Chodzi mi o jakiś naprawdę mocny horror ;) Jestem fanatyczką horrorów i wyczerpały mi się już pomysły co oglądać :P I proszę nie piszcie "Oszukać przeznaczenie" ;]
egzorcyzmy emily rose, constantine, wszystkie "piły", oba
"hostele"... nic wiecej mi do głowy nie przychodzi i popieram spostrzeżenie depeszki,
ostatnio horory wcale horrorów nie przypominają
-"28 tygodni później"-mocne
-"Amityville"-bardzo mocne i na faktach aut.
-"Cloverfield-Project Monster"- awesome wręcz
-"Zły skręt"-ujdzie w tłumie,bardziej chce sie przy tym
wymiotować niz krzyczeć
-"Lśnienie"
A ja mam ten problem, że po zobaczeniu [ REC]'a nie znalazłem
horroru, który przeraziłby mnie chociaż odrobinkę...
A fanem gatunku jestem. Chyba przerzucę się na komedie...
- dom 100 trupów
- bękarty diabła
- eden lake
- teksańska masakra piłą mechaniczną (1-4 stara seria)
- REC 1 i 2
- zły skręt
- cannibal holocaust
- W piątek 13-go (cała seria - nie jest aż tak straszny ale ma
klimacik )
PS Jak coś mi się przypomni to napiszę
Odpowiadasz użytkownikowi ELECTROfanatic
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.