Tacy zawsze byli i będą . Ja obserwując ich mysle że są
bardziej dojrzałe( dojrzalsze w sensie wiedzą wiecej o swiecie
bo do prawdziwej dojrzałości to im ho ho daleko) niż wtedy
moja grupa wiekowa.
powiem tak, kiedyś w wieku 12-16 lat latałem za piłką a teraz
jest tak że siedzi taka grupka młodych ludzi i dosłownie przez
2 godziny bawią się fonami i rozmawiają kto ile razy kogo
zabił, jakich czitów używają itd ZERO ŻYCIA
Dzieciaki teraz są dziwne. Zachwycają się Disney Channel, emo
czy czymś tam jeszcze. Albo na drugi koniec piją, palą.. Nie
to wychowanie, trochę wina rodziców. może nie zajmują się
tak dużo dziećmi w pogoni za karierą i nie umieją
wytłumaczyć dziecku jakie w życiu są priorytety i o co w
życiu naprawdę chodzi. Czasem wydaje mi się,że te dzieciaki
nie mają żadnych ambicji, marzeń czy poważnych celów. Tylko
obejrzeć kolejny odcinek durnego serialu, czy przejść na
następny poziom w grze. Nikt nie chce teraz zostać strażakiem
czy lekarzem
Odpowiadasz użytkownikowi sima
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 19 kwietnia 2009, 21:12[#odpowiedz]
-1
o Boże.Dzisiejsza młodzież jest zajebista ale tez brutalna. xd
czasem.Sama jestem brutalna i mam ochote czasem przyje*ać
dziewczynie jak mnie wkurza ... lub chłopakowi. x]
patologia! z roku na rok co raz
gorsze pokolenie u mnie na
osiedlu 10latki z fajką idą i palą a jak zwrócisz uwagę to w łeb
kamieniem dostaniesz
Odpowiadasz użytkownikowi killme
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Szenioritta, 19 kwietnia 2009, 22:27
0
popieram killme. Chodzę do gimnazjum połączonego z
podstawówką i niestety widzę co sie dzieje :/ dziewczynki z 4
klasy pomalowane kredką do szkoly przychodzą, a większość
szóstoklasistów jest za pan brat z piwem :/
u mnie nad jeziorkiem chodzą cwaniaki po komunii z fajkami i na
haju
żal mi tych dzieci naprawdę
gdzie w takiej sytuacji są rodzice
zapewne ich to nich nic nie obchodzi a dziecko przyrzeknie że
więcej tak nie zrobi i zaczyna się kolejne koło fortuny :|
Odpowiadasz użytkownikowi pepej94
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 19 kwietnia 2009, 23:24[#odpowiedz]
0
Przypominam, że zarówno znak zapytania jak i kropka to znaki
interpunkcyjne, które kończą zdanie. Stawianie kropki i znaku
zapytania obok siebie to błąd językowy (który mnie strasznie
wku**). Mam nadzieję, że przyjmiesz uwagę poważnie i
zaczniesz pisać normalnie
Pozdrawiam
Co do pytania jest troszkę bezsensowne bo "dzisiejsza
młodzież" to bardzo, ale to bardzo szeroka grupa osóbl Mogę
tylko powiedzieć, że widząc styl ubierania się i czarna muza
na komórkach to troche nieudolnie probuja upodobnić się do
Amerykanów.
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 20 kwietnia 2009, 09:45[#odpowiedz]
0
No to chyba nie wiecie jak mózg młodego pracuje.
Łapie i łyka wszystko co do niego leci.
''Dojrzewam, więc dojrzewam. Dojrzewam, więc czytam. Czytam,
więc myślę.''
Z czasem zaczna rozumieć świat tak jak oni chcą a nie tak jak
im mówi ktoś podwórka czy z telewizora.
Moim zdaniem niektóre przeginają. A szczególnie osoby w moim
wieku. Wiem tyle, że wszystkie prawie dziewczyny z mojego
rocznika się zeszmaciły, jedna podobno jest w ciąży, reszta
nie rozstaje się na imprezkach z piwem i papierosami .. Moim
zdaniem to jest straszne. Ubierają się jak ostatnie szma*y i
wgl pomyśleć że kiedyś się
z takimi zadawałam..
A jeśli o młodszych chodzi to mnie to dowala jak sobie ide a
jakieś dziecko przechodzi obok mnie i wali od niego piwem i
'petami' i jeszcze zmierzy wzrokiem z tekstem "co się kurw*
gapisz?!" a w ogóle sie na niego nie patrzysz xd
Odpowiadasz użytkownikowi NaTT15
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 20 kwietnia 2009, 21:23[#odpowiedz]
0
Szczerze powiedziawszy jestem takim dzieckiem. Moze nieco
starszym, ale jestem. KAzdy z nas ma ten okres typu buntownika i
'jestem dorosly/a i mi wszystko wolno' .
Ale tak juz musi byc. .
Nie podoba mi sie to , lecz nie raz robie to sama. To jest taki
'lans' . Ale po paru latach zrozumiem ze to bylo zle i bylam
jedna ze szmat.
ale kazdy nas napenwo przezyl taki okres, jedni tak drudzy
inaczej. Tak to jest w dzisiejszej Polsce.
...
'Polska - kraj w którym żyję, tfu, gniję..'
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 21 kwietnia 2009, 16:12[#odpowiedz]
1
dzisiejsza mlodziez, heh jest....zawsze smutna, zawsze bezczelna,
zawsze niebezpieczna, zawsze nieograniczona, zawsze
niezrozumiana...emo
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 21 kwietnia 2009, 19:45[#odpowiedz]
0
dzisiejsza młodzież jest jaka jest.
nie zaliczajmy dzieci do tej grupy.
siedziałam kiedyś z kumplami na ławce i do jednego z nich
podszedł taki mały i coś tam do niego klnie. Tomek do niego:
ej dziecko, odczep sie ode mnie.
A ten młody "a w ryja chcesz"? xD Myślałam, że umre xDD
Hmmm...odnośnie takich dzieciaków z podstawówki to wina też
leży po stronie rodziców, nie wszyscy ale spora część z nich
nie zajmuje się swym potomstwem, a im ktoś młodszy tym
bardziej podatny na wpływ otoczenia...
No teraz to już nawet 13 latki są dorosłe... To są zaj.ebiste
czasy dostępu do nieograniczonych zasobów Internetu, gwiazdek
typu Dodzia i absolutnego braku jakichkolwiek autorytetów
moralnych. Żebym tylko raz widziała - powiedzmy 9 latka - jak
idzie z papierosem i drze mordę: "Ale mu ku.rwa wyje.bałem, ja
pier.dole... o do h.uja!". A tu takie sytuacje to prawie na
porządku dziennym są.
Widząc takie rzeczy obezwładnia mnie wszechogarniający
zastój, że tak powiem. Tak, tak... zastój.
Mogę się wypowiadać co najwyżej o osobach, które znam
osobiście, bo informacje z drugiej ręki (internet, opowieści
innych) zwykle mają niewiele wspólnego z rzeczywistością.
Co więc widzę w okolicy (moja miejscowość - ok. 500
mieszkańców + miasto ok. 20tys. ludzi)? Może łatwiej będzie,
jeśli napiszę, czego nie ma... Niewielu jest dzieciaków
chlejących lub palących fajki. O narkotykach słyszy się raz
na ruski rok. Wyznawcy JP są bezlitośnie wyśmiewani, więc
dzieciaki z takimi poglądami właściwie nie mają życia.
Owszem, mnóstwo ludzi przeklina, ale dzieciaki nie są tak
bezczelne, żeby po upomnieniu się awanturować. Nie jest źle a
okolicę uważam za spokojną - nie ma obawy, że idąc wieczorem
ulicą nagle ktoś zostanie napadnięty czy okradziony.
Gimnazjaliści.. Cóż, można powiedzieć, że niektórzy mają
swój własny świat, poglądy i są zawsze święcie przekonani
o własnej nieomylności, jak wiele osób w ich wieku, a więc
cudów nie ma. Nie zadaję się z przygłupami, więc nie wiem,
ilu z nich ma pstro w głowach. Za to są osoby które lubię za
poczucie humoru czy zdrowy rozsądek i bardzo lubię ich
towarzystwo.
Ludzie w moim wieku (lub nieco starsi) z mojej miejscowości. Eh,
gdyby parę lat temu nasze drogi się nie rozeszły, teraz
byłbym być może taki jak oni: cham używający przekleństw
zamiast interpunkcji, za najwyższą ambicję uznający
narąbanie się kilkoma browcami, święcie przekonany o swojej
zaje*istości. Bez komentarza. :/
Odpowiadasz użytkownikowi Blue
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.