Pytanie zadał(a) Mniszek, 16 października 2011, 11:06
Patrzyłem wczoraj trochę w telewizji na boks. Leje sie dwóch ile się da, a po chwili padają sobie w ramiona jak dwoje najlepszych przyjaciół. Czy ci ludzie są normalni?
Moim zdaniem zdecydowanie nie!
To, że walczą, nie musi oznaczać, że są wrogami.
To jest sport, konkurencja i lepszy wygrywa - oni nie walczą,
bo mają jakieś porachunki ze sobą nawzajem do załatwienia,
tylko o różne 'przepustki' do dalszych walk z innymi
przeciwnikami na ringu, a potem o pasy, ktorymi sa nagradzani,
wygrywajac walki.
Przecież to nie tylko w boksie tak jest..
Przykłady: siatkówka - po meczu obie drużyny dziękują sobie
po grze.. tak samo w piłce nożnej, piłce ręcznej, koszykówce
i wielu innych sportach.
Gdy grasz w szachy, tak samo walczysz o zwycięstwo i tak samo
zachowujesz szacunek do przeciwnika. Aż dziwne, że musiałem
coś takiego Ci tłumaczyć, bo raczej nie masz 4-5 lat i
dysponujesz już większą wiedzą.. No ale kto pyta, nie
błądzi.
Pozdrawiam
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Bombolada, 16 października 2011, 15:49
A ja się podpisuje pod większością. To jest sport. To jest
walka o wygraną a nie złość by przyłożyć komuś w mordę.
Zresztą przecież każdy z Nich wie na co się pisze, nie jestem
fanatyczką boksu ale wydaje mi się że mam odrobinę racji