Cześć Wam. Otóż ostatnio korzystając z laptopa zauważyłam, że wtyczka zasilająca zrobiła się gorąca, plastik zaczął się topić więc odłączyłam lapka, myśląc, że po prostu to wina kabla zasilającego (nie był oryginalny, "made in china" :) ). Więc zakupiłam nowy, podłączam a tu zonk, dym wali się z wejścia. Więc moje pytanie brzmi czym może to być spowodowane i czy jest możliwość samodzielnej naprawy usterki lub też jakie mogą być koszty naprawy. Poza tym laptop działa i jeśli ma to jakieś znaczenie jest to Aristo Smart 360. Szczególnie liczę w tej kwestii na Roy'a :)
jeśli nie jest to wina kabla to niestety ale musisz raczej
zawitać w jakimś serwisie. lepiej samemu też nie kombinować
bo można przekombinować i uszkodzić jeszcze bardziej. i nie
mam pojęcia ile by kosztowała naprawa
skoro i drugi zasilacz nic nie daje to sprawca jest jeden,
zwarcie na diodzie. Przekręciło ci bieguny.
Naprawa jest możliwa, należy wy lutować diody/bezpiecznik i
wlutować nowy. Można też zrobić fuszerkę/prowizorkę i
zmostkować bramkę w celu jej obejścia ale to już w
ostateczności.
Elektroda mówi że to częsty przypadek w tych laptopach,
doczytałem się że serwis woła 200 zł za taką zabawę
Ja też mam tego notebooka, podobnie jak alice u mnie poszedł
dym i wtyczka od zasilania zrobiła się gorąca. Kabel
zasilający był kilku letni, znalazłem w mieście tylko jeden
hama (mod. nr. 00039729) uniwersalny z końcówkami ustawiony na
19V. Po podłączeniu go do laptopa wszystko było ok przez kilka
sekund, lapto się wyłączył a w miejscu gdzie są uchwyty
trzymające matrycę poszedł dym (chxxernie nieprzyjemny zapach
plastiku). Odłączyłem i na baterii się załączył, czyli
działa. Odkręciłem spodnią część obudowy zeby zerknąć co
się smazyło przy wejściu ładowania i nic nie znalazłem,
wygląda na to, że od drugiej strony coś się paliło. Dalej
już nie grzebałem, usunąłem kurz i skręciłem kompa.
Włączyłem na resztce baterii by sprawdzić czy nadal działa i
jest ok. Martwią mnie te bieguny, roy mógłbyś opisać co się
dokładnie mogło stać - w dziedzinie elektroniki jestem
laikiem.
Fotkę jutro. Tylko od strony spodniej bo od drugiej strony
płytka elektroniki mocno trzyma. Od spodniej strony przy
wejściu zasilania nie było nic przepalone.