Mysle ze gdyby nie było powodów do paniki (moze troche za
duzo powiedziane) nie zmarły by 2 osoby (dobrze pamiętam?) a
wszyscy w rządzie nie byliby zaszczepieni!
ja mam zwykłą grypę i to mi wystarczy...
a i to nie jest medialna afera... wystarczy poczytać w różnych
źródłach, np. ostatnio na onet.pl był wywiad z jakimś
naukowcem i on wszystko wytłumaczył...
ja tam osobiście nie panikuję...
wiadomo, że i w Polsce są już przypadki(nawet śmiertelne)
tego wirusa, ale w innych krajach(np.Meksyk) jest ich
zdecydowanie o wiele więcej...
KASA, KASA KASA i jeszcze raz KASA, pisze że w Polsce
zachorowało już na grypę 41 tyś. ludzi z czego parę na tą
świnską ale panika już jest, ja pierdo.le co za chory kraj...
wiele szumu przez media, kiedyś zwykła grypa była
nieuleczalna, a teraz można ją uleczyć, no są przypadki, że
ktoś umrze na zwykłą grypę, jednak wtedy kiedy nie dba o
siebie......
Trzeba jakoś podkręcić akcję i narobić trochę szumu, żeby
firmy farmaceutyczne mogły sobie zarobić. Całe to obnoszenie
sie z tą grypą jest moim zdaniem trochę przesadzone. Ludzie
umierali też na zwykłą grypę i nikt nie robił szumu, a teraz
jak na tapecie świńska grypa i jak ktoś umrze to wielka afera,
bo początki epidemii...
Cieszy mnie że trochę ludzi jak roy i agulka czają bazę i
wiedzą że tu chodzi o potężne pieniądze dla firm
produkujących szczepionki i ogólnie farmaceutycznych. Jedna
wielka mistyfikacja i nagonka jednym słowem, dziwi mnie
natomiast że wielu ludzi jest na tyle tępych i wierzy w
wszystko co tv pokazuje i czasem do tej ciemniej masy należą
nawet profesorowie i ludzi niby mądrzy. Świnska grypa jest już
od wielu lat i nie zabija ludzi zdrowych. Co roku więcej osób
ginie w wyniku powikłań zwykłej grypy niż w wyniku powikłań
AH1N1 jak było napisane wyżej. Jeden wielki pic na wodę.
Szczepi się PRZED sezonem chorobowym, a nie w jego trakcie.
Szczepionka nie jest 100% pewniakiem, dlatego nie mam zamiaru z
niej korzystać.
Świńska grypa jest łagodniejsza od zwykłej. Groźne są
powikłania, gdy się jej nie leczy. Niebezpieczna jest też dla
osób już przewlekle chorych.
Uważam, że nie ma się czego bać i dbać o zdrowie jak zwykle.
Cały ten medialny szum kręci się wokół kasy. WHO apeluje o
szczepienia, a kto tworzy WHO? Głównie członkowie koncernów
farmaceutycznych, produkujących szczepionki. Muszą radzić
sobie z niedawnym kryzysem, szkoda, że w taki sposób. Nie mamy
też dowodów na to, czy rzeczywiście zmarłe osoby były
zainfekowane i czy nie podano im substancji, które tylko
zaszkodziły. Można dorobić do tego tematu wiele afer
spiskowych, jak np. próba poradzenia sobie z nadchodzącym
przeludnieniem za pomocą eksterminacji, ale po co?
Jak już wspominano, podobny odsetek ludzi umiera na powikłania
po grypie świńskiej, jak i sezonowej.
Nie zabiła nas ptasia, nie zabiła sepsa, to i świńska nie da
rady. A ja czekam na motylą grypę!
Na całe szczęście nie było aż tak źle, jak mogło się
wydawać… mija tyle lat a nadal jak ktoś słyszy w TV hasło
„Świńska grypa” to popada w popłoch :/ boimy się tego
wirusa strasznie, nie wiem czy gorsza była ptasia czy świnska
czy ebola w afryce… ech, mam nadzieję też, że się nie
pomyliłam, że dobrze myślę i A(H1N1) to świnska grypa, bo
nie jestem specem i nie chce się wkopać a tutaj czytałam o objawach: http://www.biomedical.pl/zdrowie/objawy-swinskiej-gry
py-334.html i na końcu pisze, że to A H1N1 więc tak sobie
skojarzyłam, mam nadzieję, że nc nie pomieszałam a wracajac do tematu, to trzymając
się odpowiednich zasad zmniejszamy ryzyko zagrożenia, chociaż
kto wie, trzeba być czujnym, o sepsie jeszcze się czasem
słyszy, 1 przypadek na miesiąc a i tak głośno o tym…
Odpowiadasz użytkownikowi pati7979
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.