Mam pewien problem, jesli mozna to nazwac problemem. Od jakiegos czasu (moze rok) mam wrazenie jakbym przepowiadal przyszlosc. Dokladniej wyglada to tak, ze nagle pomysle sobie o czyms. Nie wiem dlaczego itp. to sie po prostu dzieje nagle. Po jakims czasie sie to wydarzy. Z poczatku myslalem ze to jest cos w stylu autosugesti i kojazenia faktow, np. ogladam serial i wiem co zaraz aktorzy powiedza, albo pomysle o czyms co jest latwe i pozniej to zrobie, ale ostatnio sie troche zmienilo. Jadac rowerem pomyslalem ze moze mi sie cos stac, po jakis 5-10 minutach ktos zajechal mi droge samochodem no i w wyniku tego wyladowalem u chirurga. Jakas godzine temu pomyslalem o mysleniu na glos, pozniej postanowilem obejzec odcinek dr. housa (ktorego nigdy nie widzialem) i byl w nim przypadek osoby ktora mowi to co mysli. Postanowilem sie was poradzic co o tym sadzicie. Ostatnio mam coraz wiecej takich przypadkow. Z poczatku myslalem ze to byly po prostu rzeczy na ktore mam wplyw, ale ostatnio dzieja sie rzeczy na ktore nie mam wplywu ale mimo to je "przewiduje". CO o tym myslicie? I prosze nei pisac ze jestem idioto itp. bo tak sie czuje piszac to pytanie, ale kogos sie musze poradzic, moze ktos ma podobnie. Nie traktujcie tego pytania jako nastepne z seri glupich pytan. Po prostu prosze o jakas racjonalna odpowiedz.
Jak pisałeś na początku, to były drobne rzeczy. Temat odcinka
serialu itp. Możliwe, że to po prostu przypadek. Co do
przewidywania kwestii aktorów, to działa na takiej zasadzie,
że mózg człowieka podczas oglądania, próbuje podświadomie
wczuć się w film. Może u Ciebie było to bardziej widoczne.
Rzeczywiście to wszysto może opierać się na autosugestii. Ale
ta sytuacja na rowerze jest interesująca. Może to też był
feralny przypadek, albo masz wielki dar! W naszym świecie
wszystko możliwe.
ei .Wiesz co ?
Ja tez tak miałam.Już nawet mi to przeszło.Ale czasem najdzie
mnie taka ''MYŚL'' o czymś i sie to stanie.Powiem Ci ,że fajne
tak jest ,bo mozna czasem uniknąc niektórych rzeczy
Ostatnio byłem nad jeziorem i mialem plynac dluzszy dystans, ale
w momencie jak wskakiwalem do wody naszla mnie "MYSL" ze zlapie
mnie skurcz. Z poczatku to zlekcewarzylem, ale po chwili sie
wrocilem, i jakies 5 metrow od pomostu zlapal mnie skurcz. Gorzej
by bylo jakbym sie nie wrocil ...
Zaczynalo sie od blachostek, a teraz juz dzieja sie rzeczy na
ktore nei mam wplywu. Ogolnie w takie cos nie wierze i mysle ze
jest na to jakies racjonalne wytlumaczenie tylko jakie.
Mozliwe,ze sa to tylko przypadki...no ale ile tych przypadkow
moze byc...?
Wypadek z rowerem moze sam na siebie sciagnales? Czasami tak
jest,ze samemu sciaga sie na siebie nieszczescie... Jezeli mysli
sie o czyms intensywnie,to to sie po prostu dzieje...
Ja tez mam tak czasami,ale nigdy sie w to nie wglebialam Zawsze myslalam sobie tylko,ze to
przypadek,albo ze jestem taka madra,ze wiedzialam co sie
wydarzy...
lepiej tego nie lekceważ to
otrzymany, bardzo wyjątkowy dar, którego prawie u nikogo nie
można spotkać, rzadko się ono zdarza, ja miałam coś
podobnego, 1 mi się przydarzyło, mama poszła schować
kosiarkę do garażu wieczorem, a ja dostałam potornej obawy,
że coś się jej stanie, jakaś silna siła kazała mi wyjść
sprawdzić, nie mogłam usiedzieć i poszłam, gdy do niej szłam
to w tej samej chwili złamała sobie bark upadając o jakiś
kamień czy coś[było ciemno]
A moja mama kiedys rozmawiala z takim facetem przez
telefon...Kiedy skonczyla z nim rozmawiac,przyszla do mnie i
powiedziala,ze pan XXX chyba sobie cos zrobi,bo na koniec
rozmowy,zamiast do widzenia...powiedzial - zegnaj... I co sie okazalo na drugi dzien
rano...? Pan XXX sie powiesil
Mnie też to się czasem zdarzało... Drobnostki. Widać, że
Twoje przypadki są poważniejsze, takie.. bardziej
zaawansowane.. Postaraj się to w takim razie wykorzystać.
Możesz uniknąć w ten sposób wielu kłopotów i
niebezpieczeństw Nie wszyscy
mają tak dobrze jak Ty, choć.. na dłuższą metę myślę, że
taki "dar" stanie się w końcu dla Ciebie męczący..
Ja też tak mam, dość często i podobnie jak Ty, wiem co
powiedzą w serialu, wiem, że koleżanka zaraz się potknie,
wiem, że szklanka która postawiłam na stole zaraz sie
przewróci... Nie wiem jak to nazwać, bo nie zagłębiam sie w
tajniki psychologii, czasami jest to uciążliwe i przerażające
hehe,ale myślę że i pożyteczne, po prostu kiedy "wiedziałam"
ze szklanka się przewróci natychmiast ją przestawiałąm w
inne miejsce, potem kot niespodziewanie wskoczyl na stol w to
miejsce gdzie stała wczesniej szklanka, czyli jednak niektórych
rzeczy dzieki temu można uniknąć tak se to mam i tak se myśle że nie warto z tym nic robić,
bo to chyba raczej nie choroba
Takie rzeczy to są właśnie takie błachostki, i o takim
przewidywaniu świadczy wg mnie nasza inteligencja, czyli widzac
przyczyne przewidujemy skutki. W serialach mozna z kontekstu
wyczytac co sie bedzie dzialo, ale ja ostatnio mialem takie
rzeczy niezalezne odemnie. Przewidzialem co bedzie w serialu,
nigdy go nie ogladajac i nie znajac tytulu odcinka, i to mnie
wlasnie natchnelo zeby zadac to pytanie. Ten wypadek tez nei byl
z mojej winy. Ktos po prostu zajechal mi droge i albo bym go
zachaczyl albo ustapil, co zrobilem i wylecialem przez
kierownice. I w cale nad tym intensywnei nie mysle. Po prostu
nagle pomysle i juz.
Niesamowite to jest moze sie to w
Tobie rozwinac. Widzisz jakies jeszcze wazne rzeczy? J amialam
tak tylko gdy szlam i czulam ze kogos spotkam i ta osobe
spotykalam sila przyciagania xD.
Ja też tak mam. Uwierz, to nic złego Kiedyś często miałam np. tak, że
miałam jakiś drobny wypadek a tego samego dnia podobny, tylko
że duuużo groźniejszy wypadek miał ktoś z moich bliskich...
Z aktorami to normalka. Przewidziałam też wieeele różnych
rzeczy Tobie jednak nie radzę
się tym za bardzo chwalić, bo mogą uznać, że masz coś z
głową Wiem po sobie
Ja nie wierzę w takie rzeczy... ale jakby co to dobrze by było-
można coś takiego wykorzystać w dobrych celach. Jak znów
poczujesz jadąc na rowerze, że coś się złego zdarzy to
lepiej zsiądź i pójdź pieszo. Może faktycznie zapobiegnie to
jakiejś katastrofie.
Hm...takie coś bardzo rzadko się zdarza możesz iść do psychologa i
powiedziec mu o tym ale będzie ci wmawiał że to ci się tylko
zdaje itp.
Odpowiadasz użytkownikowi agis
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 21 lipca 2009, 22:16[#odpowiedz]
0
ja tez tak mam i opanowalem to na przyklad
zalozylem sie 1 z kolega o zlotowke ze przewidze 20 razy liczbe o
ktorej mysli i ........ wygralem to bardzo wielki i interesujacy
dar ja tam go lubie akceptuje i
uzywam
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 21 lipca 2009, 22:38
0
A ja mam taki dar że wiem kto głupoty wypisuje i właśnie Cie
namierzyłem,w totka sobie zagraj z taką fantazją daleko nie
zajedziesz
Ja ogolnie w takie cos nie wierze, ale troche mnie to niepokoi
Zawsze tlumaczylem sobie takie
cos tym ze po prostu jestem wystarczajaco inteligentny, zeby
racjonalnie przewidziec jakis skutek mimo, ze na to sie nei
zapowiadalo, ale ten moj wypadek i kilka innych rzeczy troche
mnie zaniepokoily. Bałem się, że to może być jakaś choroba.
Choroba?
Możliwe, że jesteś inteligentny, a sam o tym nie wiesz, lub
masz przeczucia, jak każdy człowiek. Nie masz się czym
przejmować, ale przewidywanie przyszłości nie jest możliwe.
To intuicja, logika, sugestia.
Bynajmniej, jak coś przeczujesz, to możesz temu zaradzić.
Powodzenia
PS. Ze wszystkich 'telepatów' tutaj można zrobić akademie
Jedi...
Odpowiadasz użytkownikowi Santriel
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 22 lipca 2009, 18:21[#odpowiedz]
0
jaja se z was robie xD bo wy cos odwalacie zdaje wam sie
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 27 lipca 2009, 13:08[#odpowiedz]
0
a moze mi bedziesz przepowiadal przyslosc?
powiesz mi jakie beda numery w totka i jak wygram to ci dam 25 %