Hehe popieram wypowiedź na de mną...
A co do pytania... takie już było.
Ale jeśli już kupił bym super nowoczesne laboratorium które
wykrywa debili,dzieci neo, pół mózgi,kretynów takich jak
ty... a potem bym wynajął grupę płatnych zabójców którzy
by sprawili, że świat stał by się piękny...
Znowu się powtórzę ludzie
sprawdzajcie czy dane pytanie już jest zanim je dodacie , a atak poza tym to wiadomo jakiś dom i parę drobiazgów
uprzyjemniających życie, jakieś podróże i część kasy
zainwestować żeby mieć na przyszłość
Odpowiadasz użytkownikowi Darkangel
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 20 lutego 2009, 01:36[#odpowiedz]
Pierwsze co, to bym poszła się na.je.bać
jak to ja
Kupiłam bym domek, gdzieś... Autko. Poszłabym na korepetycje i
poprawiłąm bym maturkę. Potem na studia jakieś medyczne. A
między czasie obdarowałabym rodzinę i przyjaciół prezentami
odłożyła bym sobie kasę na studia, kupiła nowego kompa,
mnóstwo płyt ulubionych zespołów, książki.....
Część bym dała rodzeństwu a większość oddała rodzicom i
przeznaczyła na cele charytatywne
Jakbym miała takie pieniądze zdecydowanie zbudowałabym
nowoczesny obiekt, który byłby m.in. wyposażony w:
inteligentny system zarządzania budynkiem (BMS) oraz unikalny
nanosystem jakości powietrza wewnętrznego. Zainwestowałabym
w smart rozwiązania o których mowa w
tym blogu http://dariuszstasik.com/
. Myślę, że warto iść zgodnie z technologią, architekturą
innowacyjną i warto się rozwijać.
Zdecydowanie dobrze je schowam, dobrą alternatywą wydają się
być kasetki na pieniądze http://sejfexpert.pl/pl/c/ML/55 sam korzystam z
takiej w mojej firmie KONSPOL