Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

25
isobell
Zakochałam się ... w przyjacielu
Pytanie zadał(a) isobell, 20 października 2011, 17:06
Nie wiem czy to pytanie już było bo jestem tu nowa więc proszę o szczere odpowiedzi. Sytuacja wygląda następująco: Zakochałam się w przyjacielu i może wszystko byłoby okej gdyby nie to, ze codziennie go widuję ... bo chodzimy do jednej klasy. Nie mam możliwości unikania go a nawet gdybym chciała o Nim zapomnieć to i tak bym nie mogła bo sie przyjaźnimy. Jest wysokim brunetem o błękitnych oczach. Brzmi jak jeden z "wyrobionych społecznie" opinii jak powinien wyglądać mężczyzna idealny [wg mnie ideałów nie ma] . Ale już nie o to chodzi. Jest przystojny i tyle. Dziewczyny sie przy nim kręcą nawet w szkole a ja nie mogę na to patrzeć. Serce mi pęka gdy mówi mi że poznał nową dziewczynę i mu się spodobała. Choć nie chcę tego słuchać robię to z kamienną twarzą bo jestem dobra przyjaciółką i do mnie to należy (wysłuchać, wesprzeć, poradzić). mimo tego że nie potrafię z nim szczerze porozmawiać o moich uczuciach, we wszystkich innych sferach bycia dobrą przyjaciółką nie mam sobie nic do zarzucenia. Najlepsze a chyba najgorsze jest to że kiedyś mieliśmy się ku sobie ale w tym czasie kogoś poznałam i nie patrzyłam na niego jak na nikogo więcej jak tylko przyjaciela. On sam mi powiedział ze gdyby nie facet z którym zaczęliśmy kręcić to bylibyśmy ze sobą. Czasu nie cofnę a żałuje bo facet z którym byłam okazał się całkowitym błędem. I boli mnie to bo widzę co straciłam. Czasami zastanawiam się czy i on jeszcze myśli o mnie jako o kobiecie i kimś więcej a nie tylko przyjaciółce, obiekcie z góry wyobcowanym z tych do wzięcia. Niestety mój racjonalny umysł każe mi myśleć, że to nie możliwe. Jest dla mnie bardzo ważny, nie wiem co robić i jak postąpić ... po myślicie, co możecie mi poradzić, błagam o szczere odpowiedzi bez ironii i złośliwości bo to dla mnie tragedia. I choć czuję że to niemożliwe w głowie wciąż mam jego słowa " jesteś wspaniałą dziewczyna i zasługujesz na kogoś równie wyjątkowego.. " i może słowa wypowiedziane w mało romantyczny sposób ale znaczenie mają bardzo ważne " ochajtałbym się z Tobą, ale wtedy (gdy będzie gotowy, [obecnie jesteśmy w liceum] za kilka lat)Ty znajdziesz już swój ideał.." Serce mi wali jak szalone gdy tylko obejmuje mnie jak przyjaciel (np. na przywitanie) Ostatnio nawet jest mi głupio spojrzeć Mu w oczy bo mam wrażenie że On coś wyczuje. Mam tą głupia iskierkę nadziei bo dogadujemy się wspaniale i On sam to przyznał , mam tą nadzieję że mogłoby wyjśc... Co robić ?? Co sądzicie?? Jakieś rady ??

[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]

Odpowiedzi (25)

Odpowiedział(a): niuniaSko, 20 października 2011, 17:25 [#odpowiedz]
0
niuniaSko
przed tym nie uciekniesz. to samo w koncu wyjdzie bo albo ty nie wytrzymasz albo jezeli on cos do ciebie czuje to on sie wygada.moglabys wybrac czy wolisz mu powiedziec i stracic go jako przyjaciela jesli mu sie nie podobasz albo byc blisko niego jako przyjaciolka ale tym samym katowac siebie. kazdy przypadek jest inny wiec trudno nam bedzie ci doradzic tym bardziej ze i tak zrobisz po swojemu.

Odpowiedział(a): isobell, 20 października 2011, 17:34 [#odpowiedz]
0
isobell
Może nie tyle katuje się, bo ciesze się że mogę mu pomagać i doradzać . Wtedy czuje się mu potrzebna, tylko sama nie wiem co o tym myśleć a jakoś łatwiej jest przelać swoje myśli do internetu i wysłuchać opinii bezstronnych ludzi zamiast koleżanki która mówi żebym sobie dała spokój bo parka w klasie to niewypał... itp

Odpowiedział(a): niuniaSko, 20 października 2011, 17:44 [#odpowiedz]
0
niuniaSko
a wysluchiwanie o jego potencjalnych dziewczynach to nie katowanie? para w klasie to nie problem jesli wam by to nie przeszkadzalo. a jesli on mowi ci taki rzeczy chce zwrocic na siebie twoja uwage? moze chce wybadac temat dlatego nie mowi wprost tylko z podtekstem zastanawialas sie nad tym?

Odpowiedział(a): isobell, 20 października 2011, 17:55 [#odpowiedz]
0
isobell
Owszem, ale mamy jedna pare w klasie i tak to się skończyło ze się wszyscy tak wtracali itp że obecnie juz razem nie są... A nie chce żeby przez osoby 3 stracic kogoś tak dla mnie ważnego. Tak przynajmniej jako przyjaciólka mam go blisko siebie. Może masz rację że mówi takie rzeczy bo chce zwrócić na siebie uwage, ale kto wie. Ostatni związek pokazał mi że trudno mi zrozumieć mężczyzn.

Odpowiedział(a): niuniaSko, 20 października 2011, 18:04 [#odpowiedz]
0
niuniaSko
a co to podstawowka zeby pozwalac sie wtracac innym? jezeli sami bedziecie wciagac w to innych to tak to sie moze zakonczyc. jezeli sie boisz jakby zareagowal to najpierw odpowiadaj na jego insynuacje. jakby nie bylo z przyjacielem mozna na kazdy temat pogadac wiec nie masz sie czym krepowac. zobaczysz jak bedzie na to reagowal.

Odpowiedział(a): isobell, 20 października 2011, 18:11 [#odpowiedz]
0
isobell
no nie podstawówka ale wiesz jak jest. 18 lat a nie każdy zachowuje się na tyle dojrzale a moja klasa to same orangutany wręcz.. dzieki za radę, mam nadzieję że sytuacja tak się obróci że oboje bedziemy zadowoleni

Odpowiedział(a): Puszek1245, 20 października 2011, 18:22 [#odpowiedz]
0
Puszek1245
NiuniaSko dobrze radzi.. Wiesz, może i jestem trochę młodszy, jednak już otarłem się o miłość i hmm.. Miałem podobną sytuację
Zakochałem się w przyjaciółce i ciężko mi było to trzymać w sobie.. Pewnego dnia po prostu jej to powiedziałem i ona mnie wspierała.. A no i mi było lżej, że już nie jestem z tym sam, że nie muszę tłumić w sobie uczuć ..
Nie wyszło nam, no ale takie życie.. I to nie oznacza, że w Twoim przypadku też tak będzie, bo jeśli on Ci mówi takie rzeczy, to widać, że i jemu zależy. Być może zależy mu na Tobie tylko[albo aż] jak na najlepszej przyjaciółce, ale to już bardzo blisko do tego, aby zależało mu jeszcze bardziej
Uświadom mu to i nie mów mu tego z poczuciem winy, bo to nie jest Twoja wina ani nikogo innego, mów mu o tym otwarcie i też nie 'od tak', tylko żeby poczuł, że to nie żarty i że naprawdę go kochasz.
Hm, może być zaskoczony, albo i nie, ale na pewno będziesz o wiele do przodu z całą sytuacją
Później tylko czekać na to, co będzie
Powodzenia < tuli >

Odpowiedział(a): isobell, 20 października 2011, 18:26 [#odpowiedz]
0
isobell
Puszek1245 dzięki, przykro mi że Wam nie wyszło... widzisz ja się boje porażki.. że się zbłaźnię zwłaszcza przed Nim , ale może nie będzie źle. Musze się zebrać w sobie i odważyć bo niestety nieśmiałość moja słaba strona.. trudno mi będzie to powiedzieć chociaż jest On osoba wobec której jestem najbardziej otwarta .. co za kurcze ironia losu.. agrhh , musze się wciąć w garść i już.. to chyba nie takie trudne...

Odpowiedział(a): sybelle, 20 października 2011, 19:18 [#odpowiedz]
0
sybelle
Właściwie nie wiem co więcej dodać od osób wyżej.Jesteś w strasznie trudnej sytuacji.Myślę jednak,że najlepszym wyjściem jest przyznanie się do swoich uczuć.Może na początku w jakiś sugestiach,żartach żeby zobaczyć jego reakcję.Faktycznie jeśli nie czuje tego co ty-możesz go stracić,ale zawsze jest to prawdopodobieństwo,że on czuje to samo,o tyle większe,iż jak widać zależy mu na tobie Powodzenia,trzymam kciuki.

Odpowiedział(a): alice17, 20 października 2011, 20:08 [#odpowiedz]
0
alice17
Wiem, że to będzie trudne ale wyznaj mu co do niego czujesz. Jeśli to Twój prawdziwy przyjaciel (a z tego co piszesz wnioskuję, że tak) nie powinien Ciebie wyśmiać. Być może on czuje do Ciebie to samo? Możesz też nie powiedzieć nic i męczyć się a gdy znajdzie sobie dziewczynę zrozumiesz, że facet (kto wie, być może Twojego życia) przeszedł Ci koło nosa. Oczywiście nie narzucam Tobie swojego zdania, zrobisz jak uważasz. Mam nadzieję że wszystko będzie ok. Pozdrawiam i trzymaj się

Odpowiedział(a): xyz, 20 października 2011, 20:15 [#odpowiedz]
0
xyz
jestem ciemna... nie rozumiem jak facet mówi "zasługujesz na kogoś lepszego". to nie jest jakieś średniowiecze w końcu, że liczy się pozycja społeczna. trzeba szanować to co się wspólnie buduje, a nie spiepszyć w ciągu jednego dnia...bo jest ten ktoś lepszy. ale czy tak trudno zrozumieć, że jak się kocha to nie ma lepszego?! dlatego musisz mu powiedzieć wszystko, postawić na jedną karte, bo długo tak nie wytrzymasz.

Odpowiedział(a): Bombolada, 20 października 2011, 20:21 [#odpowiedz]
0
Bombolada
Ja się dołączam do tego, że powinnaś z nim o tym pogadać... Zacznij od tego czy jeszcze kiedyś on myślał o was jako o kimś więcej..
Życzę powodzenia i odwagi, której jak widać nie tylko mi w takich sprawach brakuje

Odpowiedział(a): Czarnaaa, 20 października 2011, 22:52 [#odpowiedz]
0
Czarnaaa
Widzę, że nie jesteś kolejną marudzącą nastolatką jakich miliony w tym kraju - to już coś. Wg mnie najlepiej będzie jak z nim szczerze i otwarcie o tym porozmawiasz bo jeśli jest jakaś iskierka nadziei, że on może coś do Ciebie czuć (a wydaje mi się, że tak jest) to nie warto marnować czasu

P.S. Widzę, że fanka Pamiętników

Odpowiedział(a): isobell, 21 października 2011, 14:30 [#odpowiedz]
0
isobell
Przetrwałam kolejny dzień w szkole siedząc z nim na prawie wszystkich lekcjach. Było jak zawsze, śmialiśmy się i w ogóle super.. ale nie miałam na tyle odwagi by powiedzieć mu że będziemy musieli porozmawiać bo szkoła to raczej nie najlepsze miejsce na takie rozmowy... Taki ze mnie tchórz że boje się że go stracę. ;C yhh.. dzięki za rady i nie potępianie mnie..


Czarnaaa - a owszem owszem na bieżąco oglądam nowe odcinki zanim jeszcze je rzucą z napisami na jakąś polską stronę ^ ^

Odpowiedział(a): Czarnaaa, 21 października 2011, 23:55
0
Czarnaaa
No to witaj w klubie obsesyjnych oglądaczy VD

Odpowiedział(a): maria666avaria, 23 października 2011, 19:38
0
maria666avaria
Też należę do tego klubu

Odpowiedział(a): Miiriiam, 22 października 2011, 14:27 [#odpowiedz]
0
Miiriiam
Wiem że tego i tak nie zrobisz ale powiedz mu o swoich uczuciach. Po co siebie katować? Może On też coś do Ciebie czuje. Jeśli powiesz mu i po jakimś czasie się rozpadnie-to to nie była przyjaźń. Jeśli jednak On coś do Ciebie czuje? Będziecie szczęśliwą parą i to w możliwie szybkim czasie. Więc może jednak warto spróbować?

Odpowiedział(a): isobell, 22 października 2011, 18:49 [#odpowiedz]
0
isobell
Może w końcu zbiorę się na odwagę. W ogóle własnie dodałam wpis na facebooku odnośnie miłości że tak powiem a On od razu to polubił. Nie sądziłam że śledzi moje wpisy także jestem mile zaskoczona i podniosło mnie to baaardzo na duchu. Chciałabym mu powiedzieć i mieć to z głowy ale to nie takie proste..

Odpowiedział(a): siiwa, 22 października 2011, 19:33 [#odpowiedz]
0
siiwa
Powiedz mu o swoich uczuciach.
Mialem zbliżoną sytuację.
Przyjaźniłem się z dziewczyną jakiś czas, w końcu zbliżyliśmy się na tyle, że oboje dla siebie wszystko i wszystkich "olewalismy", widywaliśmy się całymi dniami, niby rozmawialismy o takich dziwnych rzeczach kto nam się podoba i tak dalej, ale ja z czasem będąc tak przy niej zrozumiałem ze znaczy dla mnie coś więcej.. Oczywiście tak jak Ty nie ujawniłem tego - nie chciałem jej stracić.Każdy jej dotyk i spojrzenie było dla mnie tak idealne.
Pisaliśmy nieraz smsy które po dokładnym przeanalizowaniu nie wyglądały przyjacielsko, Marzyłem tylko o tym by ją pocałować,ale nie mogłem bo to przecież PRZYJACIOLKA byla. Jednak w krótkim czasie uświadomiłem sobie, że nie mogę być jej obojętny, ze wyglada to zbyt idealnie, by zalezalo jej wylacznie jak na przyjacielu - miałem rację.
Okazało się ze wlaściwie pokochała mnie mniej więcej w tym samym czasie co ja ją, ale też bała się o tym mówić. związalismy się. i mimo że z czasem wszystko się spieprzyło ( nie ze względu na to ze bylismy przyjaciolmi i nagle sie zwiazalismy) to nigdy nie pożałuje tego ze w końcu wyszlo jak wyszlo, ze moglem być z nią tyle czasu i w końcu swobodnie wyznawać jej co czuję a nie tlamic to w sobie.

może byc ciezko,ale wydaje mi sie ze on czuje tez cos do Ciebie - powiedz mu o tym, moze nie wprost, ale zrob cos, by dac mu to do zrozumienia, pokazac.. trzymam kciuki

Odpowiedział(a): Puszek1245, 22 października 2011, 19:56 [#odpowiedz]
0
Puszek1245
Nie baw się w facebooki, gadu gadu i inne, tylko sie z nim spotkaj
Wiem, że to nie takie proste, ale naprawdę, jeśli chcesz zmian, konieczne

Odpowiedział(a): isobell, 22 października 2011, 21:28 [#odpowiedz]
0
isobell
widuję się z nim przynajmniej 5 razy w tygodniu i kurde po prostu nie moge . zacina mnie.

siiwa , też jak czasami patrzę w archiwum, smsy albo po prostu przeanalizuję nasze rozmowy tez mi się wydaje że jest to coś więcej. ale kurde, boje się podjąć to ryzyko... a przeciez kto nie ryzykuje - nie ma. ;x yhh

Odpowiedział(a): killme, 23 października 2011, 20:01 [#odpowiedz]
0
killme
to się odkochaj.

Odpowiedział(a): maria666avaria, 23 października 2011, 20:06
0
maria666avaria
Jakby to było takie proste ...

Odpowiedział(a): killme, 23 października 2011, 20:08
0
killme
tak, wiem z psychologiczno - pedagogicznego punktu widzenia moja odpowiedź nie ma najmniejszego sensu xD ale też bezsensem jest kochać przyjaciela inną miłością, niżeli przyjacielską chociaż w sumie to tak na dobrą sprawę nie jest zależne od nas
Maria licząc na Twoją psychologiczną inteligencję oczekuję wyczerpującej odpowiedzi xD

Odpowiedział(a): maria666avaria, 23 października 2011, 20:16
0
maria666avaria
W ogóle to trzeba zacząć od tego, że jeżeli jedna osoba pożąda drugą, to nie można nazwać tego przyjaźnią

Odpowiedział(a): killme, 23 października 2011, 20:22
0
killme
dokładnie dlatego też nie rozumiem, jak pisałem wyżej, jak można kochać przyjaciela inną miłością niż przyjacielską co dopiero pożądać... to już nie przyjaźń

a tak z innej beczki mam pytanie.. co z kotkami ?

Odpowiedział(a): maria666avaria, 23 października 2011, 20:24
0
maria666avaria
Łooo... Kotków już dawno nie mam Całe szczęście znaleźli się ludzie, którzy z chęcią je ode mnie zabrali

Odpowiedział(a): killme, 23 października 2011, 20:27
0
killme
rozumiem, że ludzie o dobrym sercu, którzy pokochają kotki tak jak ja bym je pokochał

Odpowiedział(a): maria666avaria, 23 października 2011, 20:30
1
maria666avaria
Tak jest W tym małe dzieci, które pewnie z miłości urwą im ogonki

Odpowiedział(a): Czarnaaa, 24 października 2011, 00:02
0
Czarnaaa
Maryś, poplułam laptopa przez te ogonki xD

Odpowiedział(a): jagus555, 11 listopada 2011, 12:36 [#odpowiedz]
0
jagus555
hmm. spróbuj się sprawdzić jako bardzo dobra przyjaciółka. on wtedy zobaczy że jesteś dużo warta . spróbuj też się dowiedzieć kto mu się obecnie podoba. na razie ,jeśli nie jesteś pewna że on też coś więcej do ciebie czuje to nie mów mu o swoich uczuciach do niego , bo może cię wtedy odrzucić . nie wiem co mogę więcej powiedzieć bo i tak zrobisz jak uważasz . ale życzę żeby ci się udało go zdobyć

Odpowiedział(a): weronisia, 16 listopada 2011, 15:49 [#odpowiedz]
0
weronisia
mialam to samo,ale w tym roku sie wyprowadzil i powoli o nim zapominam.Tylko czasani go widuje jak do swojego kuzyna a do mojego kolegi przyjezdza

Dodaj odpowiedź

Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.

wyszukiwarka   
podobne pytania   
24
7
12
4
0
23
3
3
8
28
19
2
12
4
23

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (756)Dom (1022)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3617)Gry (494)
Hobby (447)Inne (4929)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1291)Moda (375)
Motoryzacja (287)Muzyka i taniec (836)
Podróże (278)Polityka (118)
Praca (445)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (312)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (696)Zdrowie (832)
Zwierzęta (245)
Pytania: 18031, Odpowiedzi: 327609