6
Jak poradzić sobie na zimowisku.?
Pytanie zadał(a) kinia997, 29 listopada 2009, 15:22
Mam problem. W te ferie po raz pierwszy wyjeżdżam na zimowisko. Jest to zimowisko taneczne z elementami cyrkowymi. Wiele razy jeździłam na obozy ale zawsze latem i zawsze miałam kogoś bliskiego "pod ręką". W miejscu do którego jade byłam 2 razy( w 2006 i 2007 (jesli sie nie myle)). Tym razem pojade tam sama. I tu jest problem. Sama troche sie boje choć mam 12 lat i znam tamto miejsce. Jestem z natury nieśmiała choć jak sie zdenrwuje zdarza sie ze komuś przygadam. I różnie sie od większość i ludzi w moim wieku, poniewaz...nie przeklinam. Co zrobić by pokonać strach i "wpasowac się w towarzystwo" czy moze lepiej czekac jak sie wszystko potoczy nic nie zmieniajac .? Jak powinnam sie zachowywać w pokoju do którego zostane przydzielona czy powinnam być "ustepliwa" czyli naprzykład zamienić sie łóżkami itp.?
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (6)
Musisz być taka jaka jesteś !
Będziesz zmieniać dlatego, że jedziesz bez kogoś Ci "bliskiego" ?
A co do zamienia się łóżkami (jeżeli się tak da xD) to jak się kiedyś zamieniałaś to teraz też się zamieniaj, a jak się nie zamieniałaś to się nie zamieniaj
Będziesz zmieniać dlatego, że jedziesz bez kogoś Ci "bliskiego" ?
A co do zamienia się łóżkami (jeżeli się tak da xD) to jak się kiedyś zamieniałaś to teraz też się zamieniaj, a jak się nie zamieniałaś to się nie zamieniaj
dasz sobie rade. to tak jak na biwaku w harcerstwie. co prawda
masz kogoś "pod ręką", ale do innych raczej nie gadasz. Na
drugi dzień jest luz 
Jak nie ma nikogo znajomego, to nic strasznego Na pewno znajdzie się ktoś, kto cie
polubi. Ja w wieku 9 lat jechałam na kolonie i nikogo nie
znałam. A w autokarze znałam się już z wszystkimi, chociaż
do tych śmiałych osób nie należę. A jak ochoty nie masz, to
nie bądź taka "ustępliwa"
Na pewno znajdzie się ktoś, kto cie
polubi. Ja w wieku 9 lat jechałam na kolonie i nikogo nie
znałam. A w autokarze znałam się już z wszystkimi, chociaż
do tych śmiałych osób nie należę. A jak ochoty nie masz, to
nie bądź taka "ustępliwa" zresztą musisz się przyzwyczajać do nowych ludzi bo z tego co
widze to za rok gimnazjum. pierwszy dzien mialam strasznego
cykora, ale dzisiaj klasa zachowuje sie jak po 7 latach
spedzonych razem. jestesmy bardziej zzyci niz z podstawowka. tak
samo jest z koloniami, czy zimowiskami
zresztą musisz się przyzwyczajać do nowych ludzi bo z tego co
widze to za rok gimnazjum. pierwszy dzien mialam strasznego
cykora, ale dzisiaj klasa zachowuje sie jak po 7 latach
spedzonych razem. jestesmy bardziej zzyci niz z podstawowka. tak
samo jest z koloniami, czy zimowiskami
niczym sié nie przejmuj, po prostu bádz sobá. Juz w autokarze
nawiázesz pierwsze znajomosci i zanim sié zorientujesz, ze
jestescie na miejscu bédziesz wiedziala, ze czeka Cié super
zabawa. Nie rób niczego na silé, nie staraj sié na mus znalezc
przyjaciól, po prostu wrzuc na luz i sami sié znajdá. Aha, no
i z racji tego, ze to zimowisko - ubieraj sié cieplo
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
0
| |
17
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18072, Odpowiedzi: 327649
