Otóż ostatnimi czasy zauważyłam ,iż coraz więcej z nas uzależnia się od tzw odrdzewiacza- coli , pepsi... Jesteś uzależniony/a ?
Jeśli uważażasz, że to pytanie jest głupie , to napominam Cię ,iż żadne pytanie nie jest głupie , istnieja tylko głupie odpowiedzi.
zalezny nigdy nie bylem ale 2 flaszki dziennie wypijalem. teraz
nie pije prawie wcale bo musze schudnac. a literek to 500 kkcal -
czyli np. 2 schabowe. a co to jest literek?
Dzięki za napomnienie
WD 40 nie pije jak gazowane to
pomarańcza, jabłko, gruszka, wiadomo że napoje te koło
owoców nawet nie leżały(większość) ale cola lub pepsi to
tylko okazyjnie jak to ktoś powiedział ; lepsi piją pepsi a
.....
Ja, i owszem w dzień z chodzi
mi 2,5 l a czasami więcej jak
wskoczymy do KFC na jedzonko z dolewką
Na szczęście, nie jest jeszcze ze mną aż tak źle jak z moim
znajomym... który jak nie wypije dziennie przynajmniej pół
litra coli, to mu się łapy trzęsą
Odpowiadasz użytkownikowi error
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 15 sierpnia 2009, 15:22
Tak, to prawda, że "coraz więcej z nas uzależnia się od tzw
odrdzewiacza- coli , pepsi... " Są one smaczne trzeba przyznać.
Ale czy zdrowe ? Niestety, rzeczywiście nie. Ja jestem wolny od
nich - i choć zwykła woda umywa się w smaku do Coca Coli,
wolę wodę i ją najczęściej piję.