31
Mówienie po imieniu do...
Pytanie zadał(a) selena8, 01 czerwca 2009, 19:06
Czy mówienie do rodziców po imieniu to według Was cos nieprawidłowego?
ktoś z Was mówi rodzicom po imieniu?
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (31)
hmmm..sądzę, że jest to skrócenie dystansu między nami a
rodzicami....odkąd żyję nie spotkałam się z takim
przykładem....hmmm....myślę, że jeśli dziecko jest nauczone
szacunku do rodziców, to nie zawadzi takie postępowanie,
natomiast jeśli dziecko się rozbestwi to raczej nie jest to
dobre.
BRAK SZACUNKU
no ale jeżeli to rodzice na to pozwalają...?
ja mówię po imieniu i zapewniam, że gdyby moi rodzice uważali to za brak szacunku, t o by mi wżyciu tego nie zaproponowali...
ja mówię po imieniu i zapewniam, że gdyby moi rodzice uważali to za brak szacunku, t o by mi wżyciu tego nie zaproponowali...
dla mnie niewyobrazalne. a gdzie respekt i szacunek. czasem mowie
do taty willus po imieniu ale to tak dla smiechu. do mnie tez
nieraz wolaja corki misiu ale normalnie to papa. nigdy po
imieniu.
Po imieniu tylko tak do jaj, kiedy sobie zwałę robimy. A tak
normalnie to mamo, mamusiu 
Ja nie mówie do rodziców po imieniu.. Ale nie widzę nic
przeciwko temu.. Lepiej powiedzieć po imieniu niż np. "stary",
"stara".. To dopiero jest brak szcunku...
to zależy, ja czasem mówię mamie po imieniu w formie żartów
i jest ok ale to tylko wtedy.
To nie jest wyrazem braku szacunku do rodzicow 
chociaz ja wole uzywac zwrotow Mamusi
Mamo Tato itp. Natomiast podobnie jak inni po imieniu zwracam sie
w sytuacjach zartobliwych, albo gdy wiem ze moge sobie na to
pozwolic. mysle ze wyrazanie
szacunku powinno sie odbywac w inny sposob czynami... heh
chociaz ja wole uzywac zwrotow Mamusi
Mamo Tato itp. Natomiast podobnie jak inni po imieniu zwracam sie
w sytuacjach zartobliwych, albo gdy wiem ze moge sobie na to
pozwolic. mysle ze wyrazanie
szacunku powinno sie odbywac w inny sposob czynami... heh
Jawny brak szacunku.
Wsztskich bo wszyscy to nasi bracia i bliźni
Ja swego czasu mówiłam do mamy po imieniu ale jakoś mi samej
to nie pasowało. Ale to na pewno nic złego 
zdarza się, że mówię po imieniu do taty, ale to tylko dla
jaj, jak to było wcześniej wspomniane.
To hamstwo w państwie no sorry ale do rodzonych rodziców
niepowinno sie mówic np. Stara stary a co gorsze po imieniu no
sry ale to hamstwo w państwie
Jak ktos jest adoptowany to jasne można o ile opiekunowie sie zgodzom nie?
Jak ktos jest adoptowany to jasne można o ile opiekunowie sie zgodzom nie?
ja nigdy tak nie mówiłem i nie będę.. nie tak zostałem
wychowany i jakiś tam szacunek amm do rodziców..
Ja mówię po imieniu moim. Moi rodzice nie mają nic przeciwko i
ani ja, ani oni nie uważają że to brak szacunku. Moim zdaniem
dzięki temu można wyluzować. Może jeszcze do rodziców na
PANI PAN będziecie mówić? -Pani mamo...
Nie no proszę Was. Oczywiście szanuję wasze zdanie, żeby nie było xD
Nie no proszę Was. Oczywiście szanuję wasze zdanie, żeby nie było xD
Równie dobrze nauczycielom w szkole możesz mówić po
imieniuLoguj się sieroto jak
chcesz cwaniakować
Loguj się sieroto jak
chcesz cwaniakować
do rodziców po imieniu? :| nie zbyt... jakaś "hierarchia" wg
mnie powinna być zachowana i rodzicom jest pewnie milej jeśli
mówimy do nich "mamo, tato" niż po imieniu jak do kolegów.
Szacunku nie trzeba okazywać tylko mówieniem mamo tato
ja mieszkam w niemczech i akurat tutaj czesto dzieci mowia do
rodzica po imieniu mi sie osobiscie to nie podoba no ale skoro u
nich to normalne to ich sprawa ja wole mowic tato i mama
Po imieniu niee...mama to mama - i koniec... Nie żadna
koleżanka...
Moze niektorzy rodzice chca,aby mowiono do nich po imieniu,ale po co? Wstydza sie tego,ze sa rodzicami?! A moze chca sie odmlodzic w ten sposob...?
Moze niektorzy rodzice chca,aby mowiono do nich po imieniu,ale po co? Wstydza sie tego,ze sa rodzicami?! A moze chca sie odmlodzic w ten sposob...?
ja tam do rodzicow mowie po imieniu, ale tylko wtedy kiedy
zartujemy sobie albo sie wyglupiamy i jakos im to nie
przeszkadza. przeciez kiedys trzeba sie troszke wyluzowac i
odprezyc, a w momencie kiedy sie wyglupiam z moimi rodzicami
przeciez nie bede do nich mowic Matko i Ojcze - no bez
przesadyzmu a zreszta jak cos
to zwracam sie wtedy do nich zdrobniale, ale na ogol to mowie po
prostu mamus albo tato
a zreszta jak cos
to zwracam sie wtedy do nich zdrobniale, ale na ogol to mowie po
prostu mamus albo tatoMoim zdaniem to nic strasznego, ponieważ rodzic nie jest dla nas
obca osobą ale powinniśmy też mieć do nich szacunek. Ja nie
raz mówię po imieniu ale nie używam tego zbyt często.
DOKŁADNIE BRAK SZACUNKU WZGLĘDEM RODZICÓW
ja do rodziców nie mówię po imieniu, bo mi tak jakoś głupio.
nie wiem, czy to brak szacunku, jest to trochę nie na miejscu.
zależy też oczywiście w jakim jest się wieku
ja nie mowie...
nigdy nie mowilam i nie bede
nigdy nie mowilam i nie bede
w mojej bramie mieszka mały chłopiec który mówi do rodziców
po imieniu...nie widzę w tym nic złego kiedy dziecko ma
powyżej 12 lat ale jak dziecko jest młodsze to przesada...wpoi
to sobie i będzie chciało żeby jego dzieci też tak robiły w
stosunku do niego...a te dzieci nauczą swoje itp. chodzi mi o to
że za kilkadziesiąt lat wszystkie dzieci mogą mówic do
rodziców po imieniu...osobiście jakbym miała mówic do
rodziców po imieniu to jakbym była w gronie osób które
mówią "mamo","tato" to by było mi wstyd,czułabym się
inna...a skoro rodzice chcą żeby ich dzieci mówiły do nich od
małego po imieniu to znaczy że mają brak bystrości i nie
wiedzą że to może w przyszłości zaszkodzic ich
dzieciom...takie osoby z brakiem poczucia jakie są ich wartości
powinny się leczyc...przecież takie dzieci nie różnią się
niczym a jak odezwą się po imieniu do rodziców w gronie
kolegów,koledzy mogą ich wyśmiac i wyszydzic...
Gdy rozmawiam o nich z dziadkami, ciociami, kuzynkami, no z
rodziną mówię po imieniu. A do nich zwracam się "mami",
"dadi".
mama i tata mówię
bardzo rzadko po imieniu
bardzo rzadko po imieniu
A ja czasem mówie do mamy po imieniu. Raz kiedyś zupełnie
przestałam, a mama mnie pyta dlaczego. Jej to nie przeszkadza
bawi ją. Ja myślę, że to czy to będzie brak szacunku czy
nie, zależy od nas.
ja do ojczyma mowie po imieniu
czasem zwracam sie do mamy po imieniu ale tak dla zartow
ja mówię do rodziców mamo, tato, ale np moja babcia, czyli
mama mamy ostatnio zaczęła uważać, że jak dzieci mówią do
niej mamo, to czuje się staro i woli jak mówią jej po imieniu,
bo według niej tak jest milej
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
37
| |
9
| |
24
| |
21
| |
31
| |
12
| |
38
| |
45
| |
21
| |
35
| |
16
| |
32
| |
35
| |
28
| |
7
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18035, Odpowiedzi: 327616
