7
T-Mobile vs Orange :D
Pytanie zadał(a) Miiriiam, 07 czerwca 2012, 12:04
Mam pytanie do Was. Bo mój ojczulek jak zwykle coś namieszał z telefonem ale tym razem nie wiem jak to odkręcić. Oczywiście jutro się przejdę do T-Mobile i zapytam o co chodzi ale może Wy będziecie wiedzieć coś czego ja nie wiem. Otóż ojczulek wziął sobie telefon w abonamencie. Tego telefonu już nie ma, jest tylko karta. Kartę spłacił jakiś czas temu no i ja napisałam podanie że chcę zmienić taryfy. Zamiast płacić abonament chcę sama doładowywać konto. Przyszło zawiadomienie że OK, że zmieniamy, musiałam tylko dopłacić poprzednią fakturę. Wracam sobie po podróży do domu a tutaj... ojciec jest w orange a karta dezaktywowana! No to patrzę jaka jest karta w środku (jest era) no to zgłupiałam. Pytam ojca czy nie przeszedł do orange, może jakaś babka dzwoniła, zostawił ten sam nr, a jest teraz w orange czy cóś. No to mówi że absolutnie nie. Patrzę na sms, może coś naklikał. Też nie. No więc o co chodzi? czemu dezaktywowali kartę skoro chciałam zostać przy numerze tylko doładowywać sama forsę? Ja nic z tego nie czaję. Może ktoś w Was robaczki? ^^
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (7)
Sorki za mój typ pisania. Wiem że niepoprawny ale Czarnecka
mnie rozumie 
ona twierdzi że
piszę jak Mistrz Jedi 
ona twierdzi że
piszę jak Mistrz Jedi 
skąd Czarnecka ? 
tak nazywała się najgorsza nauczycielka w podstawówce
tak nazywała się najgorsza nauczycielka w podstawówce
Znaczy się Czarna Dla mnie
Czarnecka
Bo tylko Ona mnie rozumie na tym świecie
Dla mnie
Czarnecka Bo tylko Ona mnie rozumie na tym świecie
Och Moja Tyyy 
Zawsze Cię rozumiem
Ale dziś to już przegięłaś
pałę xD Nie ogarniam
Zawsze Cię rozumiem
Ale dziś to już przegięłaś
pałę xD Nie ogarniam 
Na trzeźwo tego nie ogarnę 
no więc oni musieli coś źle zrobić musisz iść do salonu tak czy siak
PS czytałem to dwa razy zeby zrozumiec ale i tak nie wiem czy zrozumialem dobrze xD
musisz iść do salonu tak czy siak
PS czytałem to dwa razy zeby zrozumiec ale i tak nie wiem czy zrozumialem dobrze xD
hahahha od momentu "(jest era) no
to zgłupiałam" nic już nie kumam
może w T-mobile Cie zrozumieją
od momentu "(jest era) no
to zgłupiałam" nic już nie kumam może w T-mobile Cie zrozumieją
Zrozumieli Karta była
nieaktualna bo przechodziłam z taryfy z abonamentem na taryfę
era tak-tak.
Karta była
nieaktualna bo przechodziłam z taryfy z abonamentem na taryfę
era tak-tak. dobrze, że się wyjaśniło, a ja nadal nie wiem o co chodzi
OGŁOSZENIA PARAFIALNE.....
Więc tak, ja wiem że czasami piszę tak jak mówię, do tej pory Czarnecka mnie rozumiała idealnie, no ale cóż
Tata miał telefon w abonamencie w erze. telefonu już nie (dobiłam go ) ale karta została
i po danym okresie została spłacona. Amen. Po spłaceniu karty
tata chciał przejść na taryfę w której sam będzie
doładowywał konto (era tak-tak)
Jak większość z Was wie, wyjechałam sobie.
Wróciłam.
Płacz i lament ojca, co się stało z telefonem?
Nie ma zasięgu. Nie można dzwonić.
Pytam ojczulka czy nie odbierał telefonu jakiejś pani/pana która/który mu proponował/a przejście do innej sieci pozostając przy tym samym numerze. Toż to On mówi że nie.
Wyłączam i włączam telefon. No nic. Karta nie aktywna. I pytanie do Was czy wiecie co się mogło stać?
NO TERAZ TO JUŻ WIEM CO SIĘ STAŁO. KARTA MIAŁA ZMIENIANE TARYFY WIĘC BYŁA NIEAKTUALNA. Dziękuję
(absolutnie nie krzyczę pisząc capslem )
Więc tak, ja wiem że czasami piszę tak jak mówię, do tej pory Czarnecka mnie rozumiała idealnie, no ale cóż
Tata miał telefon w abonamencie w erze. telefonu już nie (dobiłam go
) ale karta została
i po danym okresie została spłacona. Amen. Po spłaceniu karty
tata chciał przejść na taryfę w której sam będzie
doładowywał konto (era tak-tak)Jak większość z Was wie, wyjechałam sobie.
Wróciłam.
Płacz i lament ojca, co się stało z telefonem?
Nie ma zasięgu. Nie można dzwonić.
Pytam ojczulka czy nie odbierał telefonu jakiejś pani/pana która/który mu proponował/a przejście do innej sieci pozostając przy tym samym numerze. Toż to On mówi że nie.
Wyłączam i włączam telefon. No nic. Karta nie aktywna. I pytanie do Was czy wiecie co się mogło stać?
NO TERAZ TO JUŻ WIEM CO SIĘ STAŁO. KARTA MIAŁA ZMIENIANE TARYFY WIĘC BYŁA NIEAKTUALNA. Dziękuję
(absolutnie nie krzyczę pisząc capslem
)aaaa, teraz już rozumiem
do mnie to trzeba tak powolutku, wszystko dokładnie
do mnie to trzeba tak powolutku, wszystko dokładnie
Uwierzcie mi że jak opowiadam to jest jeszcze gorzej, tnz raczej
mnie ludzie rozumieją ale jak zaczynam coś opowiadać ze tak
pododaje że ludzie ze śmiechu płaczą ^^
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
4
| |
5
| |
4
| |
2
| |
10
| |
67
| |
1
| |
3
| |
2
| |
8
| |
4
| |
2
| |
8
| |
2
| |
5
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18042, Odpowiedzi: 327621
