Pytanie zadał(a) ciekafski, 12 listopada 2009, 10:51
Przyjaznie sie z pewna dziewczyna, duzo razem gadamy tylko zwykle jest tak ze to ja zaczynam rozmowe i ogolnie to ja ja prowadze.
Czy to znaczy ze ona tak naprawde nie chce ze mna rozmawiac ? Czy co to moze oznaczac ?
Ogolnie wszyscy uwazaja w klasie i nawet nauczyciele ze jestesmy ze soba, bo tyle ze soba rozmawiamy i nie wiem jak to z moja przyjaciolka jest.
nie wiem czy ona cie lubi bo jej nie pytalem. moze jej sie podaba
twoj styl prowadzenia rozmowy? a moze to jakis wybryk natury baba
co nie gada zbyt wiele....
moze nie jest zbyt rozmowna, jak juz powiedzial Paul, albo
mówisz ciekawie i nie chce Ci przerywac, albo mówisz zawile,
wiéc nie wie co odpowiedziec, albo jest niesmiala i boi sie
odezwac, albo...
jaste cicha a widujesz ja
rozmawiajaca z innymi zrob test
nie zaczynaj rozmowy przez jakichs czas i zobacz czy sama do
ciebie zagada. hmm jezeli czesto rozmawai z innymi a tobie tylko
przytakuje mile to morze oznaczac ze cie lubi ale boi sie ze ja
za bardzo lubisz czy cos w tym stylu..
Hehe no spoko ciekawe odpowiedzi daliscie i doszedlem do wniosku
ze na te pytanie nie dostane poprawnej odpowiedzi bo w sumie nie
da sie tej calej sytuacji opisac,. (mysle ze wiecie o co mi
chodzi)
Hehe, teraz zaczelem bardziej zwracac na to uwage, to jednak gdy
ja mniej mowie ona zaczyna tematy
Moze cos z tego bedzie, jak sie zegnamy to zamiast zwyklego
narazie mowi juz "pa" moze to nic nie znaczy ale kto wie.... hehe