Ostatnio zmuszony jestem zainteresować się tematem upadłości konsumenckiej. Perspektywa wyjścia z długów bez wyprzedawania wszystkiego mocno kusi... ale zastanawiają mnie "dowody potwierdzające zdarzenia powodujące upadłość", które jak czytałem są niezbędne do pozytywnego rozpatrzenia takiego wniosku. Co może być takim zdarzeniem? Jedyny przykład jaki na
www.oglosupadlosckonsumencka.pl/upadlosc-konsumencka/ znalazłem to nagła choroba, a w moim przypadku to bardziej źle ulokowany kapitał