Ale mimo wszystko, ona ma 12 lat to chyba nie jest odpowiedni wiek, żeby randkować albo ja się mylę
Bambus:Zdarza się, że słucham, ale czasem tą piosenkę jakoś szczególnie
lubię i darzę wielkim sentymentem, więc dlatego wrzuciłam ją
na opis
a co Ty nie umawialas sie z chlopakami w wieku 12 lat?
chwila gdyby sie tak zastanowic...
ja jeszcze sie nie umawialam ale no teraz mlodziez szybciej
dojrzewa.
ooo ja tez uwielbiam ta piosenke jak cala tworczosc pfk.
Odpowiadasz użytkownikowi bambus
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 23 grudnia 2009, 15:01
0
Taaa młodzież dojrzewa wcześniej, teraz to dziewczyny chodzą
na randki w wieku 9-10 lat, co nie wiedziałaś? I zależy co
nazwiemy randką ale spójrz dla Ciebie
Jeżeli chodzie do tej samej szkoły to duży plus
znacie pewnie te same osoby i już jest temat
każdy chłopak i każda dziewczyna lubi obgadywania
możecie iść do kina później pogadać o filmie
na pierwsza randek nie polecam iść na spacer ponieważ jest ta obawa o czym
będziemy gadać a tak do kina to spotkacie się pójdziecie do
kina jak będzie cie odprowadzał to pogadacie o filmie i tyle
pierwsza randka za sobą pierwsze lody przełamane później
będzie luźniej
a o czym np gadacie na GG czy przez sms?
albo o czym gadasz z kolegami z klasy to jest tak samo
Aj Esme, w tych czasach dzieci się szybciej zakochują i
szybciej chodzą na randki... Dzięki Bogu, że ja jestem
normalny i nie chodziłem na randki w wieku 12 lat... Teraz nie
chodzę, tylko na takie luźne spotkania z przyjaciółmi i to
czasem... Zauważyłem,że teraz jakoś Ci młodzi
nastolatkowie(bardzo młodzi) często się zakochują... Za dużo
bajek... A co do Esme: Takie gadanie i tak się na nic nie zda...
Puszku ale ja jestem realistką i cudów się nie spodziewam,
wiesz? Po prostu wyraziłam swoje zdanie... Chyba mi wolno, nie?
i nie mnie oceniać czy dzieci
teraz szybciej dojrzewają niż kiedyś i czy się szybciej
zakochują czy nie. Po prostu dla mnie to jest odrobinę
śmieszne
I tyle mam z życia, że sobie trochę pogadam hehe
Odpowiadasz użytkownikowi Esme1234
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 23 grudnia 2009, 21:37
0
No tak. I pewnie już nie raz usłyszałaś, że filozofujesz lub
że dajesz wykłady, no nie Mi to ciągle mówią Ale wiesz, ja raczej też należę
do realistów i teraz po prostu dzieci mają jakieś urojenia,
że są dorosłe, bo nie korzystają już z nocnika, a ja to
akceptuję, bo mi to wisi... To nie moje dzieci, więc to olewam.
Gorzej, jakby to bylo moje dziecko... Szlaban na wszystko, no
morze pozwoliłbym oddychać...
o czymkolwiek..jeśli rozmowa sama się jakoś potoczy to znaczy
że macie wspólne tematy, pasujecie do siebie..a jeśli wciąż
słychac tylko niezręczną i jakze głośną ciszę...lepiej
się juz z nim nie umawiać
o wszystkim co się na język
powinie xddd musisz być wyluzowana , a szczególnie sobą .
zainteresowania , hobby , szkoła , wspólni znajomi ,
dzieciństwo itd
nie zapomnę swojej pierwszej randki w kawiarni lajkonik z
obecnym chłopakiem..też była dzika atmosfera jeśli chodzi o
rozmowę ale kliamt kawiarni uratował sytuację i cały
romantyzm. My byliśmy tutaj http://lajkonik-pik.pl/pl/katowice-stawowa
Odpowiadasz użytkownikowi basienka
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.