Co mam zrobić, ze swoim życiem
Zadałeś sobie najważniejsze pytanie, pytanie życia! Bardzo
dobrze. Z tego widać, że jesteś mądrym człowiekiem, bo
myślisz nie tylko o dniu dzisiejszym, ale i o swojej
przyszłości. Widać też, że w tym nie jesteś egoistą, bo
nie jest Ci obojętny los rodziców. Jesteś bardzo dobrym
człowiekiem. Nie zatrać tego. Bardzo łatwo w dzisiejszych
porąbanych czasach przegrać życie. Wszyscy tylko ja, ja i
najważniejszy ja. Wszyscy tylko sklepy i materia. Wszyscy tylko
praca, praca i jeszcze raz praca. Tak, jakby to praca dawała
zwycięstwo w życiu. Bzdura!
Masz plany; zawód lub studia.
A ja Ci mówię, że to, pomimo sensowności, też nie daje
żadnej gwarancji na zwycięskie życie. Znanych jest wiele
przypadków bogatych ludzi będących gnojami, leczących się z
alkoholizmu, mądrych filozofów błądzących w duchowych
ciemnościach i innych cierpiących na różne choroby, dzie
pieniądze nie dają rady ich wyleczyć. Tak więc uwazaj!
Twoje plany. Wiesz, możesz realizować je. Nic w tym złego;
jesteś dobrym człowiekiem. Nie martwię się o Twoją
przyszłość, dasz sobie radę. Ale wiedz i pamiętaj: nie ta
droga jest dla Ciebie zbawienna.
Co mam zrobić, ze swoim życiem
Ja na początek proponuję Ci to (lekcja nr 1):
Poznaj Artura Pawłowskiego, to tylko 2 godziny.
http://www.youtube.com/watch?v=OiE00_PyuDc
Potem, jak będziesz chciał, napisz do mnie. Wtedy pogadamy,
wtedy! Jak będzie trzeba, spotkamy się.
Narazie tyle. Trzymam za ciebie kciuki.
pozdrowienie.dbv.pl