Tak Btw. haha20 skąd ci
przyszło do głowy takie pytanie
Wracając do tematu... tzn. to nie był taki typowy sex dwojga
ludzi... to raczej ee... ręczna robota xD
To był mój kumpel w chacie, mieszka na parterze i koło okna ma
schody i jak coś od niego chcemy to zaglądamy i pukamy do
okna... pewnego pięknego wieczoru przyszedłem do niego,
zaglądam przez okno i co widzę... wzrok wlepiony w monitor jak w złoto, ręka w spodniach nie mogłem się powstrzymać -
zapukałem... biedak tak się speszył, że aż podskoczył,
wylądował nieszczęśliwie na krześle i razem z nim runął na
ziemie zrzucając jogurt który stał na biurku...biedny pies
oberwał jogurtem i z wymownym oburzeniem opuścił pokój... Jak
"walnąłem" śmiechem to, aż ludzie się oglądali jak na
świra jakiegoś... z całej tej sytuacji najbardziej mi szkoda
mi psa (nie chciał się dać wykąpać) i PS2, bo gdy kolega
zleciał z krzesła pociągnął kabel i PS2 zleciał na ziemię
i jakoś tak dziwnie się stało, że przestał czytać płyty...
nie nikogo nie przyłapałam.
tylko jak byłam na wycieczce w hiszpanii i spaliśmy w hotelu to
z pokoju obok było słychac pół nocy
nie mogłysmy przes to spac
Odpowiadasz użytkownikowi AliceCullen
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 17 maja 2009, 13:25[#odpowiedz]
0
nie widzialam ale moze kiedys chcialabym zobaczyc!
ech...ja widziałam jak parka to robi w krzakach, w parku (w
którym jest komfortowo na takie czynności, na ziemi leżą
gumki prawie pod każdym drzewem) , nie przejmowali się, że jest weekend i dużo ludzi wybiera
się na niedzielny spacer, ludzie mieli z nich ubaw, a oni mimo
to byli nieugięci. haha
tak...
Pewnego pieknego dnia wybralam sie z kumpela na spacer do lasu.
A tu nagle slyszymy jakies
dziwne odglosy w krzakach (myslalysmy ze to jakas starsza kobieta
dostala zawalu, ataku serca etc czy czegos tam). wiec tam
pobieglysmy. A tam suprajs .... dziewczyna ze szkoly specjalnej z
jakims kolesiem uprawiaja sex xd
zaczelam sie na nich patrzec jak na idiotow a po chwili wybuchlam
smiechem i wybieglam z miejsca zdarzenia xd
Odpowiadasz użytkownikowi bambus
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 18 maja 2009, 19:27[#odpowiedz]
0
Ja widziałam w lesie, w aucie na przednim siedzeniu xD, sama sie
wystraszyłam [ps. nie mogli do
tyłu? tam więcej miejsca xd]
wchodzię pewnego dnia do domku mojej strszej kuzyneczki, to
było jakos przed południem, nie spodziewałam sie że... yhm...
no. wchodze do pokoju a tam Gosha na Lukasie jakos dziwnie sie
podnosi i opada... speczyłam się i uciekłam... oni mieli
niezły ubaw... ze mnie!
Odpowiadasz użytkownikowi MaRRta
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 02 czerwca 2009, 14:50[#odpowiedz]
1
hahah w lginiu moj kumpel z moja kol na dzikim pomoscie sie
legalnie titiriti XD hhahaha to
bylo niezle
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 06 czerwca 2009, 20:41[#odpowiedz]
-1
ja przylapalem swoich dziadkow...maja po 80 lat ale byl
ubaw...moja babcia kleczala nad moim dziadkiem i robila mu
loda nie moglem sie
powstrzymac i patrzylem dalej pozniej zmienili miejsce stosunku i
dziadek robil jej minete oni robili to lepiej niz
profesjonalisci..kazdy wiek jest na to dobry
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 07 czerwca 2009, 15:15[#odpowiedz]
Ja widziałam rodziców... jak byłam mała nie mogłam zasnąć bez mojego misia,
którego zostawiłam u nich w sypialni i poszłam a tam oni w akcji haha
ale się speszyli xD
ja nie widziałem, ale ciotka opowiadała mojej mamie a ona z
kolei wszystko wypapla, że kiedyś zrobiła to z wujkiem na
"zielonej trawce" i zobaczyli, że ktoś idzie a nie mieli gdzie
się schować bo była tam tylko mała kopka siana to schowali
pod nią głowy a reszta ciała no widoku, ale przynajmniej ich
nie mógł nikt zidentyfikować
Szłam kiedyś z kumpelą przez most taki koło rzeki, nad tą
rzeką jest klub AA a koło niego koleś (koło 20) ręczna
robótka, my z kumpelą zaciesz, gościu się na nas popatrzył,
odwrócił do nas plecami i dalej robił swoje xdd
Tak, kilka razy.
Najśmieszniej to jak robiliśmy ze znajomymi taką nasiadówkę
u kumpla.. I wchodzę do drugiego pokoju, gdzie było picie a tam
3 dziewczyny i 'x' chłopaków w jednym łóżku(nie muszę
pisać czym się zajmowali), jeden kumpel z boku się ubierał i
do mnie 'ja już wymiękam'-padłam
Albo mój brat ze swoją dziewczyną w akcji..a ja weszłam do
pokoju z tekstem 'nie wiesz gdzie są baloniki?' (młodsza
siostra miała urodziny i chciałam nadmuchać).. Potem nie
mogliśmy ze śmiechu, bo 'baloniki' zostały odebrane
dwuznacznie.