Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

35
kalaudia
Co byście zrobili na moim miejscu ? WAŻNE !!! POMOCY!!!
Pytanie zadał(a) kalaudia, 09 lipca 2009, 09:36
Mam 17 lat , moja mama wyjechała na 2 dni zostawiając mnie samą w domu z przyjaciółką , niestety my wykorzystałyśmy tą okazjie i zrobiłyśmy impreze... mineły 3 dni , nic sie nie wydało. Lecz nagle , moja mama znalazła butelke od szampana w szafce pod zlewem , nie wiem jak ona sie tam znalazła , zarzekałam sie że to nie moje ... ale nie uwierzyła mi , mam teraz po wakacjach . co moge jeszcze zrobić , ona mi zaufała , a ja .... pomóżcie!!! co byście zrobili na mojej mamy miejscu! POMOCY!! teraz nie moge powiedzieć jej prawdy , bo wypierałam sie i przysięgałam ze to nie moje!

[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]

Odpowiedzi (35)

Odpowiedział(a): gentelmanpaul, 09 lipca 2009, 09:47 [#odpowiedz]
0
gentelmanpaul
wydaje mi sie ze powinnas jednak szczerze porozmawiac z mama i mimo wszystko przyznac sie ze to twoja butelka. obiecac poprawe i starac sie odzyskac stracone zaufanie. kazdy rodzic kocha swoje dzieci i jest w stanie wszystko wybaczyc, ale jak wie ze jego dziecko jest klamca i kretaczem to ci na pewno nigdy wiecej nie zaufa. a bedziesz kiedys matka to sie sama przkonasz jak istotne jest zaufanie do dzieci. sprawilas swojej mamie wielka przykrosc o przeciez ona wie ze tej butelki nie podrzucila tam sasiadka. przepros ja i probuj odzyskac zaufanie szczerosc sie oplaci

Odpowiedział(a): kalaudia, 09 lipca 2009, 09:55 [#odpowiedz]
0
kalaudia
nie moge powiedzieć szczerze , bo po pierwsze przyzekałam , przysiegałam ze to nie moje ,
po 2 ta butelka to pryszcze w porównaniu co sie działo, nie moge powiedzieć jej prawdy
WIEM UCIEKAM OD PROBLEMU , BOJE SIE
ale jestem zdesperowana , nie potrafie powiedzieć prawdy!

Odpowiedział(a): gentelmanpaul, 09 lipca 2009, 10:18 [#odpowiedz]
0
gentelmanpaul
ja podtrzymuje dalej swoje zdanie. powiedz,ze ja oszukalas ze strachu czy tez podaj inny powod. ale nie klam. przeciez twoja mama glupia nie jest. a lepiej raz zdrowo podpasc i miec darowane, niz bys juz na zawsze traktowanym jako klamca. jestes juz duza dziewczynka wiec pomysl czy chcesz naprawde dalej zyc w klamstwie? przeciez mama cie nie zbije. a kochac bedzie cie zawsze ! nie badz klamczuchem. ja bym mojej corce wolal wybaczyc podpadke niz miec swiadomosc ze to klamczuch

Odpowiedział(a): maria666avaria, 09 lipca 2009, 11:04 [#odpowiedz]
0
maria666avaria
Popieram... Moim zdaniem Twoj mama i tak wie,ze to jest Twoja butelka - to jest proste i logiczne... Jej nie bylo w domu,to kto ja niby tam zostawil...?
Powiedz mamie,jak bylo naprawde - to nic,ze przysiegalas wczesniej,ze to nie Twoje...w tym momencie liczy sie szczerosc... A mamie na pewno szybko przejdzie zlosc na Ciebie...

Odpowiedział(a): kalaudia, 09 lipca 2009, 11:08 [#odpowiedz]
0
kalaudia
ja dałam taką wersje, ze koleżanka z kumpelą wracały z osiemnastki , i była godzina policyjna , i akurat kołomojego bloku chodziła policja ... to prawda akurat i one żeby ich nie spisali , to przyszły do mnie żeby przeczekać , i miały zesobą szampana, i zeby ich policja nie zgarneła to chciały zostawić to u mnie , no i ja kazałam im to po drodze wyrzucić , i nagle zapukał ktoś do drzwi , a to był koleżnaki brat , a one ze strachu schowały szampana a ja o tym nic nie wiedziałam , no i poszły z bratem , wieksza połowa to prawda , ... nie moge teraz sie przyzac ze kłamalam
nie potrafie , a w tedy byłam tak zdenerwowana ze nie umiałam nic mówić tylko sie wypierać

Odpowiedział(a): maria666avaria, 09 lipca 2009, 11:10 [#odpowiedz]
7
maria666avaria
...skoro to byla butelka po szampanie,to powiedz,ze Twoja kolezanka miala urodziny i wpadla do Ciebie,zeby je uczcic...


PS:...tak na przyszlosc - alkohol pisze sie przez H...

Odpowiedział(a): kalaudia, 09 lipca 2009, 11:12 [#odpowiedz]
0
kalaudia
dzięki , 1 z dyktand zobowiązują xdd

Odpowiedział(a): Molly, 09 lipca 2009, 11:23 [#odpowiedz]
0
Molly
Tak !
Powiedz prawdę !
To najlepsze wyjście !

Odpowiedział(a): kalaudia, 09 lipca 2009, 11:27 [#odpowiedz]
0
kalaudia
nie moge powiedzieć prawdy , ze co ze policja była , ze ludzie nocowali ze łazienka była zarzygana , że było takk głośno ze cały blok chodził ? mam powiedziec prawde ?

Odpowiedział(a): chuck007, 09 lipca 2009, 11:59 [#odpowiedz]
0
chuck007
mam mieszane uczucia, z jednej strony zgadzam sie z gentelmanpaulem, bo rodzice to nie idioci i wiedza kiedy dziecko klamie, a kiedy juz to zauwaza a dziecko nadal bedzie klamac to znaczy ze dziecko jest nieszczere czyli niegodne zaufania.
Z drugiej zas strony Twój kit o kolezankach, ze przyszly przeczekac i zostawily butelke jest z gornej polki i podziwiam za wyobraznie [klaudie chyba maja specjalne zapasy wyobrazni ]
skoro przysieglas, to nie zmieniaj juz wersji, tylko pogadaj z kiolezankami, opowiedz im co powiedzialas mamie i niech one to poetorza Twojej mamie i przeprosza i okaza skruche [to jest konieczne zeby Twoja mama uwierzyla] chyba ze slabe z nich aktorki to bedziemy myslec nad innym rozwiazaniem

Odpowiedział(a): zbuntowana666, 09 lipca 2009, 12:01 [#odpowiedz]
0
zbuntowana666
Powiedz, że to Twoja butelka, ale nie mów co się działo. Niby trochę zataisz, no ale jeśli nie chcesz mówić już do końca prawdy to chyba tak będzie lepiej.
Ale moim zdaniem powinnaś swojej mamie powiedzieć już całą prawdę, przecież masz już 17 lat. Porozmawiaj ze swoją mamą i wytłumacz jej.

Odpowiedział(a): kalaudia, 09 lipca 2009, 12:05 [#odpowiedz]
0
kalaudia
jednak zgodze sie z chuckiem ... już lepiej trzymać sie jednej wersji ! a koleżanki powiedziały ze jakby co to beda mnie kryły ... a jak narazie mama nie chce mnie w ogóle słuchać wiec nie bede jej nic mówić !

Odpowiedział(a): muminek1177, 09 lipca 2009, 12:10 [#odpowiedz]
0
muminek1177
klaudia fantazja Cię ponosi,przychamuj proszę...
gdyby tak było zapewnie któraś z sąsiadek doniosła by Twojej matce że była u was policja.
godzina policyjna-stan wojenny już się skończył.
zapewnie masz na myśli patrole policji które nocą pilnują porządku a co to za problem być spisanym

Odpowiedział(a): kalaudia, 09 lipca 2009, 12:16 [#odpowiedz]
0
kalaudia
u mnie w mieście jest tak że po 22 h nie pełnoletni nie mogą wychodzić bez odoby dorosłej to sie nazywa godzina policyjna , a policja nas uciszała przez okno a nie przyszła do mieszkania.

Odpowiedział(a): maria666avaria, 09 lipca 2009, 12:59 [#odpowiedz]
0
maria666avaria
Ja Ci powiem tak - kiedy bylam mlodsza mialam o wiele gorszy przypadek niz Ty,bo rodzice przylapali mnie w stanie upojenia...
Bylo mi strasznie wstyd,ale powiedzialam prawde (tzn. sciemnilam tylko z tym co pilam)...
Pozniej wszystko bylo po staremu,nikt sie na mnie nie wsciekal...
No ale moze to zalezy od rodzicow...i od tego jaki kontakt sie z nimi ma...

Odpowiedział(a): kalaudia, 09 lipca 2009, 13:06 [#odpowiedz]
0
kalaudia
moja mama , jest wrogiem nr alkoholu wiec z nią bedzie cieżko , ale dzwoniła do mnie i o dziwno normalnie ze mną rozmawiała !

Odpowiedział(a): gentelmanpaul, 09 lipca 2009, 13:09 [#odpowiedz]
-3
gentelmanpaul
oj jak nie chcesz to nie mow. lepiej niech sie mama dowie od osob trzecich przy okazji. tylko po co ludziom na pytajni zawracasz pewna czesc ciala. ja tam sie ciesze ze nie jestes moim dzieckiem. ja swojego nigdy nie uderzylem i na pewno nie uderze ale tobie to bym zdrowo wpi******l. i tyle, bo twoje zachowanie dowodzi ze jestes niedojrzala g*****ra ktorej sie wydaje ze wszystko wie.

Odpowiedział(a): gość, 09 lipca 2009, 13:15 [#odpowiedz]
0
gość
Dobrze, że masz wyrzuty sumienia, że okłamałaś mamę. Najlepiej jest powiedzieć prawdę, bo nawet najlepiej dopracowane kłamstwo będzie Cię męczyć i kiedyś wyjdzie na jaw. Oczywiście nie musi to być prawda 'do bólu' - "policja była, ludzie nocowali, łazienka zarzygana" tylko wersja lajt - 'zaprosiłam koleżanki, dobrze się bawiłyśmy, wypiłyśmy trochę szampana'.
Paul ma rację - lepsza Twoja wersja niż wkur.wionej sąsiadki, która z powodu muzyki nie mogła spać.

A na przyszłość zalecam 2 rzeczy:
1. Nie urządzać takich imprez u siebie.
2. Jeśli już, to po imprezie dokładnie posprawdzać wszystkie kąty w mieszkaniu, żeby znów nie znalazły się takie 'fanty'.

Odpowiedział(a): gość, 10 lipca 2009, 09:58
0
gość
wal nooba tak sie nierobi


Odpowiedział(a): kalaudia, 09 lipca 2009, 13:23 [#odpowiedz]
0
kalaudia
gentelmanpaul zawracam dup.e bo sie martwie , i sie zastanaiwam , a ty nie znasz wszystkich faktów to jak możesz mnie oceniac ? boje sie że jak powiem prawde to bedzie jeszcze gorzej , przecież przysiegałam że to nie moje !

Odpowiedział(a): gość, 09 lipca 2009, 19:48
0
gość
to najpierw napisz te FAKTY a później proś o pomoc...
bo w ciemno nawet .... - nie ważne

Odpowiedział(a): kalaudia, 09 lipca 2009, 13:55 [#odpowiedz]
0
kalaudia
chyba zrobie tak jak radzi maria666avaria !

Odpowiedział(a): error, 09 lipca 2009, 13:55 [#odpowiedz]
0
error
Paulowi chodzi o to, że tłumaczymy Ci, że jeśli powiesz prawdę, to będzie lepiej, każdy rodzic kocha swoje dziecko i woli najgorszą prawdę, niż kłamstwo... a Ty dalej się upierasz, że lepiej jest kitować...

Odpowiedział(a): kalaudia, 09 lipca 2009, 14:05 [#odpowiedz]
0
kalaudia
dobra ja już zrozumialam , powiem prawde , ale nie całą ! tylko dodam że koleżanka miała urodziny ...

Odpowiedział(a): Szenioritta, 09 lipca 2009, 15:34 [#odpowiedz]
0
Szenioritta
powiedz prawdę..

Odpowiedział(a): xyox, 09 lipca 2009, 15:54 [#odpowiedz]
0
xyox
" zrobiłyśmy imprezę"... koszmar. Tak na przyszłość to robienie imprez pod nieobecność starych to proszenie się o kłopoty. I zrób jak mówi maria avaria. Tylko jak coś był tylko szampan nic więcej

Odpowiedział(a): Emka7, 09 lipca 2009, 16:13 [#odpowiedz]
0
Emka7
Kuurde ale wtopa hahah
Pogadałaś już z mamą? Jak ci poszło?

Odpowiedział(a): kalaudia, 09 lipca 2009, 16:31 [#odpowiedz]
0
kalaudia
nie gadałam jeszcze , za to strasznie sie tej rozmowy boje , jak bedzie po wszystkim to napisze

Odpowiedział(a): becia, 09 lipca 2009, 17:02 [#odpowiedz]
0
becia
Albo rozkmin ze kolezanka przyszla z szampanem bo nigdy go nie pilyscie jeszcze i wypilyscie troche tzn po kieliszku bo wam nie smakowal a reszte wylalyscie do kibla i powiedz mamie ze nie chcialas powiedziec jej tego bo sie balas ze sie na Ciebie obrazi ale ze Ci glupio i ze nie bedziesz pila bo Ci to nie smakuje

Odpowiedział(a): kalaudia, 09 lipca 2009, 18:34 [#odpowiedz]
0
kalaudia
nie było zadnej rozmowy na ten temat , zero wyjaśnień , poprostu kara , niesprecyzowana ...
zabrała mi to na czym najbardziej mi zależy , a to przecież głupi szampan ,

Odpowiedział(a): interkoma, 09 lipca 2009, 19:08 [#odpowiedz]
0
interkoma
Na twoim miejscu nie urządzałabym imprezy bez zgody rodziców.
Nie chodzi o szampana, tylko o zawiedzione zaufanie. Za błędy trzeba płacić, zwłaszcza za głupie.

Odpowiedział(a): kalaudia, 09 lipca 2009, 19:16 [#odpowiedz]
0
kalaudia
to prawda ! ; (

Odpowiedział(a): maria666avaria, 09 lipca 2009, 19:35 [#odpowiedz]
0
maria666avaria
Powiedz tak jak Ci podpowiedzialam i daj znac co na to mama...

Odpowiedział(a): kalaudia, 09 lipca 2009, 20:15 [#odpowiedz]
0
kalaudia
wole nic nie mówić , jak nie chce słuchać ; (
dziękuje wszystkim za pomoc pozdr.

Odpowiedział(a): NonStop, 10 lipca 2009, 22:35 [#odpowiedz]
0
NonStop
a odpowiedź Nati to do czego się tyczy?

Odpowiedział(a): Santriel, 14 lipca 2009, 17:00 [#odpowiedz]
0
Santriel
Powiedz, że zaprosiłaś kilka koleżanek i oglądałyście filmy. Że nie była to tyle impreza, co posiadówka z kumpelami i tyle. A szampan przyniosła koleżanka, było go akurat po lampce na każdą z was.

Ja osobiście zawsze przygotowuję sobie wersję zwaną planem "B", więc spróbuj na przyszłość

Odpowiedział(a): sbayo, 16 lipca 2009, 22:50 [#odpowiedz]
0
sbayo
Klaudia, ja na twoim miejscu przyznalbym sie. No ale skoro twoja mama jest taka konsekwentna to hmm, wiesz do klamania cie nie bede zmuszal ale moze jak sie przyznasz twoja mama bedzie wyrozumiala Mam nadzieje ze pomoglem

Odpowiedział(a): Kajol1000, 20 lipca 2009, 02:38 [#odpowiedz]
1
Kajol1000
Też miałam kiedyś podobny problem. Okłamałam mamę, a potem bałam się przyznać, żeby nie stracić jej zaufania. Ale zdobyłam się na odwagę i przyznałam się. Pamiętaj. To jest Twoja matka. Oczywiście, będzie się trochę gniewać, ale w końcu wubaczy. Najważniejsze jest to, że znalazłaś w sobie tą odwagę! Lepsze jest to, niż poczucie winy.

Odpowiedział(a): agis, 20 lipca 2009, 20:29 [#odpowiedz]
0
agis
Hm...może owinnaś porozmawiać z mamą wiem że to nie jest proste może za jakiś czas

Odpowiedział(a): kradziejkadusz, 24 lipca 2009, 16:10 [#odpowiedz]
0
kradziejkadusz
Miałam identyczną sytuację, a nawet gorszą bo podczas imprezy ktoś zajebał mojej matce cenną biżuterię . Również się wypierałam tego chyba przez miesiąc, w końcu to przemyślałam i przyznałam się jej, przeprosiłam i ona stwierdziła, że skoro byłam na tyle odważna żeby przyznać się do czegoś takiego, to wybacza mi, ale przez jakiś czas będę mieć ograniczone zaufanie .
módl się, żeby i Ci wyszło podobnie . xD
a zaplątywać się w kłamstwa nie ma najmniejszego sensu.

Odpowiedział(a): gość, 24 lipca 2009, 21:31 [#odpowiedz]
0
gość
moim skromnym zdaniem lepiej jest się przyznać, mimo że to trochę trudne. rok temu miałam podobną sytuację, tyle że (po raz pierwszy w życiu) wróciłam do domu pijana... mama była troche załamana, nie rozmawiała ze mną przez kilka dni, przeprosiłam. od tego momentu minął rok, a ja nie wzięłam alkoholu do ust (obrzydzenie, nie ciągnie mnie do alkoholu), o tej sprawie już dawno wszyscy zapomnieli, a ja na nowo odbudowałam zaufanie mojej mamy. każdy ma prawo do błędu, i ma również szansę żeby się poprawić, wystarczy to wykorzystać. pozdro

Odpowiedział(a): toja, 01 sierpnia 2009, 20:15 [#odpowiedz]
0
toja
Po co kłamać? Powiedz prawdę i tyle...

Mój ojciec zawsze mówi, że woli usłyszeć najgorszą prawdę niż najsłodsze kłamstwo...

Odpowiedział(a): ICanTouchYou, 02 sierpnia 2009, 00:02 [#odpowiedz]
0
ICanTouchYou
hmmm, moim zdaniem jedna butelka od szmpana to nic wielkiego... no ale jezeli juz to powiedz prawde.. tak bedzie najlepiej !

Odpowiedział(a): gość, 03 sierpnia 2009, 13:52 [#odpowiedz]
0
gość
przecież to nic takiego.. xp
Nie przejmuj się tak.
Ja mam 15 lat i z koleżankami też sobie popijamy..
Jednak mamie powinnaś powiedzieć prawdę..
Ja przynajmniej bym tak zrobiła.
Nawet jeśli wcześniej się zapierałaś

Odpowiedział(a): julita2710, 04 sierpnia 2009, 23:36 [#odpowiedz]
0
julita2710
powiedz swojej mamie ze przyszla przyjaciolkaa i troszke wypilyscie je bym nie mowila o imprezie :/

Odpowiedział(a): PPaulinka2221, 05 sierpnia 2009, 16:34 [#odpowiedz]
0
PPaulinka2221
Twoja mama pewnie i tak wie ze to twoja butelka bo kogo innego jak bylas tylko ty i twoja przyjaciolka w domu. moim zdaniem powinnas porozmawiac szczerze z mama i wyjasnic jej cala sytuacje. mysle ze jak tak zrobisz to odpusci ci kare

Odpowiedział(a): gość, 07 sierpnia 2009, 08:01 [#odpowiedz]
0
gość
Beznadzieja - butelka pod szawką...
Jakiego filmu za dużo się naoglądałaś?

Odpowiedział(a): hakuna, 07 sierpnia 2009, 14:39 [#odpowiedz]
0
hakuna
szczerość przede wszystkim! kłamstwo ma krótkie nóżki!

Odpowiedział(a): alfik, 05 września 2009, 00:12 [#odpowiedz]
0
alfik
popieram paula
nie próbuj kłamać
może powiedz mamie o tym jak skończysz 18 lat
ale najlepiej porozmawiaj tym szczerze z mamą chociaż pewnie za imprezę Ci się oberwie albo nie

Dodaj odpowiedź

Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.

wyszukiwarka   
podobne pytania   
3
4
2
3
13
15
5
2
14
1
3
15
3
19
8

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (756)Dom (1021)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3617)Gry (494)
Hobby (447)Inne (4929)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1291)Moda (375)
Motoryzacja (287)Muzyka i taniec (836)
Podróże (278)Polityka (118)
Praca (445)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (312)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (696)Zdrowie (832)
Zwierzęta (245)
Pytania: 18030, Odpowiedzi: 327609