Odpowiedział(a): gość, 07 lutego 2009, 19:33[#odpowiedz]
0
killme Widac to po Tobie ze
naprawde taki jestes jak to opisales z naciskiem na
"bezczelny" nie wiem czemu ale
jakos odnosze takie wrazenie ale
skoro sam o sobie tak piszesz to mam nadzieje ze nie masz mi za
zle tego
realista, pesymista, a czasami trudno powiedziec ale chyba
marzyciel
Odpowiadasz użytkownikowi adamooo
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 11 lutego 2009, 20:37[#odpowiedz]
0
Hmmm jestem jaka jestem, z każdym dniem zmieniam się, zmieniam
się i wiem że istotna jest to zmiana bo kobieta zmienną jest.
Myślę, że każda z wyżej wymienionych cech do mnie pasuje ale
oczywiście zależy to od danej sytuacji.
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 13 lutego 2009, 00:49[#odpowiedz]
0
pesymistka, introwertyczka i jeszcze do tego hipohondryczka
wysoki ekscentryk (jak to ostatnio mi się o uszy obiło) leniwy
jak to zazwyczaj osoby spod znaku panny uważam się za osobę z bogatym
poczuciem humoru, na co zień zakręcony jak lato z radiem,
nieśmiały (ale tylko czasem) pomysłowy (zwłaszcza na
nudę) realista czy pesymista szczeże mówiąc niewiem...
Fantasta przytłoczony ciężarem realizmu... Ortodoksyjny
marzyciel, wielbiciel gwiazd (tych na niebie), miłośnik
piękna, posiadam dwie sfery: tajemniczą - do której wpuszczam
nielicznych, oraz publiczną - sfera w której są wszyscy,
którzy myślą że mnie znają, albo nieznajomi...
Bywa że zbyt emocjonalnie reaguje na bodźce, interesuje się
wieloma rzeczami i trudno mi wybrać to, w czym mógłbym się
specjalizować, poza tym jestem piekielnie uczciwy... bywa, że
zamykam się w sobie...
chokeryczka, agresywna, czasami wulgarna, ale zawsze szczera,
realistka z odrobina pesymizmu...uwielbiam sztuke...kocham
rysowac i pisac...wiec sama niewiem jaka jeste