Jak zauważyłem wystarczy napisać Swiadkowie Jehowy i pojawia
się natthalcia by zażarcie bronić swoich braci
Widzę też że masz błędne pojęcie o wojnie jeśli myślisz
że wojna To walki pomiędzy wojskami dwóch demokratycznych
państw.
Kto błogosławi wojskom idącym na front,gdzie i kiedygdzie Ty to widziałaś,może to
błogosławieństwo skierowane było w stronę żołnierzy
wyjeżdzających na misje POKOJOWE.czy mam poszukać definicji
,,MISJA POKOJOWA"
Jeśli zaś chodzi o transfuzje to już naprawdę ciemnota nawet
małe dziecko wie że krew to nośnik tlenu i co za tym idzie
życia a nie dusza.
natthalcia znasz się na definicjach,może głupio zabrzmi ale
słyszałaś kiedyś określenie ,,rajska noc''jeśli tak proszę
o szczegóły
Dwa dni po przeprowadzonej przez SS w rzymskim getcie w
październiku 1943 roku łapance Żydów, wywiezionych następnie
do Auschwitz, papież Pius XII milczał na ten temat podczas
rozmowy z brytyjskim dyplomatą, mówiąc jedynie, że Niemcy
zachowują się "poprawnie" wobec Watykanu.
Według tych źródeł, 18 października 1943 roku, a więc dwa
dni po aresztowaniu ponad tysiąca rzymskich Żydów, w Watykanie
doszło do spotkania między papieżem a brytyjskim dyplomatą
D'Arcy Osbornem.
Z archiwów wynika, że Pius XII przy tej okazji milczał na
temat łapanki w getcie i mówił tylko o trudnej sytuacji
żywnościowej w Wiecznym Mieście. Zapewnił także, że nie
opuści Rzymu, nawet jeśli będzie do tego zmuszany.
Brytyjski dyplomata był poruszony brakiem reakcji papieża na
wydarzenia w getcie i poprosił go o to, by z większą
determinacją odgrywał swą rolę jako autorytet moralny. Od
Piusa XII usłyszał, że Niemcy do tej pory szanowali
neutralność Stolicy Apostolskiej i zachowywali się
poprawnie.
Kiedy to mówił, zauważa Ansa, pociąg z rzymskimi Żydami
odjeżdżał właśnie do Auschwitz.
Według badaczy archiwów to kolejny, nowy dokument na temat
stanowiska papieża czasów wojny wobec holokaustu. Został on
ujawniony kilka dni po 50. rocznicy śmierci Piusa XII, którego
proces beatyfikacyjny dobiega końca.
Muminek, czy ja mam tobie szukać dat i miejsc, gdzie wojskowi
kapelani np. niemieccy zapewniali zołnierzy idących walczyć z
wojskami ZSRR, że rzekomo mają poparcie Boże? Gdzie ku temu
odprawiano specjalne msze? Albo otym jak bardzo kosciól wypiera
się win co do tego właśnie? A co myslisz własnie o takiej
obojętności głowy kościoła na to co złe? Nie uczep się,
że ja się tak uwzięłam, bo faktycznie wielu jest duchowncyh,
którzy ze swej strony starają się postępować naprawdę
praworządnie.
Misja pokojowa... jak chcesz to poszukaj definicji))))) na takie pokojowe misje jeździ
się z pełnym ekwipunkiem zbrojnym z karabinami itd. żeby na
wszelki wypadek się zabezpieczyć. Misja pokojowa - absurd. A
czy agresję Włochów, Niemców czy tam innych też nazywasz
misją pokojową? Bo ja w mojej wcześniejszej wypowiedzi tamte
wydarzeniamiałam na myśli. chociaż twoja dygresja pasuje jak
ulał, jakby nie patrzeć, kościół chwyta za broń, a co
najmniej się do tego przyczynia, biorąc sprawy w swoje ręce, a
nie zostawiając to do osądzenia Bogu.
Życie to to samo co dusza chłopie. Czy odmawiasz mi prawa do
decydowania o własnym zdrowiu i leczeniu? ale to chyba temat na
odrębną dyskusję
A to coś napisał, "rajska noc" to mi kiedyś się obiło o
uszy. Ludzie mają takie zadziwiające pomysły i jakże bujną
wyobraźnię. Na zabitych dechami wiochach tak gadają ludziska,
bo większość ma pojęcie o rzeczywistości. Muminku drogi
myślałam, że obytym człowiekiem jesteś i pojęcie jakieś
masz. Świadkowie przywiązują dużą wagę do mierników
moralnych zawartych w Biblii. Często tego powodu uznaję się
nas za dziwnych, a z tą rajską nocą to jest totalny wymysł,
oparty na jakichś ludowych zabobonach czy cóś. sama nie wiem
skąd to wyssali.
A tak nawiasem to niezmiernie mi miło, że śledzisz każdy mój
ruch. Normanie wow. Czyżbym była solą w twoim oku?
wiesz po prostu krew mnie zalewa jek zderzam się z ciemnotą i
jawną
Chyba w kazdym człowieku jest cos takiego, w końcu ty też
bronisz się jak tylko możesz
byle tylko nie przyznać racji
ale zaczynam traktować te wszystkie negatywne i nie tylko
wypowiedzi z przymróżeniem oka, w końcu prawda nigdy nie była
popularna, pzdr mumin
Odpowiadasz użytkownikowi natthalcia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): niuniaSko, 11 września 2009, 22:58
0
byl przypadek ze jeden ksiadz zabil drugiego dla kasy..
cieszę się jestem katoliczką niż jehową wszyscy tak na księzy narzekacie
ale popatrzcie na jehowych czy
księża zabijają nie a jehowi
tak bo nie uznają transfuzji krwii wejdzcie na tą strone : http://www.fakty.co.pl/story.php?title=Swiadkowie_Jeh
owi tam jest dużo ciekawych komentarzy
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 30 czerwca 2009, 08:57
0
No nie a gdzie opcja odpowiedź,podczepie się tutaj.
natthalcia chyba mnie zagadałaś,jeśli sprawa dotyczy papieża
czy księży to nie uwarzam ich za świętych wielu z nich
zapewnie nie ma powołania,to tylko ludzie którzy mają wolną
wole i niepodoba mi się to że każda ich decyzja lub czyn
(niezgodny z nauką Jezusa)wzbudza negatywne komentarze lub
opinie o całym KK.Jeśli zaś chodzi o Świadków Jehowy to znam
wielu,u jednego nawet pracowałem i po bliższym poznaniu nie mam
o nich najlepszego zdania
pytanie o rajską noc było po to by Cię troche rozdrażnić nie
podchodź do niego poważnie,aż tak głupi nie jestem
MISJA POKOJOWA-żołnierze jadą na nią z bronią gdyż trwają
tam walki,z czym mieliby jechać z chorągiewkami i
cyfrówkamimisja z założenia
ma na celu przerwanie walk,unieszkodliwienie bojówek lub grup
terrorystycznych,zabicie jak wolisz bo do rozumu im się nie
przemówi,a także ochrona miejscowej ludności a to że
zwierzchnicy wojsk,prezydenci czy jeszcze tam kto wykorzystują
sytuacje do własnych celów to już inna sprawa.
Nie jesteś solą w moim oku ale zauważyłem że odpowiadasz na
takie ,,religijne''pytania,zresztą brakuje tu takich ludzi jak
Ty
A co do zdrowia i leczenia to dyskusja będzie ale podejrzewam
że się nie wybronisz
cieszę się jestem katoliczką niż jehową wszyscy tak na księzy narzekacie
ale popatrzcie na jehowych czy
księża zabijają nie a jehowi
tak bo nie uznają transfuzji krwii wejdzcie na tą strone : http://www.fakty.co.pl/story.php?title=Swiadkowie_Jeh
owi tam jest dużo ciekawych komentarzy
że niby chrześcijaństwo to terroryzm jakoś nigdy nie byłem świadkiem
zabójstwa a w Polsce mieszka 89% chrześcijan a gdyby każdy
porywał, zabijał lub się wysadzał to bym to zauważył.
Powstrzymania? Ona się skończy kiedy Islamiści wybiją
innowierców bądź sami zginą usiłując to osiągnąć. Nie da
się ich przekonać do rezygnacji z tego bo ci wszyscy
terroryści to najbardziej fanatyczni wyznawcy Islamu i nic im
nie przemówi do rozsądku
DLA MNIE KOSCIÓŁ KATOLICKI TO CZARNA MAFIA Miałem szacunek
jedynie dla Jana Pawła 2 a teraz to juz sie skonczylo KSIEZA
KRADNA I OSZUKUJA A JAK CHCE SIE POMODLIC TO W DOMU W ZACISZU
Krucjaty to były ataki mające na celu zebranie łupów, odbicie
danych terenów i jak papierze ogłaszali wyplenienie pogan z
ziemi świętej
Jak dla mnie to były ataki o charakterze kościelnym bo to
papież do nich nawoływał, zachęcał i je rozpoczął
Dla nas krucjaty to krucjaty ale dla tamtych ludzi z Palestyny to
były akty terroryzmu a teraz jest na odwrót dla nich to
święta wojna a dla nas terroryzm
Julian nie każdy kto nazywa się katolikiem jest nim
Nie każdy każdy kto przewodzi kościołowi w danym czasie i
nazywa się katolikiem jest nim,myślę że rozumiesz ale tak Ci
wygodniej.Czepiłeś się tego Urbana 2 który prawie nie
różnił się od Hitlera (nikogo nie obrażając).
Krucjaty były zbrodnią ale z chrześcijanizmem to miały
niewiele wspólnego.
A gdyby dzisiaj telewizja pokazała orędzie Bin-ladena w którym
powiedziałby że jest ŚJ i ma misje do spełnienia po czym
nastąpiłaby seria ataków terrorystycznych to czy to co piszesz
o KK pisałbyś o ŚJ.
A DLACZEGO DZISIAJ KK NIE ORGANIZUJE WYPRAW KRZYŻOWYCH
(KRUCJAT)DLACZEGO?
Natomiast jeśli chodzi o Palestyne to nie trwa tam żadna
,,swięta wojna''bo żadna wojna nie jest ŚWIĘTA i żadna
religia nie każe zabijać
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 10 marca 2009, 20:02[#odpowiedz]
25
KOŚCIÓŁ KATOLICKI JEST ZACOFANY, ZACHŁANNY I NIE DO
ZNISZCZENIA PRZEZ ROZUMNEGO CZŁOWIEKA, BO ISTNIEJE JEDYNIE
DZIĘKI LUDZIOM OGRANICZONYM JEDYNIE DO JEDNEGO PUNKTU WIDZENIA W
KLAPKACH NA OCZACH
Czytając poszczególne wypowiedzi z małymi wyjątkami nasuwa mi
się jedno słowo: ŻAL
Jestem katolikiem ale..., jestem chrześcijaninem ale...., i tak
w koło.Albo bądź zimny albo gorący człowieku, który mówisz
należę do Kościoła, ale...(tu następuje zbluzganie kilku
przypadków i paru księży). Pamiętaj, że obrażając KK
obrażasz samego siebie. Kościół to nie tylko księża, ale
my wszyscy, którzy go tworzymy. Księża to tylko słabi ludzie
jak my. Czy Wam nie zdarza się zbłądzić Nie sądźcie a nie będziecie
sądzeni.
Co do krucjat i wypraw krzyżowych to KK przeprosił za to i sam
się przyznał do błędów.
Pamiętajmy, że my ludzie jesteśmy podatni na działania
szatana, który miesza w naszych umysłach, szczególnie w
chwilach zwątpienia.
Trwajmy mocni w wierze.
Pozdrawiam
"my ludzie jesteśmy podatni na działania szatana, który miesza
w naszych umysłach, szczególnie w chwilach zwątpienia. "
Sorry, ale to jak dla mnie cholernie wygodna wymówka.. Zamiast
wziąć całą winę na siebie to tzw. prawi katolicy wolą
powiedzieć, że 'to szatan mnie do tego namówił". Gówno
prawda. To nie żadne 'namawianie' 'szatana' tylko pierdoły w
głowie. Każdemu to siedzi we łbie i tylko od własnej woli i
samozaparcia zależy, czy zrobimy coś tak a nie inaczej.
"Księża to tylko słabi ludzie jak my."
Słabi? I ktoś taki ma za zadanie być przewodnikiem duchowym?
Koleś, który nie potrafi zapanować nad instynktami i
żądzami? Kpina. Ksiądz to już nie powołanie tylko ZAWÓD.
Nastawiony na pieniądze i zyski. Prawdziwi księża zdarzają
się nieczęsto.
A jeśli terroryści też później przeproszą to co?
Wszystko sprowadza się do tego jak wychowali cię rodzice a jak
żyjesz jest sprawą wiary lecz wszystko albo większość
zależy od rodziców i tego jak cię wychowają
Kosciol rzadzi sie wlasnym prawem od wiekow. Przekazuje tylko te
wygodna dla siebie wiedze parafianom. Ja chodze do kosciola nie
po to, aby sluchac co ma do powiedzenia ksiadz, tylko po to by
pogadac z Bogiem, tak po prostu.
Odpowiadasz użytkownikowi spoxboy
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 17 marca 2009, 11:42[#odpowiedz]
3
Kościół......hmm.....jestem wierząca, ale niepraktykująca i
wiecie co....właśnie księża do tego doprowadzili. Byłam
mężatką...ślub kościelny - oczywiście, co niedziela
wspólna msza św. itp..ale....mój mąż wpadł w nałóg
alkoholowy, próbowałam mu pomóc walczyłam z jego nałogiem 10
lat, niestety bez efektu. W wielkim skrócie oczywiście- kiedy
mąż bił mnie strasznie i synka też, uciekłam od niego i
rozwiodłam się.Poszłam do spowiedzi i..........SZOK Ksiądz powiedział mi , że
popełniłam straszny grzech rozwodząc się z mężem, wyzwał
mnie, mówił straszne rzeczy, płakałam jak dziecko przy
konfesjonale, aż było mi wstyd wstac od niego i pokazac się
ludziom.Ksiądz zaszczepił we mnie poczucie winy
....strasznePowiedział,że
juz nie należę do rodziny bożej....cóż miałam robic... Skoro mnie ktoś wyprasza z domu to
więcej tam nie chodzę...
Jak na moje to Kościół wściubia swój nos tam gdzie nie
powinien... Eutanazja - NIE!, In Vitro - NIE!, ta ostatnio
głośna sprawa 9-letniej ciężarnej dziewczynki zakończona
ekskomuniką. Może by tak dali sobie spokój?! Fakt...Kościół
"przekazuje tylko te wygodną dla siebie wiedzę parafianom."
No... ale zniesienia celibatu to się bardzo chętnie domagają.
Czyżby swędziało?
Hehe już teraz sam wiem bo widziałem wątek
Sam jeden stwórca wie jak to jest być ateistą i nie wierzyć w
nic i jednocześnie chrześcijaninem praktykującym bo nasze
umysły są na to za małe i nie ogarniamy tej prawdy
są rzeczy na tym świecie które się nawet fizjologom nie
śniło.
PS radził bym przenieść się do dyskusji na temat satanizmu,
zapoczątkowanego przez "Niunie" to tam będą jaja.
a mnie zastanawia czemu ateiści tak bulwersują się skoro nie
wierzą,jak wiadomo z ,buntowników i bojowników są
najlepsi,wytrwali świadkowie Jezusa kiedyś byłem ateistą i
szkoda mi tego czasu
dobre zdanie w ch*j, ateiści ale jak na portalach coś o jakimś
księdzu lub Kościele to normalnie znawcy a tak się bulwersują
jak by to nich (choć nie wierzą) pisali.
Księża. Jedni z powołania, inni by mieć zapewniony byt.
Ksiądz, nie ksiądz - człowiek jak wszyscy.
Ja jestem katolikiem ze względu na Boga, nie na księży. Nic
nie poradzę za to, co było kiedyś.
Gdzieś tam widziałem zdanie: "A gdy terroryści przeproszą".
Terroryści NIE przeproszą. Hehe, a nie brakuje wyznawców
Allaha, którzy są przeciwni ich działąniu i przepraszają za
nich. Ich potomkowie tez mogą przepraszać. Co, jakaś wieczna
klątwa za grzechy przodków obowiązuje?! Może jeszcze mnie o
inkwizycję oskrażysz?
Ja wierzę w Boga. Owszem, zdarzało mi się i zdarza upadać,
ale mimo wszystko nie jestem ateistą, ani satanistą, bo tak
jest... łatwiej. Przyjemniej. Więcej namacalnych dowodów, by
oskrażać KK. Ale to nie dla mnie.
Kościół ma wizerunek taki a nie inny, bo media lubią takimi
sprawami się zajmować. Słyszał ktoś, że w TV była mowa o
jakimś cudzie? O czyimś nawróceniu? O tym, że ktoś odnalazł
szczęście powracając do swej wiary? O udanych egzorcyzmach?
Nie. Mówi się głównie o tym, co złe, a dobre nowiny mogą
się zdarzyć z okazji świąt.
Hmmm...z checia bym sie wypowiedziala na ten temat,ale wole nie
wzbudzac Waszej bulwersacji swoim zdaniem,dlatego...milcze
Odpowiadasz użytkownikowi maria666avaria
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 12 lipca 2009, 16:03[#odpowiedz]
1
z tego co czytam wnioskuję że większośc z was to katolicy i
zdumiewa mnie wasz mały zasób wiedzy na temat waszego
kościoła .Przede wszystkim chrześcijaństwo to nie tylko
katolicyzm o czym ta instytucja stale nas zapewnia.Ktoś
słyszał o ruchach charyzmatycznych lub o kościele
międzywyznaniowym który jest kontynuacją początkow
chrześcijaństwa i opiera się na dosłownej interpretacji
biblii .Jeszcze jedno pytanie -kto zna genezę powstaa kościoła
katolickiego? ( Kropka)
Geneza religii – dział religioznawstwa. Interdyscyplinarna
dziedzina mająca na celu krytyczne rozpatrzenie pochodzenia
religii.
Gościu nie podniecaj się,idź i nauczaj po domach
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 16 lipca 2009, 16:31[#odpowiedz]
-1
dla mnie kościół to brednie ( nie chodzi mi o boga an i Jezusa
oni są święci ) na moje wszystkie że które kościół teraz
za przeproszeniem odp...dala
jest śmiesz. in vitro powninno być dozwolone gdyż nie każdy
może mieć dziecko a aborcja chyba lepiej żeby człowiek umar
niż miał leżeć w łóżkó podtrzymywany przez maszyny jak
roślna a nawet związki gejów i lesbijek to ich sprawa jaką
płeć wolą tacy są i tyle i nawet tzw taca to jest przesada
przecież wszyscy wiemy na co idą pieniądze na tace na nowe
auta i prywatne wydatki księży w połowie conajmniej wypadkach
bynajmniej ksiądz powinien ogłasza na co wydał pieniądze np
z zebrane w danym miesiącu a także sprawa z wyzyskiwaniem tzw
mocherów jest tego tyle ze mógł bym wymieniać jeszcze więc
przemyślcie to a może zmienicie zdanie
hehe smiesza mnie takie wypowiedzi nie obrazajac cie
bo nic nie wiesz na temat KOSCIOLA zapewne i na temat naszej
wiary
po 1sze (Bóg Ojciec Syn Boży i Duch Święty) to jedno
po 2 invitro po co sztuczne dzieci z probówki ? Adoptuj dziecko
mało jest na świecie pokrzywdzonych dzieci przez los ?
po 3 Aborcja : W naszej wierze zabraniane jest odbieranie życia
ale zgadzam sie w poczęści ze drastyczne przypadki powinny byc
rozpatrywane pod tym wzgledem
po 4 Gejów nie trawie ] powołujecie sie caly czas na NAUKE a
naukowo udowodnione jest ze to jest w jakims stopniu choroba a z
chorób ludzi sie LECZY a nie namawia i udziela praw aby ja
pogłebiali
a PRZEDEWSZYSTKIM mylicie Ksiedza z zakonnikiem
bo ksiadz ma prawo zarabiac na siebie jak my wszyscy dlaczego
chcesz mu to prawo odbierac
a Zakonnicy myleni z ksieżmi nie maja takiego prawa zyja w
ubustwie
wiec nie wrzucajmy wszystkich ludzi do jednego wara
Rydzyk jest ksiedzem wiem moze zarabiac a ze zarabia ile zarabia
to juz nie nasza sprawa bill gejtz jest bogatszy a nie pomaga
ludziam na swiece jak rydzyk
wiec poducz sie troche zanim napiszesz taka wypowiedz na temat
kosciola
Odpowiadasz użytkownikowi Mihhas
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): sleepycrane, 11 września 2009, 22:28
0
też się torchę poducz i sprawdź ile Bill Gates przekazał
pieniędzy na walkę z AIDS i innymi skutkami kościoła.
"W latach 2001-2005 Bill Gates przekazał na cele charytatywne
5,5 miliarda dolarów. ... walkę z AIDS i innymi chorobami
dotykającymi kraje Trzeciego Świata."
tyle to biedny rydzol nigdy nie zobaczy
Nie podoba mi się, że ubóstwiamy Jezusa i Maryję.
Chrystus został zesłany na ziemię po to, żebby mówić o
Bogu, a nie że sam nim jest.
Maryja to tylko matka syna Bożego a katolicy modlą się
praktycznie tylko do niej.
Nie podoba mi się, że kościół łamie własne nakazy.
Nie podobają mi się ogólnie księża... yhh blee
Jak będę miał potrzebę prosic i dziękować
Stwórcy,posredników nie będę potrzebował.To że mam modlić
się do świętych o wstawiennictwo nie ma sensu,lepiej iść z
problemem do "Szefa" a nie sekretarki.
sa ksieza debile ale sa tez normali. niestety ja znam wiecej tych
zlych.. ale to nie na tym opiera sie wiara. ja nie jestem do
konca katoliczka ale wierze w Boga.. tylko niektore dogmaty i
sakramenty mnie wkurzaja ... zastanawialiscie sie kiedys po co
spowiadac sie kiedzu -
czlowiekowi? przeciez Bog jest wszedzie... i mozna jemu
mnie osobiście nie podoba się nic. wierzę w istnienie Boga,
ale unikam kościoła. nie chodzi tu o lenistwo czy wygodę. po
prostu uważam, że ta mm.. "organizacja" wykorzystuje naiwność
ludzi i ich potrzebę poczucia bezpieczeństwa (?) . drażnią
mnie księża i ich pazerność, te całe cyrki z krzyżami tu i
tam. dla mnie to absurdalne, a zasady wprowadzone przez
kościół.. tego w ogóle nie pojmuje .
Babilon Wielki to Swiatowe imperium religi falszywej,skladajace
sie ze wszystkich religii,ktorych nauki i zwyczaje nie sa zgodne
z prawdziwym wielbieniem Jehowy, jedynego prawdziwego Boga.Po
potopie z czasow Noego religia falszywa powstala w Babel.( znanym
pozniej jako Babilon)
Pragnę przedstawić i podzielić się z użytkownikami tego
forum niezwykłym całkiem doświadczeniem powiązanym z
modleniem się za kogoś. Przez wiele lat prześladowała mnie w
moim życiu fatalna passa. Zapewne przesadnie odsunąłem się od
tego, co jest tą Najważniejszą formą odpowiedzi Stwórcy,
być może zagmatwałem się nieroztropnie w materialnej gonitwie
i zarządzaniu zegarkiem. Ktoś opowiedział mi o tym, jak
niesłychany dobry wpływ daje modlitwa – wstawiennictwo.
Spróbowałem się nad tym zastanawiać i dostrzegłem, że
faktycznie, moja duchowa niemoc wynika z osamotnienia w duchu. Z
braku właściwego trwania we Wspólnocie i z niezauważania, że
Wspólnota ofiarowuje coś dla mnie. A przecież modlitwa jest
niezastąpionym pokarmem dla duszy. I nie chodzi tu o coś
niewyczuwalnego. Dzięki wstawiennictwu zdobytemu na http://modlitwa.fatima.pl ocknąłem
się - odrodzony. Przyszedłem znów do korzeni, do miejsca skąd
nigdy nie powinienem odchodzić. Chyba nie zdaje się niezbyt
męskie to, że zapalona za mnie świeca sprawiła więcej niż
wiele moich własnych starań. Ale taki sposób wsparcia chcę
zarekomendować każdemu, kto w jakimś fragmencie swojego życia
doznaje niemocy.
Ja nie mam żadnych uprzedzeń do Kościoła Katolickiego. Zawsze
lubię podziwiać w kościołach różnego rodzaju obrazy czy
rzeźby. Widziałam ostatnio stronę http://koscielne.pl/ gdzie znajduje się
wiele rzeczy z wizerunkiem kościoła i osób świętych.