http://doyouknowpolska.com/
Projekt powstał z inicjatywy Ministerstwa Spraw Zagranicznych po to, aby pokazać światu, jak “pełnym życia i interesującym krajem jest Polska”.Czytelnik nie będący “prawdziwym Polakiem” nauczy się m.in. takich słów: ściema, wyczesany, zonk, ciacho, fazowo, rozkminiać. Fajnie, nie? Tylko po co? Czy znać Polskę, to znać te kilka słów? Ja byłam rozczarowana po odwiedzeniu tej strony, bo choć robi dobre wrażenie wizualne — wykonana jest w sposób nowoczesny — to niestety jej wykonanie merytoryczne zasmuca.Podsumowując inicjatywa jest ciekawa, jeśli przyjąć, że nazwa jest nietrafiona. Natomiast, jeśli MSZ stawia znak równości między slangiem młodzieżowym a Polską, to jest to totalna porażka. A wy co o tym myślicie?