Nie masz racji Blue. Nie wiesz o czym mówisz, albo mówisz o kilku rzeczach naraz. Ktoś zainteresowany - jak to nazywasz - to w ogóle absolutnie podstawowy warunek, aby czegokolwiek się nauczyć. A już na pewno gry na instrumencie. Brak zainteresowania, raczej wyklucza postęp. A co do tego, że nie trzeba zapierniczać. Otóż, jesteś przykładem typowego polskiego lenia. Takiego co to mu się wydaje, że nauczy się samo, że talent wystarczy. Takich właśnie piłkarzy, takich aktorów, takich muzyków, takich przedstawicieli różnych dziedzin życia od polityki aż do drogownictwa oglądamy zbyt często. To, że widziałeś/widziałaś, że amator był dobry to znaczy tylko, że widziałeś zdolności. Reszta to praca. Wiesz, kto to jest Rooney? To taki piłkarz, który nie umiał zdać prawa jazdy, bo był za głupi, żeby nauczyć się budowy silnika. Nie skończył szkoły itd. Ale on wiedział, że musi ZAPIERNICZAĆ. I z Evertonu wzięli go do MU. Trening kończy o 21. Bo ZAPIERNICZA. I dlatego wszyscy o nim słyszeli, a o Tobie, Blue i o koledze sebeq126 NIE USŁYSZY NIKT. Do końca życia tacy jak Wy przy wódeczce będą sobie gratulować tego jacy są wspaniali w tym czy w tamtym i leczyć kompleksy dlaczego nie zawojowali świata. PRÓŻNIAKI i DURNIE z WAS. Tyle.

Asiu, zastanów się dobrze zanim coś napiszesz, OK? Nie wiem ile masz lat, ale to co piszesz, a właściwie JAK piszesz Cię ośmiesza i kompromituje. Wypowiadasz się na temat seksu, porno i gaci, a lepiej byś się wróciła do szkoły i zajęła ortografią. A poza tym musisz być strasznie mało rozgarnięta, jeśli nie czytasz tego co zamieszczasz. I nie sprawdzasz co i jak. A skoro tak - to na co komu Twoje zdanie? Jesteś przykładem na ogólny spadek poziomu intelektualnego społeczeństwa: każdy ma teraz dostęp do internetu, i proszę - niewykształcone, dziecinne, zadufane w sobie małolaty biorą się do wydawania opinii na jakikolwiek temat, bo mają za dużo czasu. Poczytaj coś. Miłej nauki

Nie, mój drogi. Mylisz się: WCALE NIE JESTEŚ DOBRY W PIŁCE. Każdy kto pisze, że chciałby coś robić, a nie chce mu się ćwiczyć, to głupiec. A głupiec niczego nie nauczy się robić dobrze. Piłka nożna, gra na skrzypcach, szachy - cokolwiek, jest w głowie. Żeby być w czymkolwiek dobrym, trzeba to ćwiczyć. Może będziesz dobry w tym czy w tamtym, ale najpierw musisz zmienić to co w Twojej głowie. I wyjdź z piaskownicy.