Pytanie zadał(a) sakurcia, 22 listopada 2009, 08:52
W jaki sposób ukazują się wam w głowie myśli? Jak myślicie to przychodzą wam różne słowa przez głowę czy bardziej obrazowo? [Proszę tylko bez podtekstów!] I od czego zależy czy te myśli są słowne czy obrazowe, bo tego nie mogę zrozumieć......
hmm nigdy się nad tym nie zastanawiałem ciekawe.
może zależy od tego o czym chcemy myśleć i jak to odbierać.
Możemy sobie "mówić" w głowie czyli teoretyzować jakąś
sprawę, albo ją wyobrażać i praktykować w głowie. Jak się
nad czymś zastanawiam np. nad tekstem piosenki to często te
myśli są słowne, ale jeśli coś mam zrobić to sobie to
wyobrażam i przewiduję każdy ruch np. trasa rowerowa, albo
jakiś występ przed publiką. Ale musze przyznać ciekawe
pytanie bardzo ciekawe Jak ktoś
zna jakąś naukową odpowiedź to mile widziana
zgadzam się z comandante: ciekawe pytanie, a co więcej
ciężkie w odpowiedzi.
Ja najczęściej jeśli o czymś myślę to tak jak gdybym
prowadziła w środku monolog, słyszę swój głos który
"myśli" za mnie. No chyba, że pobudzam wyobraźnię, to jedynie
obrazy się tam ukazują.
Chyba przydałoby się poszuka jakiegoś video w necie, gdzie
naukowcy wyjaśniają proces powstawania i przebieg myśli, jakie
procesy wtedy zachodzą... samemu jednak ciężko to zobrazowac.
A ja nie ćpam i nie widzę zadnych obrazów i nie słyszę
żadnych głosów, ale ludzie mają problemy, naprawdę
współczuje
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): julita2710, 22 listopada 2009, 10:18
0
...o jak dziwnie....ja teraz czytam twoja odpowiedz i widze jak
siedzisz gdzies przed kompem i sie krzywisz xD.....nie wiem czemu
tak mamxD
Odpowiadasz użytkownikowi julita2710
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 22 listopada 2009, 10:19
0
julita, zdradź chociaż jak muminek wygląda
Odpowiadasz użytkownikowi GosiaczekOsa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): julita2710, 22 listopada 2009, 10:21
0
wyobrazam go sobie jeszcze w pizamcexD
Odpowiadasz użytkownikowi julita2710
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): sakurcia, 22 listopada 2009, 11:58
0
co wogóle nie masz żadnych myśli masz pustkę w głowie? nie
chodziło mi o żadne jasnowidzenie..... każdy ma swój własny
ukryty w sobie głos..... np. hmmm.... zrobię to, ale tego nie,
bo mi się nie chce..... nie masz czegoś takiego? zupełna
pustka? każdy ma przecież jakieś myśli.....
ps. nie ćpam wogóle i mnie to nie kręci..... może powinieneś
przed napisaniem pomyśleć, a nie wyciągać pochopne wnioski,
które niekoniecznie są prawdą i mogą kogoś urazić? nie
pomyślałeś
Odpowiadasz użytkownikowi sakurcia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 22 listopada 2009, 12:03
0
Ależ i Ty jesteś poważna, jeśli uraziłem Cię swoją
wypowiedzią podaj swój adres na PW a coś Ci podeśle w ramach
przeprosin
Hahaha rano po 6 wróciłem z pracy i nie zamierzam spać, tak
więc piżamka odpada, przykro mi Julito ale jasnowidzem nie
będziesz
Na pewno się nie krzywie pije kawe słucham muzy i jest o.K.
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): julita2710, 22 listopada 2009, 10:34
he he
a co w tym dziwnego muminku, że ktoś słyszy czasem głos
swoich myśli, chociaż nie może określić, jak on brzmi
a wyobraźnia obrazkowa też jest fajna
ja tak po prostu myślę często
mam coś takiego dziwnego, że w myślach słyszę głos jakiejś
znajomej osoby, który mnie woła. Np. siedzę sama w domu,
czytam książkę, i ot tak słyszę że siostra mnie wola.
jeja sama nie wiem.
wieczorem kiedy myślę, a raczej marzę, to widzę obrazki.
mam pamięć fotograficzną, więc na sprawdzianach kiedy czegoś
nie pamiętam, przypominam sobie jak wyglądało na przykład
dane słowo, na jakiej stronie było, w jakim temacie, obok
jakiego rysunku. wszystko obrazkowo.
rzadko kiedy jako słowa, chyba że ciągle mi lata jakaś
piosenka po głowie, to wtedy tak.
mm świetne pytanie. ja zawsze, zawsze, zawsze obrazkowo.
niezależnie od sytuacji. taki film w głowie. i to nie jest tak,
że wszystko mam tak dokładnie obmyślane, tylko tak jak we
śnie: na szczegóły których nie znam/ nie wymyśle tak jakby
nie zwracam uwagi.