poldacz w wakacje odpoczywał (należało się biedakowi ) a teraz poleruje mu felgi i zmuszony
jestem jeździć na alu 13" a to trochę wstyd więc jak muszę to jadę, a tak w
ogóle to się na dobre w rower wkręciłem, szykuje go na zimę
tylko muszę kupić wąskie oponki z dużym bieżnikiem
Jak wypoleruje te obłędne 15" z rantem to pokaże
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): listless, 16 września 2011, 19:26
0
ja żądam zdjęć poloneza z 15" więc zapamiętaj tą swoją
deklarację
Mój dojazd do szkoły to tylko i wyłącznie autobus. Ale to
dobrze bo "od święta" jeżdżę banką to wiecznie zaludniona
przez babcie a to że jestem dobrze wychowana skutkuje tym że
stoję całą drogę a potem się przesiadam w drugą i
oczywiście też stoję
Wolałem tramwaj który jeździł ze 100 lat w Gliwicach a nasz
zaje.bisty prezydent postanowił je skasować i dał nam małe
autobusy. Mohery wchodzące jak zobaczą miejsce wolne to
wyglądają jakby to były zawody w kto pierwszy ten lepszy, a
miejsc jest mniej niż w tramwaju. Kierowcy jeżdżą jak cioty.
Wolałem tramwaj ale teraz już nic nie poradzę. Dodam tylko że
kasa która z tramwajów miała pójść na budowę jakieś
dużej hali a tak poszła na remont Żernicy albo jakiejś inne
małej wsi.
nie rozumiem pytania...jest nieprecyzyjne. w każdym razie ja ci
stanowczo odradzam samobójstwo. jeśli już naprawdę nie chcesz
żyć, rodzice się ciebie wstydzą, chłopak cię zarżnął i
nie zapłacił, stręczyłaś swojego brata starszym panom, to
zawsze jest inny, mniej drastyczny sposób. spróbuj na
przykład, udusić się. weź ogrodowego węża, wetknij do ust,
puść wodę wolno, po czym spokojnie czekaj na łagodną i
przyjemną śmierć. ale jeśli musi to być koniecznie tramwaj
lub autobus, wybierz autobus. Dlaczego? już wyjaśniam. badania
naukowców na całym świecie jasno dowiodły, że ma on
przewagę pod względem dostępności, szybkości, zasięgu,
wibracji, oraz wytrzymałości. Czatuj na autobus, ukryj się
gdzieś w krzakach. byłoby dobrze gdybyś miała przy sobie
szybkościomierz aby kontrolować prędkości i móc zabić się
najbardziej efektywnie i widowiskowo, żeby był choć cień
nadziei na 5 minut w internecie. Gdy zauważysz już swój
upragniony, wymodlony przez lata bus, zachowaj spokój. gdy
autobus będzie tuż przed tobą, wykonaj brawurowy skok
centralnie na maskę. Hahaha, no i mówiłem? dlatego autobusy
są lepsze. twoje bezwładne zwłoki martwo zwisają zaczepione
palcami stóp i rąk o rozbite reflektory. ciąg powietrza wsysa
opasły brzuch do wnętrza maski. Lekka świeża bryza przyjemnie
obmywa ciało. włosy falują. autobus przemierza piękne polskie
wsie, jedną drugą trzecią. ach co za przyjemna podróż!
kierowca w błogostanie słucha disco polo. wszyscy szczęśliwi
i uśmiechnięci. Plan się powiódł.
dlatego polecam autobus.
Ja zawsze byłem za samochodem, co swoje to swoje i nikogo nie
trzeba się o nic prosić ani pociskać w autobusach. Trzeba
tylko pamiętać o wszelkich formalnościach np. umowie
sprzedaży samochodu, którą można pobrać ze strony http://umowakupnasamochodu.com.pl/ oraz
przerejestrowaniu auta. Utrzymanie samochodu wiąże się z
kosztami, ale przynajmniej w każdej chwili mam środek
transportu do dyspozycji.
Ja zdecydowanie team autobus. Niby samochód dobra sprawa, ale
warto też szukać równowagi, żeby rachunki człowieka nie
zrujnowały. Jak robimy wycieczkę na więcej osób, to
korzystamy z prywatnego przewoźnika http://hemarbus.pl/
Odpowiadasz użytkownikowi Markiza18
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.