Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

32
sakurcia
Nietypowi nauczyciele....
Pytanie zadał(a) sakurcia, 19 listopada 2009, 18:58
Macie jakiś nietypowych nauczycieli? Np. mnie angielskiego uczy punk. Serio. W szkole wygląda normalnie, bo w pracy ludzie powinni wyglądać normalnie. Może ktoś nietypowy uczy was?

[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]

Odpowiedzi (32)

Odpowiedział(a): error, 19 listopada 2009, 19:10 [#odpowiedz]
2
error
Hmm... rok temu miałem zajebistego księdza jeździ na harley'u, słucha heavy metalu, zabiera nas na koncerty i jeździ na woodstock Szkoda, że już nas nie uczy

Odpowiedział(a): lolcia, 19 listopada 2009, 19:20 [#odpowiedz]
0
lolcia
ja mam zajebistą babe od angielskiego (zajęcia pozalekcyjne) słucha metalu, gotyku np. Nightwish'a rammstain'a system of a down itd.
ale normalnie się ubiera

Odpowiedział(a): klaudag, 19 listopada 2009, 19:23 [#odpowiedz]
0
klaudag
Nie mam "nietypowych nauczycieli" tylko facet od matmy się trochę różni od innych. Bo ma charakter w stylu Dr. House

Odpowiedział(a): czarnaowca, 19 listopada 2009, 19:42 [#odpowiedz]
0
czarnaowca
Tak, facetowi od historii latają gałki oczne, anglistka słucha rocka (nie ubiera się kompletnie jak rockmen, ale tak trochę podkreśla tą swoją "niezwykłość"), a anglista ma tendencje do patrzenia dziewczynom w dekolt.

Odpowiedział(a): zbuntowana666, 19 listopada 2009, 19:59 [#odpowiedz]
3
zbuntowana666
Yhm... moj apolonistka ubiera się tylko na niebiesko i żółto, serio nigdy inaczej, i ciągle pieprzy o seksie. Polonistka mojej koleżanki jest metalówą, ubiera się pod ten styl i zawsze po szkole chodzi słuchając muzyki. Matematyczka mówi do wszystki 'myszko, kochanie, córeczko, złotko Ty moje, skarbie'. Ksiądz zawsze śpi na lekcjach. Pan od historii kiedy się zdenerwuje może kopnąć w ławkę, raz się nawet już złamała, i zawsze patrzy się w dekolty. Miruś natomiast, mój 'ulubiony' nauczyciel od fizyki, jest po prostu głupi. Jeśli dziewczyna ma krótką spódniczkę z odpowiedzi (chociaz nie wiem jak głupio by mówiła) dostaje najmniej 4-. Ma też bardzo słabą pamięć, zrobi coś, nie pamięta i sam na siebie gada, że "jakiś debil to położył brudną gąbkę na biurko", oczywiście sam położył ją tam jakieś 10 minut wcześniej.
No to tyle

Odpowiedział(a): Dawid9407, 19 listopada 2009, 20:31 [#odpowiedz]
1
Dawid9407
Mój nauczyciel fizyki jest gitarzystą rockowym, myślę że zalicza się to do waszej owej "niezwykłości" . Jeśli chodzi o resztę mojego grona pedagogicznego to są raczej uczciwymi pracownikami oświaty i niczym specjalnym się nie udzielają, jednakże pamiętajmy, że każdy człowiek ma swoje unikalne życie i tajemnice o których nam się nie śni, skąd mam wiedzieć, że np. moja polonistka nie przeżyła czegoś ważnego w życiu( zawsze jest taka ułożona i elokwentna), a ponadto każdy kto pracuje publicznie jest doskonałym aktorem i sprytnie ukrywa swoje życie. Odpowiedź jest jedna: każdy nauczyciel i nie nauczyciel jest unikalny i nietypowy.

Odpowiedział(a): edisooonik, 19 listopada 2009, 20:42 [#odpowiedz]
0
edisooonik
mo jest taka w szkole panie od historii (mnie nie uczy) co jest bardzo krotko scieta (prawie na lyso) i ma tatuaze i wogole, a jak sie okazalo jest harcerka bo jak bylam na biwaku to byla

Odpowiedział(a): czyczek, 19 listopada 2009, 20:46 [#odpowiedz]
0
czyczek
Ja mialam kolesia od angielskiego zoboczonego Jak przyszlo sie z dekoldem to sie mialo 5 za glupie przeczytanie czegos. Jeszcze do tego zamiast nas uczyc to puszczal nam filmy albo sluchalismy piosenek:/!

Mialam tez poschizowanego nauczyciela od fizyki.... Mial swoje teorie, pomimo ze powiedzialo sie tak on twierdzil to zawsze bylo zle. Rzadko kto mial racje.
Najlepsze bylo jak przychodzil do niego nauczyciel od matmy. Zawsze byla taka wymowka: 'bo oni musza cos naprawic na zapleczu...' Ehe, jasne. A walilo od nich alko jak 150 i tak przez 3lata.

Fajnego tez ksiedza mielismy. sluchal rock, metal punk itede. Gadal z nami normalnie, na luzie, nawet sie wtracal do rozmowy. Glownie gadalismy o anarchi, punku, koncertach, ale bylo spoko Nie ponizal tych co mieli inne zdanie o bogu itepe.

Odpowiedział(a): edisooonik, 19 listopada 2009, 22:50 [#odpowiedz]
0
edisooonik
a no i mamy smieszną babke od biologii która chce być surowa ale ogólnie jest fajna. Tylko, że ona pyta na plusy ( zpodręcznikiem). Wiecie ona zadaje pytanie i ty z podręcznika możesz to przeczytać. I jak było 5 odpowiedzi na ti samo pytanie złych to się popłakała

Odpowiedział(a): proszek, 19 listopada 2009, 23:23 [#odpowiedz]
0
proszek
Hmm zabrzmi absurdalnie ale kiedyś kiedyś w odległej przeszłości miałem nauczycielkę j.angielskiego, która praktycznie nie mówiła po polsku także wyobraźcie sobie lekcje angielskiego nie zbyt długo pracowała, ponieważ dyrekcja uznała, że nie jest to dobry pomysł po tym gdy babka pochwaliła się w pokoju nauczycielskim jak opanowała "polską łacinę" którą nauczyli ją uczniowie

Odpowiedział(a): zbuntowana666, 20 listopada 2009, 18:07
0
zbuntowana666
yhyym. moja pani od angielskiego jest ukrainką, w tamtym roku bardzo mało umiała po polsku, w tym jest już coraz lepiej ale ma ten akcent, co troszku wkurza.

Odpowiedział(a): edyta18, 20 listopada 2009, 07:53 [#odpowiedz]
1
edyta18
Ja mam od chemii(a przy okazji moja wychowawczyni ) Na każdej lekcji gadamy z początku jakieś 5 min, a potem to już tylko czasami, a on na początku lekcji zaczyna swoje przemówienie że jak my się zachowujemy, to skandla itp. i traci na to gadanie pol godziny i potem zamiast godziny wychowawczej nam robi chemie
Albo wczoraj od niemieckiego nas nagrywała telefonem, żeby potem to pokazać dyrektorowi czy wychowawczy

Odpowiedział(a): killme, 20 listopada 2009, 11:20 [#odpowiedz]
0
killme
mnie Historii uczy metalówa ma ok 23 lat widziałem ją kilka razy na mieście w glanach, cała na czarno i mówi do mnie "cześć" no to odpowiadam ale w szkole zawsze grzecznie "dzień dobry" xD

Odpowiedział(a): pepej94, 20 listopada 2009, 13:03 [#odpowiedz]
0
pepej94
ja mam nauczycielkę od biologi w stylu rasta
ma 35 lat, dredy , żółto-czerwono-zielono spodnie i bluzki z B. Marley i innymi rastamanami spoko jest xD

Odpowiedział(a): Pati2705, 20 listopada 2009, 14:17 [#odpowiedz]
0
Pati2705
Ja mam z chemii nauczycielkę która ma swój własny styl,nie jest śmieszny albo coś takiego ale jest zupełnie inny i nawet fajny. Już kilkanaście razy wygrała basztara na najlepszego nauczyciela.

Odpowiedział(a): SweetDrama, 20 listopada 2009, 14:35 [#odpowiedz]
0
SweetDrama
moja pani od Niemieckiego jest ateistką

Odpowiedział(a): XXXX, 20 listopada 2009, 14:49 [#odpowiedz]
0
XXXX
Moja polonistka gada z nami na innych nauczycieli. Jakie ona na opowieściii xD, bo sama chodziła do mojej szkoły. matematyczka drze sie za byle co, opowiada takie rzeczy że chyba nikt by takich głupot nie wymyślił. a reszta to debile .

Odpowiedział(a): fuckU, 20 listopada 2009, 15:14
0
fuckU
moja polonistka też ma bujną wyobraźnie^^ i też z nami obgaduje innych nauczycieli^^
a ogólnie to ona jest poetką.

Odpowiedział(a): TheDiaryofJane, 20 listopada 2009, 16:20 [#odpowiedz]
0
TheDiaryofJane
mój ksiądz od reli jeździ na strzelanki ASG.

Odpowiedział(a): Rybkowa, 20 listopada 2009, 17:26 [#odpowiedz]
0
Rybkowa
Ja mam świetnego Pana od gegry
Idzie se przez korytarz i śpiewa na cały głos piosenkę z "Czterech pancernych i psa"
Wymiata po prostu ^^

Odpowiedział(a): niuniaSko, 20 listopada 2009, 18:20 [#odpowiedz]
0
niuniaSko
u mnie w szkole byl taki n-ciel ktory cytowal jakis fragment (oczywiscie z lacina podworkowa) i pytal uczniow z jakiego to filmu. byl tez ksiadz bokser...

Odpowiedział(a): niuniaSko, 20 listopada 2009, 18:23
0
niuniaSko
ach! i jeszcze...ten pan od cytatow chodzil w czapce z pomponem i teraz siedzi bo znaleziono u niego na kompie zdj z pornografia dziecieca...milo:/

Odpowiedział(a): edisooonik, 20 listopada 2009, 18:22 [#odpowiedz]
0
edisooonik
sweetdrama to naprawde bardzo nietypowe
a i wez skoncz z tymi minkami bo juz nie moge -.-

Odpowiedział(a): Kalientaa, 20 listopada 2009, 19:08 [#odpowiedz]
0
Kalientaa
mój nauczyciel od PO cały czas gada o sexie i wszystko mu się z tym kojarzy nie ważne czy to tylko przy uczniach na lekcji, na korytarzu czy przy innych nauczycielach
a babka od historii ma jadowicie różową torebkę i na lekcji siedzi sobie, coś mówi czy pisze i w pewnym momencie nagle zaczyna energicznie kręcić głową w lewo i prawo i tak samo nagle przestaje

Odpowiedział(a): bambus, 20 listopada 2009, 19:12 [#odpowiedz]
0
bambus
tak ja mam. Katecheta.
doslownie aniol chodzacy po ziemi. kocham go normalnie.
zawsze gdy mam jakis problem typu zawody milosne itd zawsze ide do niego po rade.
cudowny czlowiek.

Odpowiedział(a): 9xamfetaminax9, 20 listopada 2009, 19:56 [#odpowiedz]
0
9xamfetaminax9
ja kiedys miałam taka od matmy zaqwsze wymalowana i kolorowymi torebkami. Na ferie zdała 35 zadań. i zawsez na lekcjach podawała zadania do zrobienia i zaczynała z nami gadać i takim sposobem każdy w klasie musiał powiedzieć co lubi jesc albo co ogólnie uwielbia

a teraz jest taka od religii też wymalowana obgaduje innych nauczycieli. Jak jej ktos hałasuje to wrzeszczy do niego "morda"
i mamy takiego zboka-troche jakałe od historii. u niego na lekcjach wszyscy spią
a gościo od techniki kopie nasze plecaki
a nauczycielka od anglika ma ruski akcent

Odpowiedział(a): 9xamfetaminax9, 30 listopada 2009, 21:49
0
9xamfetaminax9
i jeszcze taki jeden niepozorny typek na lekcji nam powiedział że metalu słucha
a od infy to jest taki roztrzepaniec co żywi się słodkimi bułkami i colą, a kiedyś na lekcji czegoś szukal, wsadził rekę głeboko do szuflady i wyciągnął splesniałą kanapke

Odpowiedział(a): brzydUla, 20 listopada 2009, 22:07 [#odpowiedz]
0
brzydUla
moja byla nauczycielka z matmy była po wariatkowie... jadla na lekcji len, po czym puste słoiczki wyrzucała przez okno. Ubiera się tak, że wygląda jak tęcza, włosy jakby ją prąd pokopał, co tydzien inny kolor.
Do tego fest ostry makijarz, najczęściej różowy lub niebieski cień do powiek no i perfumy takie ze nos wykręca..

Odpowiedział(a): Depeszka, 21 listopada 2009, 13:54 [#odpowiedz]
0
Depeszka
Ja mam nauczyciela od polskiego z kosmosu. Rozmawia z księżycem, pije wódkę na wieczorach literackich, nawija nam ciągle o swoim życiu, swoją żonę nazywa swoją miłością, hoduje pszczoły. Ale mamy także ciekawą panią od rysunku i malarstwa. Uwielbia mazy Jacksona Pollocka, ma hardcorowy głos, który słychać na całą szkołę, wiecznie robimy z nią happeningi na rynku, przez co ludzie ciągle wstawiają to do internetu mówiąc, że to jest parada feministek. Ale cudowny jest również facet od fotografii (którego serdecznie pozdrawiam ), kicha na cały regulator w najmniej oczekiwanym momencie, zamieszcza w internecie swoje własne akty robione w łazience, które zdążyły być już rozpropagowane po całej szkole, ma też cudownie ufryzowaną grzyweczkę, jakiej nawet ja nie potrafię sobie zrobić. Kiedyś też mieliśmy śmieszną nauczycielkę od historii sztuki, która miała hardcorową ilość kolczyków w uchu, jeździła harleyem do szkoły i nosiła całe mnóstwo ćwieków. Również matematyczkę mamy unikatową . Przeklina na lekcji, ma bardzo mocny charakter, obgaduje wszystkich wokoło, nie da się z nią wygrać, widzi wszystko nawet jak pisze coś na tablicy odwrócona do klasy plecami, rzuca kredą, robi sobie jaja.

Odpowiedział(a): coquico, 30 listopada 2009, 22:20 [#odpowiedz]
0
coquico
u nas jest taka trójka. najlepsi nauczyciele w szkole, ale także najbardziej charakterystyczni. geograf, fizyk i polonista. to są ludzie. najlepszy jest geograf. wchodzi na lekcje, oczywiście 20 minut spóżnienia i mówi: słuchajcie, za 2 dni, na tydzień, rosja. kto jedzie? i nie ze tak jest raz. tak jest doslownie co 2 tygodnie. ja od poczatku roku szkolnego bylam z nim na 5 wycieczkach. oczywiscie, poza tym gosc przeklina, opowiada historie wgl nie zwiazane z lekcja, wali wódą i twierdzi że podreczniki sa bezsensu i absolutnie nie mamy z nich korzystac. a, no i zabrania robic notatki na lekcji. zreszta ci trzej wszyscy tacy sa.
a, i jeszcze jest wicedyrektor, od niemca, ktory codziennie rano jak przychodzi do szkoly to przerzuca teczuszke przez plot, bierze rozbieg i przeskakuje. podkreslmy, ze on to robi w garniturze, a plot ma dwa metry

Odpowiedział(a): AltecLansing, 08 grudnia 2009, 10:37 [#odpowiedz]
0
AltecLansing
Ja mialem nauczycielke od polskiego co mowila ze przez nauczanie w szkole nabawi sie nerwicy.. i wolala by sprzatac ulice niz uczyc takich niedorozwinietych ludzi jak my... pozatym kiedys opowiadala jak to myla kabine prysznicowa szczoteczka do zebow z nerwow gdy czytala wypracowania.. byla zdrowo walnieta

Odpowiedział(a): LadyNeko, 15 czerwca 2010, 14:07 [#odpowiedz]
0
LadyNeko
Nauczyciel Historii - Dr House chodzi o lasce i zachowuje sie jak on

Dodaj odpowiedź

Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.

wyszukiwarka   
podobne pytania   
19
18
25
20
30
21
12
11
21
5

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (752)Dom (1020)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3613)Gry (494)
Hobby (446)Inne (4929)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1289)Moda (373)
Motoryzacja (287)Muzyka i taniec (836)
Podróże (277)Polityka (118)
Praca (427)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (311)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (695)Zdrowie (830)
Zwierzęta (245)
Pytania: 17993, Odpowiedzi: 327460