Pytanie zadał(a) marta2409, 07 sierpnia 2011, 21:55
kocham sie w pewnym facecie już koło 8 lat, nie mam z nim kontaktu od 5, jednak cały czas o nim myśle i chyba nigdy nie przestane. chodziliśmy razem do klasy przez 3 lata, jednak był on tylko moim kolegą i nigdy nie dowiedział się że coś do niego czuję. miałam jego numer telefonu cały czas gdzieś tam zapisany i ostatnio postanowiłam wysłać mu życzenia na urodziny (anonimowo) i o dziwo odpisał. numer jest więc aktualny i mam problem. postanowiłam zaryzykować i zacząć z nim pisać. narazie nie moge się zebrać bo zastanawiam się czy napisać mu prosto z mostu kim jestem i czego chcę czy lepiej nie mówić i zaproponować przelotny romans umówić się gdzieś na mieście po jakimś czasie. boje się że on mnie wyśmieje że po tylu latach się odezwałam i czegoś od niego chce. jednak jeśli nie teraz to pewnie juz nigdy, bo w końcu nadejdzie ten dzień że zmieni numer telefonu i już nigdy go nie odnajde, albo znajdzie dziewczyne . chciała bym tak bardzo spędzić z nim chociaż jedną noc, myśle o nim i tęsknie wiem że to głupie, ale żyje się przecież tylko raz, wiem że będę żałować że nigdy nie spróbowałam więc muszę. więc pytam Was: czy zacząć z nim pisać anonimowo, czy faceci lubią teksty w stylu: hej mam piekielną ochotę na seks z tobą. bo mi sie wydaje że niebardzo. chyba jednak to oni lubią zdobywać. jak to rozegrać ??? :)
jak mu tak napiszesz to przyjdzie szybciej niż raport, fakt
lubimy zdobywać ale to jest jak kupowanie nuggetsów, po co
gonić kurczaka jak sam przychodzi.
Dziwna ta twoja "miłość", skoro chcesz być tylko jego
jednorazówką... Jedną z wielu, podczas gdy on będzie w
przyszłości z inną dziewczyną a Tobie nie poświęci ani
jednej myśli. Sądzę, że gdyby chciał czegoś od Ciebie, to
sam by starał się do Ciebie napisać. Ja nie lubię takich
tekstów, może to z szacunku dla płci przeciwnej..?
Wyjście Roya jest wg mnie ryzykowne, bo jeśli mu się nie
podobasz, to tylko się ośmieszysz i to po długim czasie braku
kontaktu. Chyba, że jesteś fajna laską, ale... wtedy jednak
sam by napisał, jak sądzę.
Napisz mu kim jesteś Tylko nie
pisz, że masz na niego ochotę
Może przypomni sobie Ciebie, zaczniecie gadać, spotkacie się i
coś z tego wyjdzie? Warto
zaryzykować
Tak jak to Maria napisała ..
Przedstaw mu się, pogadajcie, umów się z nim na jakieś
spotkanie jakiś spacer czy piwo i oceń sytuację... Może coś
zaiskrzy...
Jeśli jest to dojrzały facet to pomimo to co napiszesz nie
powinien cię wyśmiać... Zaś twoje sposoby na spotkanie z nim
są dość dziwne. Najlepiej zadzwoń do niego i spotkaj się,
zamiast bawić się w dziecinne sms'owanie, bo takie sms'y
anonimowe od ch*j wie kogo są wg mnie żałosne...
nie rozumiem jak możesz go kochać i godzić się na
jednorazową akcje . jeśli już to napisz kim jesteś. że sobie
o nim przypomniałaś i zaproponuj kawę czy coś . niech to
będzie punktem wyjścia .
a weź pod uwagę, że on już może nie być tym facetem w
którym się zakochałaś .
Odpowiadasz użytkownikowi listless
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): daNoitte, 09 sierpnia 2011, 10:23
0
Kawa? Fuuuj ;X
Odpowiadasz użytkownikowi daNoitte
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): listless, 29 września 2011, 19:16