Pytanie zadał(a) blacziska, 17 października 2009, 16:00
Bedzie obowiazkowy polonez.Nie mam pojecia co zrobic.Moge zapytac sie kumpla.Obawiam sie tylko,czy bedzie sie dobrze czul w towarzystwie nowych ludzi.Drugim wyjsciem jest zatanczenie poloneza z kolega z klasy.Jednak,gdy pojde na studiowke z kumplem to w razie czego bede sie miala z kim bawic w krytycznych sytuacjach.99% osob idzie z osoba towarzyszaca.po prostu bede sie lepiej czula.chociaz...wlasnie,mam problem.
mialam taki sam problem ale wybralam kumpla z klasy. a dlaczego?
bo znal wszystkich wiec nie musialam go "nianczyc". byly momenty
ze ja bawilam sie ze swoimi znajomymi a on w tym czasie ze
swoimi. wiec nie bylo problemu "a bo ty mnie zostawilas samego
jak palec". znal wszystkich wiec to byl plus. no i kasa na pol.
on placil za siebie ja za siebie. a to ze byl 40 cm wyzszy ode
mnie to byl tylko maly szczegol