21
POMOCYYYYYYYY
Pytanie zadał(a) ranger, 30 czerwca 2009, 00:03
Witam!!! Mam taki problemik. Na studiach poznałem dziewczynę. Od razu wpadła mi w oko. Dobrze nam się rozmawiało. Długo żeśmy ze sobą rozmawiali. Często chodziliśmy na kawkę. Na dzień kobiet przyniosłem jej duży bukiet kwiatów - róże herbaciane. Poszliśmy do restauracji. Chciałem się jej zapytać czy będzie ze mną ale przez tremę nic nie mogłem powiedzieć. Tak czy inaczej dowiedziałem się, że jest skłonna być ze mną. Cały tydzień zbierałem się aby jej się zapytać czy będzie ze mną. Pojechałem do niej, spotkaliśmy się i prosto z mostu się zapytałem. Pamiętam jak dziś: zdjęła okulary przeciwsłoneczne popatrzyła mi w oczy i powiedziała, że chętnie, ale ma już kogoś i że to już nie jest to samo. Powiedziała jeszcze abym czekał, aż jej sprawa się rozwiąże. I czekałem, czekałem. Minął rok a ja nadal czekam. Co robić?? Piszcie. Proszę
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (21)
ja nie gustuje w tego typu panienkach i znalazl bym sobie inna.
ale decyzja nalezy do ciebie....
a moze ona nie chciala cie zranic i piepsznela zebys
poczekal...no nie wiem facet twoj wybor masz jej telefon to
zadzwon moze bo mozliwe ze to sie nigdy nie ruszy
O stary... wytrwały jesteś... ale rozumiem.
Problem polega na tym, że z tego co napisałeś... wydaje mi się, że Cie delikatnie spławiła, dając nadzieję na przyszłość...
żeby cie nie zranić mocno.
A to moim zdaniem jest najgorsze...
Przynajmniej takie jest moje zdanie.
Problem polega na tym, że z tego co napisałeś... wydaje mi się, że Cie delikatnie spławiła, dając nadzieję na przyszłość...
żeby cie nie zranić mocno.
A to moim zdaniem jest najgorsze...
Przynajmniej takie jest moje zdanie.
Wiesz co Ci powiem, jestem w podobnej sytuacji... tylko że na
jej miejscu, a nie na Twoim.... Muszę przyznać rację Error'owi
Dokładnie tak samo spławiłam
kolesia, który starał się o mnie przez baaaardzo długi
czas... Żeby go nie zranić aż tak bardzo też kazałam mu
czekać... No i czeka.... a ja żyję swoim życiem i nie
zamierzam nic zmieniać !
Tylko nie pomyślcie, że jestem bez serca
Dokładnie tak samo spławiłam
kolesia, który starał się o mnie przez baaaardzo długi
czas... Żeby go nie zranić aż tak bardzo też kazałam mu
czekać... No i czeka.... a ja żyję swoim życiem i nie
zamierzam nic zmieniać ! Tylko nie pomyślcie, że jestem bez serca
a ja chcialbym sprawdzic czy masz serce! moge na sluch lub
dotyk.......hihi
Sądzę że byłoby ciężko cokolwiek usłyszeć, a wyczuć to
już w ogóle z moim rozmiarem E
Ta a zwłaszcza dotyk co nie ? 
To nie jest najgorszy sposób, tylko zależy jak bardzo ta druga osoba jest w Tobie zakochana... jeśli nie na zabój to uczucia tej osoby w końcu wygasną,niestety jeśli jest zakochana na zabój... to może stanowić problem.
To nie jest najgorszy sposób, tylko zależy jak bardzo ta druga osoba jest w Tobie zakochana... jeśli nie na zabój to uczucia tej osoby w końcu wygasną,niestety jeśli jest zakochana na zabój... to może stanowić problem.
jak chcesz to dalej czekaj i używaj samogwałtu.
ile mozna czekać... chyba laska zapomniała że uczuciami nie
można sie bawic, powinna Ci od razu powiedzieć, że nie dzis a
za kilka lat, proponuję "edycja/wytnij" 
chociaż zapewne to trudne skoro nadal
czekasz z nadzieją...
chociaż zapewne to trudne skoro nadal
czekasz z nadzieją...
Ja bym czekał aż do śmierci.........
Może za długo zwlekałeś,olej ją tego kwiatu to pół światu.
PS-najlepsza kochanka żony koleżanka
Może za długo zwlekałeś,olej ją tego kwiatu to pół światu.
PS-najlepsza kochanka żony koleżanka
tego kwiatu to pół światu, ale ta połowa jakaś taka
zwiędnięta.
bo zawsze zależy Ci akurat na tym jednym kwiatku.
bo zawsze zależy Ci akurat na tym jednym kwiatku.
cóż, widocznie Tobą tylko sie bawiła.. gdyby jej zalezało
właśnie na TOBIE zostawiła by TAMTEGO.. a tak..jestes sam,
wciąż z nadzieją..i tak cud ze ją masz inni tu mają rację czemu nie
poszukasz sobie innej?
skoro jednak tez i inne na Ciebie nie działają postaw wszystko na jedną kartę zdobądź się na jedną szczerą rozmowę, być moze doceni Twoje starania, i...
ale mimo wszystko uważam, ze nie jest tego warta..
pozdrawiam
inni tu mają rację czemu nie
poszukasz sobie innej?skoro jednak tez i inne na Ciebie nie działają postaw wszystko na jedną kartę zdobądź się na jedną szczerą rozmowę, być moze doceni Twoje starania, i...
ale mimo wszystko uważam, ze nie jest tego warta..
pozdrawiam
Miałam podobną sytuację z chłopakiem. Też długo czekałam
aż będzie wkońcu wiedział czego chce.. Jednak z czasem
zaczęłam się w nim odkochiwać. Pomyślałam, że nie warto
było marnować 1,5 roku na ciągłe rozmyślania i na
czekanie.
Zacznij się spotykać z innymi dziewczynami, a może znajdziesz taką, która zastąpi ci tamtą
Zacznij się spotykać z innymi dziewczynami, a może znajdziesz taką, która zastąpi ci tamtą
Niektóre laski już takie są. Głowa do góry - obejrzyj sobie
to http://www.youtube.com/watch?v=Esr_okP5Qmo
narobiła ci nadziei i tyle.....może mógłbyś sie z nią
spotkać i porozmawiać, znowu zapytać wprost czy chce być z
tobą czy nie...... domagaj sie szczerości... jeśli powie
żebyś jeszcze poczekał to zerwij tą znajomość bo gdyby jej
na tobie zależało to nie pozwoliłaby ci czekać tak długo....
PS. brawo za wytrwałość
.... i to
co powiedziałam to tylko moje zdanie, ja bym tak zrobiła a ty
zrobisz jak będziesz uważał..
.... i to
co powiedziałam to tylko moje zdanie, ja bym tak zrobiła a ty
zrobisz jak będziesz uważał..na co czekasz....
idź do niej
i ponów pytanie. czy chcesz tak czekać do końca życia lepiej sie upewnij.. powodzenia =]
idź do niej
i ponów pytanie. czy chcesz tak czekać do końca życia lepiej sie upewnij.. powodzenia =]Ahh..wytwały jesteś. Fajna cecha. Podziwiam.(: Ale...hmm
zgadzam się z ludźmi powyżej. Spławiła Cię... może to
bolesne...ale b.prawdopodobne. Myśle, ze najlepiej zrobisz
jadąc do niej. Porozmawiaj z nią SZCZERZE i jeśli powie,
żebyś czekał...skończ to. Nie warta Ciebie. Na świecie jest
wieeele dziewczyn, które mogłyby być lepsze od niej. z
pewnością.
pozdrawiam. i zyczę powodzenia.(:
pozdrawiam.
i zyczę powodzenia.(:
porozmawiaj z nią jeszcze raz myślę (bez obrazy) że Cię po
prostu spławiła tak jak pisał o tym error
Po prostu poleciała sobie z Tobą w kulki. Widocznie podobały
jej się takie niezobowiązujące spotkania, i to jak o nią
zabiegałeś, ale nie chciała się z Tobą wiązać... Potem nie
miała odwagi normalnie Ci odmówić i dała nadzieję na
przyszłość, a powszechnie się wie, nadzieja- matka wiadomo
kogo... Daj sobie lepiej spokój z tą panną.
przegrana sprawa. nie warto już na nią czekać
po co czekac, ona juz do ciebie nie wroci. moze pojawi sie ktos
lepszy od niej.
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
6
| |
13
| |
15
| |
26
| |
52
| |
22
| |
2
| |
15
| |
35
| |
2
| |
41
| |
2
| |
9
| |
25
| |
28
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18035, Odpowiedzi: 327618
