W tych czasach to słowo jest tak często mówione, że aż
poziom jego spadł do wartości papieru toaletowego. Taka jest
prawda. Ja osobiście nie wymawiam go, bo nigdy mi nie przechodzi
przez gardło. Ale krzywo patrze na ludzi, którzy je sobie
mówią cały czas . Zresztą,
jeżeli się kogoś kocha to zwykłe słowa tego nie wyrażą.
Nawet wtedy nie trzeba tego mówić. Miłość się widzi -
jeżeli patrzy się sercem.
Odpowiadasz użytkownikowi Depeszka
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): poziomka9621, 28 lutego 2010, 20:22
0
KOCHAM - ODDAM ZA CIEBIE ŻYCIE JESTEŚ MOIM ŚWIATEM NIE MOGĘ
BEZ CIEBIE ŻYĆ TĘSKNIĘ ITD.
Depeszka ma racje... w tych czasach słowo kocham straciło
swoją wartość... :/ jest tak często mówione, że aż się
nie dobrze robi :/ moim skromnym zdaniem słowo "kocham" powinno
być używane w wyjątkowych sytuacjach i sporadycznie... ale
może to tylko mój minimalizm...
Słowo kocham straciło swoją wartość ponieważ jest
wypowiadane często i bezkrytycznie przez prostych ludzi dla
których dowodem miłości jest właśnie to słowo...
I nawiązuję do słów Depeszki - "jeżeli się kogoś kocha to
zwykłe słowa tego nie wyrażą." Nie kocha się oczami lecz
sercem, nie wyraża się jej słowami lecz czynami...
Odpowiedział(a): gość, 13 maja 2009, 22:59[#odpowiedz]
0
Slowo kocham jest latwo powiedziec,ale moim zdaniem nie powinno
sie tego slowa naduzywac.Zreszta milosc pokazuje sie w
czynach.
Przyklad; chlopak leje dziewczyne np. z zazdrosci! bo rozmawiala
na dyskotece z innym chlopakiem.Potem ja przeprasza i mowi ze
KOCHA ,dlatego tak postapil........To ja osobiscie dziekuje za
taka milosc i jego piekne slowa.
Albo dziewczyna która całuje sie z chłopakiem w dyskotece
szepcząc mu do ucha że go kocha ale gdy chłopak wcześniej
wychodzi bo musi wcześnie wstać ona przysiada się do drugiego
i robi to samoTO JA DZIĘKUJE ZA
TAKĄ MIŁOŚĆ I JEJ PUSTE SŁOWA.To tylko przykład.,,Kocham
łatwo powiedzieć'' pewnie dlatego że nie wiesz co ono
znaczy.
A będąc dziewczyną powinnaś wiedzieć czy chłopak mówi to
na poważnie czy chce Cię tylko przelecieć.
Zresztą działa to podobnie w obydwie strony.
A słowo kocham z ust nastolatków są po prostu śmieszne.
Kocham dla większości dziś nic nie znaczy,a szkoda.
to słowo oznacza miłośc, związek, poświęcenie, oddanie sie
drugiej osobie, ale to słow czesto jest juz tak używane, że
nie ma wartości takiej jak wcześniej, niestety. Teraz to jakiś
naturalny oidruch ludzki, który wiele znaczy tylko dla
nielicznych, a dla innych to po prostu puste słowa
Pyam co dla was znaczy to słowo i proszę nie myślcie, że
zadałam je dlatego, bo np. z kims jestem albo jeszcze co innego.
Nie. A przykro mi jeżeli powtórzyło się to pytanie, ale
jestem od niedawna na tym portalu wiec sory ale nie zobaczylam
jakie byly pytania a jakie nie !
prawdziwa milosc taka z motylkami w brzuchu przychodzi tylko jden
raz. tak wlasnie w wieku 15 - 18 lat. wszystkie nastepne to juz
nie to. tylko tej pierwszej nie zapomnisz do konca zycia. mozesz
byc jeszcze wiele razy zakochana. moze nawet bardziej. ale tej
pierwszej milosci nie zapomnisz nigdy w zyciu. i nawet gdyby
miala trwac krotko lub zakonczyc sie fiaskiem to warto zyc
chociazby dlatego zeby nawet przez piec minut poczuc te motylki.
to wspaniale przezycie !
Odpowiadasz użytkownikowi gentelmanpaul
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 14 maja 2009, 19:35[#odpowiedz]
0
kocham.. co tu dużo mówić zgodzę się z Depeszką, wolę
osobiście jak ktoś mówi zamiast kocham - 'dziękuję że
jesteś' albo coś w tym stylu, kocham to puste słowo , można
użyć przy przekomarzaniu się, ale eh. jakoś dziwnie byłoby
mi je mówić,
tak samo nie lubię słowa przyjaciółka, wole przyjaciel,,
kumpela, eh
W bardzo wielkim skrócie chęć i GOTOWOŚĆ do spędzenia z
kimś reszty życia. Dlatego trochę nie do końca wierzę
nastoletnim 'miłościom'. Chociażby dlatego, że jeszcze nie
wiemy czego tak na prawdę chcemy.
A tak od podszewki to jeszcze nie poznałam
Odpowiadasz użytkownikowi AnnBee
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 20 maja 2009, 03:43[#odpowiedz]
0
zgadzam sie z "heroin" nie naduzywam tego slowa, mowie tylko
kiedy jestem pewny i kiedy tak jest naprawde
Zgadzam się z gentelmanpaulem. Zakochany jestem od jakiegoś
czasu, ale teraz moje życie zmieniło się całkowicie.
Pamiętam te motylki w brzuchu, to jest naprawdę rewelacyjne
uczucie i nie zapomnę go na pewno do końca życia. Słowo
"kocham" przeszło mi przez gardło z wielkim trudem. Długo
musiałem się zdobywać, żeby to powiedzieć, ale kiedy to już
powiedziałem poczułem ogromną radość. Uważam, że słowo
"kocham" mówi o prawdziwym i szczerym uczuciu. To słowo jest
najpiękniejszym ze słów.
kocham to dużo, pod warunkiem, że nie jest mówione po 3 dniach
znajomości, że miłość nie jest od pierwszego wejrzenia [nie
ma sie rentgena w oczach, jak juz mozna sie zakochać w wygladzie
ale nie w osobie] i ze słowo to ie jest mówione przez faceta
dlatego, żeby laska go też pokochała, bla bla i mozna iść do
łóżka no i oczywiście tego
słowa nie powinni wymawiac słitaśni 14 latkowie... tssss....
do trego trzeba dorosnąć
jest piosenka happysada " zanim pojde"
"Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty.
To też nie diabeł rogaty.
Ani miłość kiedy jedno płacze
a drugie po nim skacze.
Miłość to żaden film w żadnym kinie
ani róże ani całusy małe, duże.
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze."
i ja w to wierze...
Odpowiadasz użytkownikowi basieku
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 19 czerwca 2009, 22:48[#odpowiedz]
0
nic. zgadzam sie z Depeszką. to słowo jest traktowane jak
zaimek.
Ja też sie zgadzam z Depeszką... tak mnie to wkur**a jak jakaś
przygłupia małolata mówi (ale raczej pisze): 'koooocham' no
mnie aż w środku ściska. ot dwie koleżanki i już 'kooocham'.
Co znaczy to słowo to już chyba pisałem w podobnym pytaniu
ja kocham rodzinę i najbliższych przyjaciół. w pewnym sensie
nie zgadzam się z XXXX. jeśli się ma przyjaciółkę, taką
prawdziwą, to się ją kocha i zrobiłoby się dla niej
wszystko. i to nie ma żadnego podtekstu, kocha się jak
siostrę. i ja tam mam. i przyjaźń to coś cudownego, ale może
bez wypisywania tego wszędzie "kooochom Ciiem. loFFciana tiii
mOyya kreEejzi ; **"
to po prostu widać. w rozmowach.
Mi się to słowo przejadło. Ale dla mnie takie prawdziwe
"kocham" znaczy to że: jesteś dla mnie bardzo ważny, chce z
tobą spędzać czas, potrzebuje cię, szanuję cię, liczę z
twoim zdaniem, ufam ci.
milosc nalezy okazac drugiej osobie. po co komus puste slowa
"kocham cie"?...
wedlug mnie jest to szacunek do drugiej osoby, wyrozumialosc,
opieka nad partnerem, bycie z nim w trudnych momentach aby nie
czul sie samotny, wspieranie dobra rada i slowem...
szanowac jego poglady jesli macie odmienne zdanie na jakis
temat... milosc to dawanie czegos z siebie, nie tylko branie,
wiernosc, czulosc, namietnosc,tesknota...
puste słowo xD
milosc sie okazuje a nie wystarczy ze powiesz kocham a z druga
laska zabawiasz sie na boku
jak sie kogos kocha tu mu na nim zalezy jest wierny az po grob
dla drugiej osoby xD