A niech robią sobie co chcą, a nawet dzieci adoptują, ale za
nim zaadoptują, to sobie przemyślą właśnie tą sprawę, czy
dla dziecka to będzie dobre? Przecież takie dziecko będzie
wyśmiewane, poniżane.. że ma rodziców homo.
Wydaje mi się, że jeżeli są szczęśliwi zawieracjąc takie
związki to nie powinno mi się tego zabraniać.
A co adopcji...wydaje mi się, że nie ma w tym nic złego..
Jeśli chodzi o śluby-proszę bardzo.Tez mają do tego prawo.Ale
adopcji jestem przeciwna.Takie dzieci mają potem raczej
spaczoną psychikę,nie mają wzorów i mogą się zagubić w
świecie,gdzie każdy kto się dowie jakich mają rodziców
będzie ich wytykał palcami.
niech sobie robią co chcą - się żenią, rozwodzą, separują,
rozliczają razem . guzik mnie to obchodzi . ale zawsze będę
przeciwna wpływaniu negatywnie na psychikę istot które z
powodu tego że są małe nie są w stanie samodzielnie się
przed tym wpływem obronić. jestem przeciwko adopcji przez takie
pary !
JA jestem za... Moim zdaniem powinni się pobierać i dążyć do
szczęścia.. Co do dzieci to nie jestem przeciwna ale tak jak
napisała Czycza powinni się też zastanowić bo wiadomo jak
jest, więc czy dadzą temu dziecku zapewnić szczęście.
zero tolerancji wobec homo, jeśli takiego spotkasz na drodze
pamiętaj, co tylko masz pod reka bierzesz i du naparzasz ile
sił i ile dasz rady. jak ktos cie zatrzyma powiedz że to
przecież homo, no i popros o pomoc w eksterminacji. ja ostatnio
takiego przyuwazylem, wizialem co mialem pod reka a były to
zelki haribo, zaczalem lac bez litosci i po pewnym czasie
uzyskałem pomoc i wszyscy raem dokonalismy linczu. potem
zadzownilismy po policje no i go zgarneli, i pewnie wyslali w
pace do ugandy. a jak wiecie w ugandzie za homo jest dożywocie
albo smierć, więc problem z glowy.