Pytanie zadał(a) klaudia0654, 01 marca 2013, 16:14
Mam mały problem z babką od J angielskiego . Zasugerowała mi i moim koleżankom , ze mamy odpowiedzi na sprawdzian jednej wzieła ściąge z odpowiedziami. Czy może nas w ten sposób ukarać ze zamiast sprawdzianów bedzie nas pytac a reszta klasy normalnie pisać!?
W rażący sposób naraziliście się jej. Ona ma prawo
zdecydować w jakiej formie będzie chciała uzyskać od Was
wiedzę. Skoro w sposób uczciwy wobec klasy nie może tego w
formie pisemnej , zrobi to w sposób nie pozwalający wam
ściągać, będzie wtedy miała pewność o tym jaki zasób
wiedzy macie. U mnie w szkole, np. wszyscy w pierwszym terminie
piszą, ale poprawy są ustne. No chyba że to matma, to wiadomo
Nie trzeba było się narażać a nie było by problemu Rada na przyszłość, uczycie się
dla siebie, nie dla nauczycieli, gdyby to była fizyka to ok, ale
j.angielki się wam przyda. Więc do roboty a pomoże to wam i
może nauczycielka wam odpuści
Odpowiadasz użytkownikowi malinowa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 01 marca 2013, 19:39
Namów rodziców, żeby wysłali Was na obóz językowy za
granicę w wakacje np. na Maltę. To nie jest jakoś strasznie
drogo, na pewno mniej niż korki w ciągu roku. Po 2 tygodniach
Waszej Pani od września odechce się Ws pytać. Tu link do tych
obozów językowych: http://www.sprachcaffe.com/polski/study_abroad/u20/u2
0_english_malta.htm