polecam prace za barem, pomimo tego ze masz mala stawke godzinowa
to mozesz zaorbic ladne pieeniazki z napiwkow, ja pracuje
dziennie po 8-10 godzin i mam 5 zl na godzine plus napiwki a
napiwki sa w granicach 5-120 zl
dziennie
Dobra, zacznę od tego:
Bank Zachodni WBK, ulotki, dziewięć godzin dziennie (można
krócej), pięć złoty za godzinę.
Ja pracuje tylko w weekendy bo się uczę XD
Studia na stanowisku "student", godziny pracy są niestety
nienormowane i zawsze trzeba pracować po godzinach na chacie.
Zarabiam 300zł miesięcznie. Ale na szczęście to nie wszystko.
Pracuje w klubie piłki ręcznej , na stanowisku "zawodnik" ,
dojazd na treningi 3 razy w tyg + mecz w weekend> Stawka-w tym
sezonie : zwort kosztów dojazdu na trening Ale w przyszłym sezonie ma sie to
zmienić(mrzonki). Nie zapominajmy o 600zł płynących co
miesiąc na moje konto ot tak! Tylko że jest to rata kredytu
studenckiego który po skończeniu studiów trza spłacać. Więc
dlaczego nie znajde sobie 3 pracy , tylko takiej za pieniążki?
Bo nie mamy więcej czasu ... ale
przynajmniej robię to co kocham. A po skończeniu nauki-zamienie
pracę "studia" na bardziej opłacalną(MOŻE).
sezonowo, np. na jagodach zarabiam ok. 100zł w mniej więcej 3
dni.
tyle że ja nie sprzedaję w skupie, bo tam się o wiele mniej
płaci, tylko prywatnie ludziom w domach
tak się bardziej opłaca
handel internetowy pracownik. niegdys 12zl/h teraz 10zl/h
(przymusowa zmiana szefostwa:/ ) w sumie 100/dzien bez jedzenia i
picia za to ze spaniem i mediami no i dojazd do domu raz na tydz, lub 2 (pow 80zl w czasie
11-15godz w obie strony) niewiem czy mi sie oplaca ale nie bardzo
jest w czym wybierac i tak fuks
ze pracuje u kolegi
A jak udaje wam się przetrwać poniedziałek w pracy ? Gdy ktoś
życzy ci udanego poniedziałku, od razu podpisuje na siebie
wyrok śmierci. Jak przetrwać ten dzień? Będzie łatwiej, gdy
poznacie te fakty i trochę wyluzujecie. http://vbeta.pl/jak-przetrwac-poniedzialek/