmi to jak jakaś bajka, ale to jest prawda.

Zapytałem tylko co to jest noetyka, a to poniżej jest małe wyjaśnieniem dla osób które nie wiedzą co to jest :)

A no tak fakt :) sorki za błąd, już niedługo biorę się za tą książkę, ale jak na razie muszę inną dokończyć :)

To dobrze :D Bo już się bałem, że coś ze mną nie tak...